Gwardia Wrocław w bieżącym sezonie Tauron I ligi siatkarzy nie jest tak mocna jak w latach poprzednich. Nie mniej jednak warto docenić sukces KPS Siedlce, który udowodnił swoją wyższość w bezpośredniej konfrontacji.
Siedlczanie znakomicie weszli w mecz, rozbijając Gwardię w pierwszym secie do 11. Wrocławianie zdołali wyrównać, dzięki wygranej w kolejnej partii do 22. Na więcej nie było ich stać. KPS zwyciężył w dwóch następnych setach i zapisal na swoim koncie cenne trzy punkty.
Gwardia Wrocław- PSG KPS Siedlce 1:3 (11:25, 25:22, 23:25, 19:25).
Podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka kolejny mecz zagrają u siebie – w piątek 22 grudnia o godz. 17 przeciwko Mickiewiczowi Kluczbork.
Zwycięstwa zawsze cieszą tym bardziej, że z sąsiadami w tabeli. Byli jedną z najsłabszych drużyn, ale troszeczke się ponieśli. Gdyby takie rezultaty były z drużynami z górnej półki to zapewne mieliby satysfakcję powalczyć w ósemce. Ale jeszcze jest troszeczke meczy do wygrania życzę powodzenia