Ukradziona we Francji, warta kilkadziesiąt tys. euro ładowarka teleskopowa, została znaleziona na terenie pow. sokołowskiego.
Nową ładowarkę skradziono we Francji, jeszcze w styczniu 2009 roku. Od tego czasu była poszukiwana przez policję francuska. Numery skradzionego sprzętu trafiły do baz komputerowych i dzięki Systemowi Informacyjnemu Schengen, sokołowscy policjanci mogli zidentyfikować maszynę.
Mężczyzna, na posesji którego znajdowała się skradziona ładowarka, poinformował policję, że kupił ją na terenie województwa podlaskiego. Kupując, nie zdawał sobie sprawy, że może być kradziona. Podejrzeń nie wzbudziła również bardzo niska cena za wystawioną na sprzedaż maszynę.
Już niebawem skradziony sprzęt wróci do prawowitego właściciela. (ed za KPP Sokołów)
to jakiś plus dla wstąpienia do Unii Europejskiej.
Przynajmniej w kwestii ścigania przestępczości są jakieś pozytywy przystąpienia do tego Eurourzędu.Szkoda polskiego właściciela, który utopił pieniądze.