REKLAMA
9.6 C
Siedlce
Reklama

Śnięte ryby w siedleckim zalewie – Nie ma powodu do niepokoju

– To piękne ryby, które mają po parę kilogramów – alarmują internauci. Może zalew znowu został zanieczyszczony?

Sprawdziliśmy. W wodzie rzeczywiście zauważyliśmy kilka śniętych ryb. Były to bardzo dorodne leszcze.

– Sygnał o śniętych rybach dostaliśmy już kilka dni temu – mówi prezes Koła PZW Siedlce-Miasto, Wiesław Lipiec. – Zebraliśmy padłe sztuki. Było to około 10 leszczy, rzeczywiście dużych, nawet blisko 3-kilogramowych. Być może będą się jeszcze pojawiały kolejne, pojedyncze padłe ryby. Nie ma jednak powodu do niepokoju. Nie chodzi tu bowiem o żadne zanieczyszczenie wody. Znajdowane leszcze pochodzą z niedawnego zarybienia. Wpuszczono aż 500 kilogramów leszczy. I zawsze tak jest, że część ryb źle znosi transport, jest osłabionych i ginie. To zupełnie naturalne. (Z.J.)

5 KOMENTARZE
  1. Dobrze ,że mamy tyłu sygnalistów.
    Ile afer by było zatuszowanych
    Ile źle zaparkowanych aut by nie ujawniono
    Ile psich kupek by nie pozbierano
    Ileż by to chodników było nie odśnieżonych

    Gdyby nie nasi kochani sygnaliści.

  2. Było zanieczyszczenie!
    Na początku ubiegłego tygodnia do zalewu wpływała brudna szarobura woda. W donośniku, na odcinku od wpływu do zalewu do okolic budowy autostrady przy ul. Dzieci Zamojszczyzny woda przedstawiała podobny niepokojący wygląd. Może to było ze względu na zasilenie donośnika jakimiś wodami odprowadzanymi z terenu budowy, a może to była breja po myciu betonowozów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Śmiertelny wypadek na Terespolskiej

Na ul. Terespolskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklistą.

Zabójstwo w centrum Siedlec „Pozbawiłem go życia i proszę o uniewinnienie”

Ruszył proces przeciwko 24-letniemu Dominikowi, który zabił przypadkowego przechodnia w centrum Siedlec. Swoją 61-letnią ofiarę uderzył w głowę kamieniem. Odszedł z miejsca zbrodni, a potem ukradł kurtkę i czapkę Mikołaja, by dokonać kolejnej kradzieży w markecie. 24-latkowi grozi dożywocie.

Staczający się autobus przygniótł mężczyznę

Przed godz. 13 w Mokobodach kierujący autobusem próbował zatrzymać...

Ostatnie pożegnanie Artura Kozłowskiego

Znana jest już data uroczystości pogrzebowych Artura Kozłowskiego -...

Kolumbijska mgła nad Kosowem

34-letni Kolumbijczyk kierujący peugeotem, wjechał do przydrożnego rowu w...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje