Najlepsi sumici i sumitki starli się w hali sportowej przy „Samochodówce”. Gospodarza imprezy – WLKS Nowe Iganie reprezentowało kilkoro zawodników. Najlepiej poradził sobie Igor Krawczyński, który został wicemistrzem Polski w kategorii 77 kg. Na najniższym stopniu podium w rywalizacji Open stanął Michał Dubowski.
Powody do zadowolenia ma także Monika Borowska z GKS Armaty Stoczek Łukowski, która wywalczyła brąz w kategorii wagowej 50 kg.
W klasyfikacji drużynowej Armaty zajęły trzecie miejsce wśród pań, a WLKS czwarte w gronie panów.
Prezydent Europejskiej Federacji Dariusz Rozum nazwał Siedlce miastem przyjaznym dla sumo. Miał prawo tak stwierdzić, gdyż to już kolejna duża impreza w tej dyscyplinie sportu, organizowana w naszym mieście. Złożył podziękowania WLKS i władzom samorządowym.
Prezydent Andrzej Sitnik podczas swojej przemowy podkreślał natomiast korzyści wynikające z uprawiania sportu.
– Nieważne, jaką dyscyplinę się trenuje, na pewno odracza to wizyty u lekarzy – stwierdzil.
Po czym wyraził radość, że Siedlce mogły być gospodarzem kolejnego prestiżowego wydarzenia.
Chłop z chłopem przytuleni się obmacują.
A czy biskup wyraził zgodę na te bezeceństwa ?
Do poprzedniego ałótora
Ciebie dopadła gorsza zaraza niż obściśkiwanie się chłopa z chłopem bo obściskujesz się z głupotą :-DDD