Krew się we mnie zagotowała – mówi mieszkaniec Gręzówki o kosztach przyłączenia gospodarstwa do sieci kanalizacyjnej.
Rozbudowa sieci kanalizacji sanitarnej w gminie Łuków ruszyła pełną parą przed kilkoma laty, razem z pieniędzmi z zewnątrz.
– Gdy startowaliśmy, skanalizowane było 12% gminy, wsie: Łazy, Ryżki, Czerśl i Sięciaszka Druga – wylicza wójt Mariusz Osiak.
Na początku powstała oczyszczalnia ścieków Gołaszynie. Potem sieć kanalizacyjną, w sumie 46 km wraz z przyłączami, doprowadzono do: Wólki Świątkowej, Ról i Krynki. Obecnie dobiegają końca (a w części są już skończone) inwestycje w Ławkach, Gołaszynie i Gręzówce. A to jeszcze nie koniec. Gmina podpisała już umowy na budowę sieci kanalizacyjnej w: Zalesiu, Sięciaszce Pierwszej i Dąbiu. Łącznie ok. 52 km. – Z końcem 2026 r. możliwość korzystania z sieci będzie miało ok. 60% mieszkańców – zapowiada wójt.
DZIŚ SIĘ NIE MYJEMY?
Ci, którzy niedawno przyłączyli domy do kanalizacji, właśnie otrzymali rachunki.
– Dzwonię, żeby poskarżyć się na władzę – zaczyna rozmowę nasz Czytelnik.
A wszystko przez sieć kanalizacyjną.
– Za zużyte niewiele ponad 10 m³ muszę zapłacić 172 zł. Krew mi się w żyłach zagotowała – relacjonuje mieszkaniec Gręzówki.
Z jego wyliczeń wynika, że odprowadzenie 1 m³ ścieków kosztuje 16 zł.
– Obliczyłem, że rocznie będę płacił łącznie prawie 10 tys. zł. To dla mnie kosmiczna kwota – dodaje.
Mężczyzna rozmawiał ze znajomymi z gminy Wiśniew, gdzie stawka za ścieki wynosi niewiele ponad 4 zł.
– Dlaczego tam, gdzie też jest nowa kanalizacja i oczyszczalnia, ludzie płacą kilkukrotnie mniej niż my? Kto ustalił taką kwotę? Czy mieszkańców obarcza się kosztami inwestycji, na którą gmina otrzymała dotację? – mnoży pytania. I dodaje: – Nikt nie będzie chciał podłączyć gospodarstwa do kanalizacji. Sam zastanawiam się, czy nie zrezygnować.
(…)
Cały tekst przeczytacie w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 44.
1) Wprowadź w prawie obowiązek czegoś,
2) Bądź monopolistą w tym czymś…
3) PROFIT!
10 tys. zł rocznie? po 16 zł/m3, to będzie 625 m3, czyli 52 m3 miesięcznie. Na pewno ten pan tyle produkuje ścieków?
Z tytułu można wnioskować że chodzi o drogi koszt podłączenia kanalizacji a tu zaskoczenie chodzi o wysokość opłaty za ścieki
Tanio sprzedam wygódkę, z drzewa sosnowego wystarczy na podłodze rozsypać sól i będzie tężnia solna. Ustawić za stodołą
Tanio sprzedam wygódkę, z drzewa sosnowego wystarczy na podłodze rozsypać sól i będzie tężnia solna. Ustawić za stodołą i będzie tanio ekologicznie bo zero chemi w sam raz na europejski zielony ład…
Tak samo pan Hołownia kazał zakładać pompy ciepła a później rachunek 7tys
W gminie Wiśniew woda i ścieki od nowego roku ostro w górę. Nowa oczyszczalnie trzeba spłacić. Nowa wójt, nowe lepsze ceny
….i będziecie z tego zadowoleni.
Dziadek płaci 16 PLN za metr sciekow. Normalna cena. Jeśli w Wiśniewie jest 4 pln to pogratulować. Zawsze może się odłączyć i płacić szambiarxe z 30 za metr. No, tyle że on pewnie myśli żeby się odłączyć a nocą wrzucać do szamba pompę i wylewać to za płot. Tylko tak będzie taniej niż kanaliza.
W Gręzówce mamy :
– lotnisko,
– bank,
-przychodnię lekarską,
-wiele firm dających zatrudnienie lokalnej społeczności oraz dojeżdżającym,
-starostę,
-zespół szkół,
-parafię , Kościół,cmentarz,
– drogi wyłożone kostką brukową ,chodniki
– prężną i wyposażoną OSP,
– sławne KGW,
-kilka sklepów,
– bibliotekę ,
-świetlicę,
– boisko,
-itd
Głupio przy tym pisać o koszcie korzystania z kanalizacji 🙂
A krew się nie zagotowała podczas głosowania na pisiorów ?
W latach 2004-2013 Unia Europejska zlikwidowała Sławojki w siedleckiem – zapłaciła hojnie 85% kosztów za budowe kanalizacji i wodociągów. Mało kto o tym dzis pamieta, wszyscy tylko o darmowych drogach.
DTutaj tez pewnie była Unia – choć artykuł wspomina tylko pokrętnie o jakichś magicznych pieniądzach “z zewnątrz”.
Ciekawe KTO zapłacił za tą instalację?
A Gminy jak to Gminy – Zbuduje Unia ale zarabiać to już my się zajmiemy …
Najtaniej było wylewać ścieki na łąkę albo do rowu lub rzeki. Ewentualnie mieć szambo bez dna. Legalny wywóz szamba to nawet 300 PLN za zbiornik 10 m3 czyli 30pln/m3. Jednak ta kanalizacja wychodzi taniej.
Na zdjęciu to nie jest się kanalizacji sanitarnej tylko ciepłowniczej:)
W sytuacji, gdy w jednej miejscowości w gminie cena za usługę kanalizacyjną wynosi 4 zł, a w jednej wsi 10 zł, może to wskazywać na nierówne traktowanie mieszkańców i naruszenie zasady równości w dostępie do usług publicznych, która wynika z przepisów prawa.
1. Prawo, które może zostać naruszone:
a) Zasada równości (Art. 32 Konstytucji RP)
Zgodnie z Art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, wszyscy obywatele są równi wobec prawa, a władze publiczne mają obowiązek zapewnienia równości w traktowaniu obywateli. Różnice w opłatach za tę samą usługę mogą stanowić naruszenie tej zasady.
“Nikt nie może być dyskryminowany w życiu publicznym” – oznacza to, że mieszkańcy różnych miejscowości gminy powinni mieć równe warunki dostępu do usług publicznych, w tym kanalizacji, i nie powinni ponosić nieuzasadnionych obciążeń finansowych.
b) Zasada sprawiedliwości społecznej
Zgodnie z Art. 2 Konstytucji RP, Polska jest państwem, które kieruje się zasadami sprawiedliwości społecznej. Jeżeli różnice w opłatach za kanalizację są oparte na nieuzasadnionych kryteriach (np. tylko ze względu na miejsce zamieszkania), może to być uznane za naruszenie tej zasady.
W sytuacji, gdy w jednej miejscowości w gminie cena za usługę kanalizacyjną wynosi 4 zł, a w jednej wsi 10 zł, może to wskazywać na nierówne traktowanie mieszkańców i naruszenie zasady równości w dostępie do usług publicznych, która wynika z przepisów prawa.
1. Prawo, które może zostać naruszone:
a) Zasada równości (Art. 32 Konstytucji RP)
Zgodnie z Art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, wszyscy obywatele są równi wobec prawa, a władze publiczne mają obowiązek zapewnienia równości w traktowaniu obywateli. Różnice w opłatach za tę samą usługę mogą stanowić naruszenie tej zasady.
“Nikt nie może być dyskryminowany w życiu publicznym” – oznacza to, że mieszkańcy różnych miejscowości gminy powinni mieć równe warunki dostępu do usług publicznych, w tym kanalizacji, i nie powinni ponosić nieuzasadnionych obciążeń finansowych.
b) Zasada sprawiedliwości społecznej
Zgodnie z Art. 2 Konstytucji RP, Polska jest państwem, które kieruje się zasadami sprawiedliwości społecznej. Jeżeli różnice w opłatach za kanalizację są oparte na nieuzasadnionych kryteriach (np. tylko ze względu na miejsce zamieszkania), może to być uznane za naruszenie tej zasady.