W obecnej kadencji samorządu to się jednak zmienia. W tym roku kontynuowano rozpoczętą już wcześniej wycinkę drzew, co jednak zbulwersowało niektórych mieszkańców.
– Dlaczego miejski las tną ludzie ze wsi? – pytają. – Kto nadzoruje te prace? Kto pozwala na wycinanie zdrowych drzew? Dlaczego stoczkowiacy nic nie wiedzieli, że burmistrz planuje w tym roku taką przecinkę?
Burmistrz Marcin Sentkiewicz przyznaje, że wykonawcę usługi wyłoniono bez przetargu. Pracę zlecono mieszkańcowi pobliskiej Zgórznicy, a zapłatą dla niego jest pozyskane drewno.
– Formalne ogłoszenie przetargu wydłużyłoby całą procedurę – tłumaczy włodarz miasta. – Nam się spieszy, bo chcemy, żeby przywrócić tam parkowe funkcje do 1 maja bieżącego roku. Kostki brukowej więcej już nie będzie, ale ścieżki spacerowe muszą być udostępnione i bezpieczne. Wszystko jest robione, oczywiście, legalnie i transparentnie. Niczego nie ukrywamy, kamery monitoringu rejestrują każdą czynność. Wycinane są drzewa chore, ale też około 10 procent zdrowych, które zagrażają bezpieczeństwu użytkowników parku. Rok temu przecinka była wykonywana przez mieszkańców Stoczka, ale tylko na obrzeżach, przy drogach dojazdowych. Roboty w środku są o wiele trudniejsze. Potrzeba ciężkiego sprzętu. Dlatego wdzięczny jestem panu, który podjął się zadania na takich warunkach.
Naiwnością byłoby liczyć na to, że argumenty burmistrza przekonają wszystkich. Pewnie strony pozostaną przy swoich racjach. Uliczne „debaty” często powodują przekłamania. Warto więc omawiać kontrowersyjne sprawy na otwartych spotkaniach z mieszkańcami. Nie musi ich zresztą organizować tylko burmistrz. Każdy radny powinien od czasu do czasu publicznie wymienić spostrzeżenia z wyborcami. (MB)
Xxx
Jak mogą wycinać stare drzewa jak ostatnio chodziłem tam z psem i były wycięte zdrowe drzewa w pełni i las został zaśmiecony i zdegradowany ściółka nie przypomina lasu tylko wielkie pobojowisko pozdrawiam
A no tak
Układy, układziki
To się narobiło
Burmistrz nie umie rozmawiać tylko krzyczy i poucza, nawet radnym każe folgować, wystarczy poobserwować co się dzieje.
Pytanie
Ktoś go wybrał? Więc czemu narzekacie? Zapraszam na efekty na Izydory w stronę stadionu Dwernickiego. Biblioteka miasta.. pytanie ile w ciągu dnia odwiedza to miejsce.. za tyle pieniędzy by ktoś miał pracę itd. rynek i namioty postawione za grube miliony kto z nich korzysta? Ludzie oczu nie mają?
GFD
Ciekawe jest to wszystko. ***
Dziwne
A to można tak bez przetargu? Bez jakiegokolwiek rozeznania rynku? Można tak po prostu zapukać do pierwszego lepszego chłopa i poprosić o wycięcie drzewa?