Podopieczni trenera Mateusza Grabdy przegrywali już 0:2 w setach. Nie spuścili jednak głów i wzięli się za nadrabianie strat. Wygrali trzy kolejne partie, choć rywale prowadzili przez prawie cały tie-break. Najważniejsze, że dwa punkty dopisane zostały na konto KPS!
Krispol Września – PSG KPS Siedlce 2:3 (25:14, 25:23, 16:25, 21:25, 13:15).
Siedlczanie zajmują w tabeli aktualnie dziewiątą pozycję.
Mecz
Dobrze że dwa pkt. Przyworzą z trudnego terenu choć tabela pokazuje inaczej. Teraz trzeba się skupić na Nowej Soli zdobyć trójkę zbliżając się do ósemki. Przed KPS trudne zadanie bo strata jest spora ale mmłodzi zawodnicy pod wodzą dobrego trenera mam adzieje, że się zmobilizują