Sportowiec specjalizuje się we freestyle football, czyli sztuce wykonywania ewolucji żonglersko-cyrkowych z użyciem piłki. Może pochwalić się sukcesami rangi międzynarodowej, m.in. tytułami mistrza świata i Europy. Trenuje od 19 lat.
– Nie byłem wybitnym uczniem. „Jechałem” na trójkach, czwórkach. Zdarzały się też dwójki. A dzięki piłkarskiej pasji osiągnąłem więcej niż mógłbym się spodziewać. Zwiedziłem wiele krajów na całym świecie, m.in. USA, Chiny czy Autralię. Nauczyłem się dobrze komunikować po angielsku. A nawet piszę książki. Wszystko to dzięki temu, że nie bałem się pójść za swoimi marzeniami – opowiadał dzieciom Paweł Skóra, który podczas swojej footballowej przygody spotkał wiele znanych osób, z Brazylijczykiem Ronaldo na czele.
Gość, ku uciesze zgromadzonych uczniów, dał pokaz swojego piłkarskiego konsztu. Widowisko zrobiło ogromne wrażenie.
Do późniejszych pokazów Paweł Skóra zaangażował także dzieci i panie nauczycielki. Zabawa była przednia!
Po spotkaniu przyszedł czas na autografy i wspólne zdjęcia. Mistrz sztuczek piłkarskich znalazł też chwilę na rozmowę z dziennikarzami. Szerszą relację zamieścimy w najbliższym papierowym i e-wydaniu „TS”.
Największy mistrz trików.
Największy mistrz trików Polski to lewy. W zasadzie to iluzjonista gara jak gra a kasa kosmos. To dopiero sztukmistrz. Dziwne czasy. Przegięcie to mało.