Na siedleckiej mapie sportu pojawił się nowy podmiot, który już niebawem może stać się wiodącym w naszym regionie – LKS EkoSport Siedlce. Ciężko, żeby było inaczej, gdy skupia się takie gwiazdy sportu jak: Lidia Chojecka-Leandro, Marcin Dołęga, czy jego córka – Martyna Dołęga. Dzisiaj (16 grudnia) odbyło się oficjalne otwarcie klubu.
Z pompą – tak można określić uroczystość, która zorganizowana została w Galerii Siedlce. Miejsce nie było przypadkowe, gdyż w gronie sponsorów nowo powstałego klubu znalazł się właściciel obiektu – Konstanty Strus. Dlaczego zdecydował się wesprzeć LKS? Magnesem okazała się osoba Lidii Chojeckiej – wiceprezes klubu.
– Gdy Lidia przyszła do mnie z wiadomością, że otwierają klub, początkowo byłem zaskoczony, gdyż to ogromne wyzwanie. Po chwili przypomniałem sobie, że niedługo po tym jak zostałem jej sponsorem, sięgnęła po dwa złote medale Mistrzostw Europy w Birmingham. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Jest naszą lokalną gwiazdą i stanowi gwarancję sukcesów. Niech młodzież idzie w jej ślady! – przemawiał Konstanty Strus.
LKS EkoSport Siedlce powstał wskutek rozłamu w WLKS Nowe Iganie. Stery objął w nim dawny prezes WLKS – Marek Murmyło.
– Temat WLKS-u jest dla mnie definitywnie zakończony. Życzę mu jak najlepiej, niech każdy działa na swój rachunek – mówił Marek Murmyło.
Z WLKS-u poza Markiem Murmyłą i Lidią Chojecką oraz jej zawodnikami z sekcji lekkoatletycznej – z Wiktorią Wróbel na czele, odeszli także wszyscy przedstawiciele podnoszenia ciężarów. W LKS znaleźli się trenerzy – Dawid Fertykowski i Marcin Dołęga i ich wychowankowie. W trakcie zmian klubowych jest świeżo upieczona brązowa medalistka Mistrzostw Świata Juniorów – Martyna Dołęga. Nie można więc powiedzieć, że nowy klub startuje od zera. Bazę ma naprawdę solidną.
– Ci trenerzy i zawodnicy, solidaryzując się ze mną, opuścili WLKS w formie protestu. Zapowiadałem, że nie zostawię ich na lodzie i obietnicy dotrzymałem – opowiadał prezes LKS, który nie ukrywał ogromnych ambicji.
– Chcemy stworzyć najlepszy klub – najpierw w Siedlcach i na Mazowszu, później w Polsce, a potem, kto wie, może nawet w całej Europie – zapowiadał Marek Murmyło.
W mocarstwowych planach LKS wspierać mają potężni sponsorzy. Poza Konstantym Strusem na taki krok zdecydowali się tacy potentaci jak: Mostostal Siedlce, Honda Wyszomirski czy należący do Grupy Arche Hotel Zamek Janów Podlaski, gdzie mają odbywać się zgrupowania zawodników siedleckiego klubu.
– Od trzech lat budujemy bazę sportową. Już nie mogę się doczekać, gdy w nasze gościnne progi zawitają reprezentanci LKS – mówił dyrektor obiektu Grzegorz Orzełowski.
O swojej pomocy dla klubu zapewniali przedstawiciele władz samorządowych.
– Osoby skupione wokół LKS są gwarantem sukcesu i pełnego profesjonalizmu. Będziemy wspierać wasze działania – obiecywał wiceprzewodniczący Rady Miasta Siedlce, Robert Chojecki.
Natomiast wójt Gminy Zbuczyn Hubert Pasiak określił Lidię Chojecką – dumą regionu i jego „towarem eksportowym”, a wszelkie przedsięwzięcia przez nią zainicjowane – jako skazane na sukces.
Przy LKS będą rozwijane dwie sekcje – lekkoatletyki i podnoszenia ciężarów. Pierwszy medal dla nowo powstałego klubu zdobył sztangista Dawid Czorniej – który stanął na najniższym stopniu podium Mistrzostw Polski Młodzików.
– W ten sposób już na zawsze zapisał się w naszej historii i zapoczątkował, a nie mam co do tego wątpliwości, długie pasmo sukcesów – mówił prezes Marek Murmyło.
Nowemu klubowi życzymy, żeby rzeczywiście tak było. Powodzenia!