II Festiwal Karawanów Pogrzebowych “KARAWANPARADA 2023” to nie tylko nietuzinkowe wydarzenie, oprawa tematyczna, ale również swego rodzaju pokaz motoryzacyjnej mody pogrzebowej.
W Mińsku Mazowieckim odbyła się już po raz drugi Karawanparada. Na placu przed Pałacem Dernałowiczów impreza przyciągnęła wielu odwiedzających.
– Karawanparada, to wydarzenie, które ma na celu oswajanie z tematyką śmierci. Jest to zawsze trudny temat, ponieważ kojarzy się bólem i cierpieniem, ze stratą kogoś bliskiego. Karawan nie przywołuje dobrych wspomnień i nie ma prawa być inaczej – mówi Ewelina Oberzig organizatorka wydarzenia. – Karawan budzi respekt, ale karawan to także auto. Dlatego rok temu powstał pomysł, aby zorganizować zlot karawanów i pierwsza edycja cieszyła się ogromnym odzewem.
– W naszym kraju często organizowane są zloty pojazdów zabytkowych, gdzie spotykają się pasjonaci, wymieniają doświadczeniami, opowiadają o swoich zabytkach. Branża pogrzebowa to również ludzie, właściciele aut pogrzebowych, a same auta są prawdziwymi dziełami sztuki, które również można podziwiać.
Festiwal to ukłon w stronę ludzi na co dzień pracujących w tej trudnej profesji, aby mogli mieć swój ‘zlot’, oderwać się od codzienności. – A wierzcie mi, że chyba żadna grupa społeczna nie ma takiego dystansu do życia i świata, jak oni – powiedziała organizatorka.
– Uważamy, że jej nie ma, a śmierć chodzi za nami. Ona się ze mną urodziła i chodzi, chodzi po świecie i patrzy, jak my tu żyjemy – mówi Krzysztof Wolicki prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego. – Wyobrażam sobie, że jest to piękna dziewczyna, a nie kostucha, jak się ją przedstawia na rysunkach. A ona w pewnym momencie powie, wiesz Krzysiek, znudziło mi się już oglądanie twojego życia, chodź teraz ze mną, a ja nie będę w stanie jej odmówić. Do śmierci powinniśmy się przyzwyczaić, choć chcielibyśmy żyć wiecznie, ale niestety wszyscy pomrzemy i za sto lat nikogo tu z nasz nie będzie, a szkoda.
Podczas festiwalu można było porozmawiać, obejrzeć karawan od środka, podziwiać jakość i wykonanie.
– Mam świadomość, że znajdą się zarówno zwolennicy, jak i sceptycy mojego pomysłu. Tak jest świat skonstruowany, aby każdy znalazł coś dla siebie, a i tak wszystkim nie ma szans trafić w gust – mówi Ewelina Oberzig.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli: prezes Polskie Stowarzyszenie Pogrzebowe Krzysztof Wolicki oraz Międzynarodowe Targi Branży Pogrzebowej i Cmentarnej i Marcin Musiał
II Festiwal Karawanów Pogrzebowych “KARAWANPARADA 2023” to nie tylko nietuzinkowe wydarzenie, oprawa tematyczna, ale również swego rodzaju pokaz motoryzacyjnej mody pogrzebowej.
A jak moda to i uroda i rzecz jasna – wybory.
Nagrodą za najciekawsze przebranie była trumna. Zwycięzcą w tym konkursie został Krzysztof Barnowski. – Bardzo podoba mi się ta impreza. Jest radosna, ciekawa, zabawna i zdecydowanie niecodzienna – mówi Krzysztof. Przypadkowo wystartowałem w tym konkursie, otrzymałem puchar i trumnę, więc będzie w czym pić i gdzie leżeć. Przymierzałem się do trumny drewnianej, do tej z nagrody jeszcze nie, bo bałem się, by jej nie uszkodzić. Musiałbym się potem spopielić, a wolałem jeszcze zostać ciałem w całości – śmieje się Krzysztof.
Podczas Festiwalu Jury wybrało: najciekawszy pojazd pogrzebowy z datą produkcji sięgającą zeszłego tysiąclecia, auto z gracją obecnego stulecia, Miss publiczności – maszyna w każdym wieku.
W programie było również: Przymiarki i oględziny aut od wewnątrz, przymiarka do trumny dla odważnych, konkurs na najlepsze przebranie wśród widzów – dzieci i dorosłych, “Straszna” fotościanka, tematyczna uczta smakowa – poczęstunek, zabawa “Znajdź cukierka”, wróżka i wróżba, Koncert Formacji VENEFICA.
Niektórzy uczestnicy o imprezie dowiedzieli się w ostatniej chwili i przyjechali z odległych miejsc Polski.
Kasia i Ania przyjechały z Wrocławia.
Tu sama młodzież a gdzie są seniorzy ???
Przecież to oni powinni być najbardziej zainteresowani
Seniorzy swoje mądrości już przełożyli na wynik wyborczy, tutaj można było nie brylować…
Nie ukrywam, że impreza nie skradła mi serca tak samo jak świętowanie w Meksyku.
I żal mi tych dzieci, które są przyprowadzane by doświadczać obcego kulturowo wydarzenia zwanego przez nuworyszy “iwentem”.
fotoreportaż jest ekstra!
Jednym słowem… głupota
A głupotą nie jest zamykanie ulic, bo ktoś idzie z obrazkiem i posągiem?
a gdzie można kupić takie fajne rajstopki?
Z mojej perspektywy w tym roku impreza informacyjnie to jedna wielka klapa.
W ubiegłym roku informacja o wydarzeniu była mocniej nagłaśniana wśród graciarzy.
Sam o wydarzeniu dowiedziałem się dzień przed w dodatku przez przypadek.
Szybkie podjęcie decyzji, przekładka planów i jakoś się doturlałem.
Kolejna sprawa, gdyby wydarzenie odbyło się 28 października to też mieszkańcy Mińska chętniej by podeszli do tematu.
Finalnie frekwencja mała, ale za to klimat podobny jak w ubiegłorocznej edycji.
Na plus pojawienie się aż dwóch Polonezów Bella, koncert lokalnego zespołu Venefica, wróżby, gorące dania i wiele więcej.
Na ogół inicjatywa imprezy ciekawa. W przyszłym roku na pewno zawitam i pomogę nagłośnić imprezę w swoich graciarskich społecznościach.
A reszta niech wyjmie kołek z wiadomo czego.
Super impreza, szkoda tylko że tak mało informacji na jej temat.
Gdyby włożyć więcej wysiłku w promocję to z pewnością frekwencja mogła być znacznie większa.