REKLAMA
-1.3 C
Siedlce
Reklama

Hieny cmentarne ruszyły na łowy… Złodzieje ukradli wiązankę spod Krzyża Katyńskiego

-Jest mi po prostu przykro. To była skromna biało-czerwona wiązanka, którą sama zrobiłam – zadzwoniła do nas zdenerwowana i rozżalona pani Joanna.

-Mój dziadek zginął w Katyniu więc co roku staram się uczcić pamięć ofiar zbrodni katyńskiej, zanosząc kwiaty i zapalając znicz. W tym roku też tak zrobiłam. W piątek, 22 października złożyłam pod Krzyżem Katyńskim na Cmentarzu Centralnym w Siedlcach własnoręcznie zrobioną, skromną wiązankę. Nie myślałam, że ktoś się na nią połasi. A dzisiaj , w przeddzień Wszystkich Świętych wchodzę na cmentarz i niestety już jej nie ma. Została skradziona – mówi zasmucona Czytelniczka. – Jest mi przykro… Ludzie już nie mają żadnych uczuć ani skrupułów…

Niestety hieny cmentarne, czyli osoby które okradają groby, co roku dają o sobie znać…

6 KOMENTARZE
  1. Pani Joanno,nawet jeden komentarz świadczy o zwyrodnieniu niektórych ludzi przyszły takie czasy że nic się nie liczy, żadnych zasad a co najgorsze to sprawia ludziom radochę typowy bolszewizm.

  2. Zastanawiam się, co się stało. Ta wiązanka była bardzo skromna, nikt tego od złodzieja nie kupi. Jest tyle ładniejszych i bardziej efektownych i nie giną. Moim zdaniem mamy tu do czynienia ze złośliwością, albo całkiem prozaicznie – ktoś po prostu sprzątał pod tym pomnikiem i tę wiązankę zwyczajnie wyrzucił.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zaginęła Zuzanna Baryła

Dziewczyna wyszła z domu 19 listopada i do tej...

12-letnia dziewczynka odnaleziona

Dziewczynka dzięki napływającym informacjom została szybko odnaleziona. Zaginiona 12-latka odnaleziona...

Miał skrępowane ręce i nogi przewodem elektrycznym, był bity i przypalany opalarką

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o przetrzymywanie znajomego wbrew...

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Zabójstwo w centrum Siedlec „Pozbawiłem go życia i proszę o uniewinnienie”

Ruszył proces przeciwko 24-letniemu Dominikowi, który zabił przypadkowego przechodnia w centrum Siedlec. Swoją 61-letnią ofiarę uderzył w głowę kamieniem. Odszedł z miejsca zbrodni, a potem ukradł kurtkę i czapkę Mikołaja, by dokonać kolejnej kradzieży w markecie. 24-latkowi grozi dożywocie.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje