– W akcji uczestniczyło 11 jednostek straży pożarnej – 4 PSP i 7 OSP. Przyczynę ognia wyjaśni policja. W pożarze nikt nie ucierpiał. Spaleniu uległa wiata z przechowywanymi kartonami i asortymentem sklepu, część wyposażenia sklepów JYSK, Martes Sport i BRW. Najpierw zapaliła sięwiata, a z niej ogień przeniósł się na elewację i sklepy. Po 30 minutach dało się opanować ogień, przez dalszy czas trwało dogaszanie. Akcja trwała 4 godziny – poinformował mł. bryg. Kamil Płochocki oficer prsasowy mińskiej PSP.
Zdjęcia: OSP Stojadła
ciekawy
czyżby chłopaki z aaprzyjażnionego kraju trenowali jak zrobić wrogowi kuku