Siedlczanie musieli gonić wynik po bramce Rafała Karmelity w 29 minucie. Nowak doprowadził do wyrównania 5 minut później. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.
Snajper Pogoni dołożył dwa kolejne trafienia w 49 i 53 minucie. Nadzieję w serca gości wlał jeszcze swoim golem Michał Czarny w 80 minucie. Na więcej jednak Górnika już nie było stać.
MKP Pogoń Siedlce – Górnik Polkowice 3:2 (1:1).
Siedlczanie pną się w tabeli. Do miejsca dającego baraże o I ligę brakuje coraz mniej…
chyba
dalej od strefy spadkowej…
Mecz
Wynik lepszy niż gra można dostać zawału jak się patrzy na siedleckich piłkarzy. Zaw z nr.56 .miał trzy okazje aby podać do współpartnera , tego nie zrobił. Po przerwie zaw. 7 zamiast strzelać przekladal piłkę z nogi do nogi aż mu ją wybito. Nie popisali się też sędziowie, którzy w kilku interwncjach pokazywali sprzeczne decyzje. Np z autu jeden liniowy pokazywał w inna stronę niż główny. W ostatniej akcji meczu faulowany siedlecki zaw.56 mógłby być samna sam z bramkarzem gości zaw. gości powinien zastac ukarany nie żółtą ale czerwona kartką. Czekamy na wyjazd do Lublina i bardziej grę zespołową co powinno wzbogacić punktowy dorobek powodzenia
Brawo >>POGOŃ SIEDLCE<<
Był to dobry mecz, bo wygraliśmy. Jedyny “błąd”” to że powinni bardziej już kontrolować wynik na stanie wyniku 3:1 po przez przejęcie posiadania piłki i stworzenie swojego pola gry do utrzymania tego wyniku z jednoczesną próbą ataku pozycyjnego poprzez liczną wymianę podań. Lecz oni prawdopodobnie chcieli jeszcze zdobyć bramki na bardzo wysoki wynik, lecz będąc w końcówce zmęzonym bezpieczniej jest wynik utrzymywać. Brawa za walkę o zwycięstwo udało się. Jedni patrzą w dół tabeli i liczą ile to przewagi nad spadkiem, ale raczej podnieśmy głowy do góry tam już widać szansę na walkę o baraże. Spokojnie grajmy swoje, jest dobrze.”
!!!!!
Panie Marku Szymanowski !!!!!
Powiedz tym swoim zawodnikom, że strzały z daleka to też element gry w piłkę nożną !!!
Bo tych jak na lekarstwo !!!!
Nie zawsze da się wjechać z piłką do bramki !!!
!!!!!
Panie Marku Saganowski !!!
Chochlik się wkradł.