Końcówka sezonu zdecydowanie nie należy do MPK Pogoń Siedlce. Siedlczanie zaliczyli kolejną domową porażkę w dramatycznych okolicznościach.
Po przegranej 3:4 z GKS Jastrzębie, biało-niebiescy chcieli zrehabilitować się w oczach kibiców. Zadania nie mieli łatwego, gdyż na ich drodze stanęła mocna Chojniczanka Chojnice, walcząca o baraże do I ligi. Natomiast Pogoni wystarczyłby tylko punkt, żeby uzyskać bezpośredni awans na zaplecze Ekstraklasy.
Od początku spotkania przewaga należała do zespołu gości. Pogoniści rzadko zapuszczali się w pole karne przeciwników. Po pierwszej połowie przegrywali 0:2, po bramkach Sebastiana Szczytniewskiego w 39 minucie i Hide Vitalucci w 44.
Po przerwie Pogoń prezentowała się znacznie lepiej. Niesiona dopingiem kibiców, próbowała zdobyć bramkę kontaktową. Stało się tak w 53 minucie za sprawą Czarka Demianiuka. Niestety, chwilę później Chojniczanka znów odskoczyła na dwie bramki. Gola na 3:1 dla Chojnic zdobył Kacper Korczyc.
Siedlczanie nie spuścili głów i dalej próbowali odwrócić losy spotkania. Byli tego bardzo bliscy. W 80 minucie gola na 2:3 ponownie zdobył Demianiuk. Ten sam zawodnik mógł zostać bohaterem meczu, ale nie wykorzystał rzutu karnego, który sędzia podyktował w samej końcówce.
Tym samym Pogoń uległa Chojniczance 2:3 i szansy na awans poszuka w ostatnim spotkaniu sezonu. Chyba, że trzeci w stawce – KKS Kalisz też zgubi punkty. Wtedy siedlczanie będą już pewni promocji.
MKP Pogoń Siedlce – Chojniczanka Chojnice 2:3 (0:2).
Bramki: Cezary Demianiuk 53′, 80′ – Sebastian Szczytniewski 39′, Hide Vitalucci 44′, Kacper Korczyc 54′.
W sobotę 25 maja Pogoń zagra na wyjeździe z Wisłą Puławy.
Wstyd…….zero ambicji,,słaba psychika….coraz czarnej to widzę.
Wręcz przeciwnie – przyszłość Pogoni rysuje sie w bardzo jasnych barwach. Właśnie RM, której przewodzą działącze sportowi postanowiła, że Spółki Miejskie wspomogą “siedlecki sport” większymi dotacjami.
Poprzedni prezydent hamował to rozdawnictwo, ale wójt nie sprzeciwia się temu. Więc po co się wysilać jak kasa i tak popłynie.
Wolę tańsze ciepło i wodę zamiast przepłaconych kopaczy w I czy II lidze.
Spółki miejskie to nie wyrobią na rozszerzone przez ZiR zarządy. A jeszcze TV Wschód oczekuje wsparcia, jak to już była za rządów PiS w mieście.
Z jednej strony rozumiem miasto zadłużone, Mostostal strata 123 mln za rok 2023 perspektywa taka o… A do władzy doszli ludzie którzy zarządzali Mostostalem Hapunowicz, Nowak , Chojecki, ambroziewicz, zaraz pewnie gruda i Figat…. Więc rewelacji nie będzie
do kibic Mostostal ma wynik na plusie a ty zwykła ……….a jesteś nic wiecej
Jak PO przejęło władzę to wszystkie spółki zarządzane przez PiS nagle zaczęły przynosić straty.
Kto kłamie ? PiS czy PO?
Podpowiem – obie te partie kłamią.
To jest dramat kibiców !!! Bo piłkarze mają to chyba gdzieś.
Teraz porażka w Puławach i baraże.
No i porażka.!!!!
Oby tak nie było !!!!
A ja jestem rozczarowana – nie było fajerwerków. Dlaczego?
KKS punktów nie zgubił. Jak Pogoń nie awansuje to będzie na ustach całej Europy jako najbardziej frajerska drużyna.
Z drugiej bardzo dobrze, pogonić do kopania R**** nie wydawać kasy na T**””y
Dramat Pogoni ?
A nie Pogoń to DRAMAT ?
Zamiast hejtować wyjdź na boisko jeden z drugim i pokaż co potrafisz!
Dobra! A zapłacisz mi tyle ile oni dostają? I zrobisz tak, żebym nie miał niczego na głowie poza treningami i meczami?
KAILII Ja jak podjąłem się pracy to wykonuje Ją z zadowoleniem nie z Łaski,robię to co lubię ,nie umiem kopać piłki to nie kopię
a trener i prezes powiedzą że w pogoni sytuacja rewelacyjna…przecież to widać że z trener ma jakieś chore ego…gdzie jest Lewy…prawde powiedział to go Mareczek posadził…chory człowiek i tyle…szkoda tylko chłopaków…bo widać że sie starają a zamiast znów czarka wystawiać trzeba było dać szansa innym…brak pomysłu i tyle…cały sztab trenerski do zmiany!!!cały!!!I
Mieli już dawno awansować a tu znowu porażka……
Witamy w Klubie Hipokrytów
Zamienić na Wektra Zbuczyn.Przetarta Scieżka.
trzymajcie się chłopaki
Już wcześniej pisałem, że trener powinien mieć doświadczenie praktyczne. Teoria to za mało żeby prowadzić zespół na trzecim poziomie krajowym. Tragedia zespołu trwa to trzecie spotkanie, w którym przed własną publicznością ponoszą porażkę. Nie wiem czy brak odpowiedniego zaangażowania i niska umiejętność w wyszkoleniu technicznym doprowadziła do takich sytuacji. W przegranych meczach było widać, że siedleccy piłkarze odstają od przeciwników pod względem wyszkolenia i gry taktycznej. Trener powinien być troszeczkę psychologiem i umieć odpowiednio ustawić piłkarzy do każdej sytuacji na boisku. W dzisiejszym spotkaniu było widać, że przeciwnik przewyższa gospodarzy pod względem taktycznym, fizycznym i technicznym. Teraz już za późno, aby zmieniać trenera, ale po zakończeniu sezonu to i pół zespołu powinno podać się do dymisji. Teraz piłkarzom pozostał mecz o honor, który stracili w meczach domowych, ale drużyna broniąca się przed spadkiem łatwo broni nie złoży. Trzeba było pomyśleć o pozytywnych wynikach w trzech domowych meczach.
No cóż. Śmiech na sali. Drużyna z aspiracjami na wyższą ligę…