Jako pierwsza otrzymała ją Eleanor Roosevelt, teraz Nagroda Nansena trafiła w ręce Leny Grochowskiej i jej męża, założycieli Fundacji Leny Grochowskiej. Po raz pierwszy od ustanowienia Nagrody Nansena w 1954 r. tegorocznym regionalnym zwycięzcą dla Europy została Polska!
Co roku UNHCR przyznaje Nagrodę Nansena osobom, grupom i organizacjom, które wykraczają poza swoje sfery działań w zakresie ochrony uchodźców, wysiedleńców i bezpaństwowców- informuje Rafał Kostrzyński, rzecznik polskiego przedstawicielstwa UNHCR – Agencji ONZ ds. Uchodźców. – Czasami jest przyznawana znanym osobistościom, ale przede wszystkim uznaje wysiłki zwykłych ludzi, którzy w trudnych chwilach stają w obronie praw najsłabszych.
Fundacja Leny Grochowskiej, prowadzona przez polskiego filantropa i biznesmena Władysława Grochowskiego i jego żonę Lenę Grochowską, została nagrodzona za pomoc uchodźcom w znalezieniu schronienia i zatrudnienia, inspirując też innych do działania.
– Nagrody Nansena przyznawane są jednemu zwycięzcy regionalnemu na kontynent i jednemu zwycięzcy globalnemu. Oznacza to, że praca Fundacji Leny Grochowskiej została wybrana spośród wielu innych europejskich kandydatów – podkreśla Rafał Kostrzyński.
Pierwszą laureatką Nagrody Nansena (od imienia Fridtjofa Nansena, norweskiego naukowca, polarnika, dyplomaty i pierwszego Wysokiego Komisarza Ligi Narodów ds. Uchodźców) była w 1954 r. Eleanor Roosevelt, pierwsza przewodnicząca Komisji Praw Człowieka ONZ i Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych. Do tej pory otrzymało ją ponad 60 osób, grup lub organizacji. Od 2017 r. nagradzani są także Zwycięzcy Regionalni za swoje wysiłki humanitarne.
Leny i Władysława Grochowskich, założycieli Fundacji Leny Grochowskiej (w 2014 r.), nie trzeba przedstawiać. Fundacja początkowo skupiała się na sprowadzaniu do kraju potomków Polaków wysiedlonych do azjatyckich republik radzieckich, ale z biegiem lat rozszerzyła działalność o wsparcie osób wykluczonych, zwłaszcza osób z niepełnosprawnościami i w kryzysie bezdomności. Dziś daje zatrudnienie 70 osobom z niepełnosprawnościami intelektualnymi, dotychczas wykluczonymi z rynku pracy. Tworzy też mieszkania wspomagane. A od pierwszych dni wojny w Ukrainie fundacja włączyła się w działania pomocowe.
– Przyjmujemy tysiące uchodźców, oferujemy im dach nad głową, pomagamy w znalezieniu pracy, edukacji, rozwoju zainteresowań, udzielamy pomocy medycznej i wspieramy ich adaptację w Polsce, bo problemu uchodźczego nie rozwiąże się przez stawianie murów na granicy – mówi Lena Grochowska, prezes Fundacji.
Początkowo schronienie było udzielane w 17 hotelach sieci Arche na terenie całego kraju, jednak szybko okazało się, że interwencyjne wsparcie nie będzie wystarczające. Na początku marca fundacja otworzyła pierwszy Dom Uchodźcy, z myślą o zapewnieniu długoterminowego pobytu jak największej liczbie potrzebujących. Dziś funkcjonuje ich pięć: w Siedlcach, Ożarowie Mazowieckim, Konstancinie-Jeziornie, Lublinie oraz Łodzi. Powstały m.in.
w dawnych biurowcach i – jak w Siedlcach – w akademikach.
– Składam specjalne podziękowania władzom Uniwersytetu w Siedlcach za udostępnienie dawnego domu studenta. To codzienne wspieranie niemalże 400 uchodźców, w tym ponad 100 osób z niepełnosprawnościami i starszych. Osób, dla których dzisiaj w Polsce nie ma alternatywy – podkreśla Lena Grochowska. – Pamiętajmy, że wojna w Ukrainie trwa, więc tysiące rodzin nie mają już gdzie wrócić. Dlatego ważne jest, abyśmy na tym etapie skupili się na działaniach adaptacyjnych, na edukacji, a przede wszystkim na aktywizacji zawodowej i pomocy w znalezieniu pracy tym, którzy jej jeszcze nie mają. Nie możemy zapominać również o osobach niesamodzielnych, osobach starszych, z niepełnosprawnościami, które wymagają długofalowego wsparcia.
Dotychczas fundacja zapewniła 584 579 noclegów dla 14 463 osób. Tylko w 2022 roku wsparcie
w zakresie zakwaterowania uchodźców z Ukrainy osiągnęło wartość 20 milionów złotych. Te liczby mówią same za siebie. Są nie tylko finansowym wymiarem pomocy, to także skala… człowieczeństwa.
Mariola Zaczyńska
Nagroda Nansena
Wśród byłych laureatów Nagrody Nansena są m.in.: senator Edward Kennedy (2009) za pracę nad ustanowieniem amerykańskich programów przyjmowania uchodźców, przesiedleń i azylu, pomagających milionom prześladowanych osób w znalezieniu ochrony i rozpoczęciu nowego życia w Stanach Zjednoczonych, Angela Merkel (2022) pod której przywództwem Niemcy przyjęły ponad 1,2 mln uchodźców i osób ubiegających się o azyl w latach 2015 i 2016, w szczytowym momencie konfliktu w Syrii, ginekolożka Nagham Hasan za zapewnienie opieki medycznej i emocjonalnej byłym jeńcom ISIS (nagroda regionalna), Azizbek Ashurov (2019), który za pośrednictwem swojej organizacji Prawnicy Doliny Fergańskiej bez Granic (FVLWB) pomógł ponad 10 tysiącom osób w uzyskaniu obywatelstwa kirgiskiego po tym, jak stały się oni bezpaństwowcami po rozpadzie Związku Radzieckiego – spośród nich około 2000 dzieci będzie miało teraz prawo do edukacji i przyszłości, obejmującej swobodę podróżowania, zawierania małżeństw i podejmowania pracy (nagroda regionalna) czy siostra Angélique Namaika (2013), która pomogła setkom kobiet i dziewcząt – a także kilku chłopcom – przymusowo wysiedlonym i wykorzystywanym przez grupy zbrojne w Demokratycznej Republice Konga. Pomogła im przezwyciężyć traumę, przeciwstawić się piętnu związanemu z gwałtem i odbudować życie dzięki nowo wyuczonym zawodom (nagroda regionalna).
Gratulacje. Wszystkiego najlepszego dla Państwa Grochowskich
“Jak się sprzedaje mieszkanie za milion złotych to marża na nim to 200 – 300 tyś. Złoty biznes” – To cytat z jednego z ostatnich wywiadów filantropa i biznesmena Pana Grochowskiego
Serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich “wystrzyżonych” przez deweloperów
Bo przecież deweloperka, jak każdy biznes, powinna być z satysfakcji, a nie dla zarobku!
To duże wyróżnienie i zasłużone. Podziwiam i gratuluję z całego serca.
Tak powinni postępować ludzie!
Pomagajmy ,każdy na skalę swoich możliwości, to jest najmniej istotne, najważniejsze ,żeby nie pozostać obojętnym.
Brawo
K.K.
Wielkie brawa i gratulacje za tak dobrą pracę na rzecz ludzi z niepełnosprawnością. DZIĘKUJĘ
A teraz na granicy krzyczą na naszych kierowców i rolników i wyzywają od wrednych Lachów Dać im więcej p. Grochowski