Hala lodowa w Strzale?

Wójt inicjatywę popiera. Pieniędzy nie da, ale oferuje działkę wartą 1,5 miliona złotych!

Wszystkie duże projekty powstają dzięki pomysłom, zaangażowaniu, a bywa, że także pasji. Być może tak będzie również w tym przypadku, i w gminie Siedlce powstanie hala lodowa.

Jest bowiem pomysł, jest tak zwana przychylność lokalnych władz, a przede wszystkim jest grupa pasjonatów, która marzy o takim właśnie obiekcie. To przede wszystkim członkowie Siedleckiego Towarzystwa Hokejowego, którego przedstawiciele podjęli już działania związane z inwestycją. Choć to dopiero początek drogi, pierwsze ustalenia pozwalają, by być dobrej myśli.

STH chce nawiązać do wspaniałych tradycji siedleckiego hokeja. Czasów, gdy był on wizytówką miasta. Teraz trzeba budować wszystko niemal od początku. Ale ważne, że ten początek został zrobiony.

-Szkolimy młodzież, mamy grupę seniorską, dzięki której hokej w Siedlcach został reaktywowany po bardzo długiej, bo trwającej do 2008 roku przerwie – mówią w STH. – Chcemy hokej rozwijać, szkolić zawodników. Najpierw jednak musimy powalczyć o halę lodową. Bez takiego obiektu nie da się stworzyć i rozwijać hokeja na wysokim poziomie.

Można zapytać – po co taka hala, czyli inwestycja bardzo kosztowna, skoro w Siedlcach jest już sztuczne lodowisko? Lodowisko jest, to prawda, ale działa jedynie sezonowo, zazwyczaj bardzo krótko. W tym sezonie nie były to nawet 3 miesiące. (…)

Henryk Brodowski potwierdza, że „generalnie” jest za budową w gminie Siedlce hali lodowej. Kiedy pytam
o pieniądze, od razu zastrzega, że gmina nie dołoży do budowy takiego obiektu.

-Rozmawiałem z STH o budowie hali lodowej, ale fundusze na to muszą znaleźć choćby w programach unijnych – mówi Henryk Brodowski. -Mogę za to zaproponować doskonałą działkę na budowę takiej hali: w Strzale przy Zespole Oświatowym. Mamy tam ponad hektarową działkę, która jest warta około 1,5 miliona złotych. Jak będzie trzeba, to wystąpię do Rady Gminy, aby wyraziła zgodę na jej przekazanie, w formie darowizny czy wieczystej dzierżawy. To chyba całkiem niezły wkład w tę inicjatywę.

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i e-wydaniu (KUP TERAZ) “Tygodnika Siedleckiego” nr 17.