24 stycznia po godzinie 11.00 wodowskaz w Zaliwiu Piegawkach w gminie Mokobody wskazywał aż 249 centymetrów. Stan ostrzegawczy to 220 a stan alarmowy 270 centymetrów.
Szczególnie w rejonie Żukowa, Niwisk czy Bali woda rozlała się na setki metrów od koryta podtapiając głównie łąki i nieużytki. Budynki mieszkalne czy gospodarcze, z nielicznymi wyjątkami choćby w rejonie Zaliwia, nie są na razie zagrożone. (Z.J.)
a zdjecie z Muchawki?
tak pytam dla kolegi
‘osiągnął najwyższy poziom w ciągu ostatnich miesięcy.”
Ale nie lat
Więc czego tu panikować.
Kiedyś to na jesieni Liwiec wylewał tworząc zimą lodowiska i jakoś nikt nie przeżywał.
Rzeko ile ty przetrzymasz
To prawda Liwiec kiedyś wylewał co roku i nikt nie panikował ,było to normalne zjawisko
Ale tez nie był tak niszczony i nie zanieczyszczony jak dziś Jak ocieplenie i niski poziom wody a tu hasło wrzucane przez włodarzy miasta 1000 kajaków po rzece Liwiec Czy więcej tym lepiej Hasła niczym z PRL
Ale w PRL dbano o rzekie a dziś się niszczy zastraszajacym tępie
Tak
Zdiecie Muchawki z mostu w Zelkowie w strone obwodnicy a nie Liwca
Oczywiscie tygodnik siedlecki i wszystko jasne
Rybak 2023-01-24 21:01
Przetrzyma przetrzyma
Przetrzymał farbiarnię w Karo i ubojnię w Mordach to i teraz wytrzyma.
Nie wiem jak aktualnie sytuacja się ma ale jakieś 20 lat temu to i raki się pojawiły więc woda musiała być czysta.