43-letnia mieszkanka powiatu łukowskiego została zatrzymana przez policję. Usłyszała zarzut znęcania się nad córką ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta miała celowo oszpecać dziewczynkę, żeby wyłudzać na jej leczenie pieniądze.
– Kobieta od 2017 roku doprowadzała do kontaktu skóry dziecka z nieustaloną płynną substancją toksyczną o cechach drażniących/żrących, powodując rozległe zmiany skórne w różnych fazach rozwoju. Doszło do trwałego, istotnego zeszpecenia dziecka, zaburzającego normalne społeczne funkcjonowanie człowieka i spełnianie adekwatnych do kolejnych etapów życia i ról społecznych – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Na leczenie dziecka wielokrotnie prowadzone były zbiórki pieniędzy…
Kobiecie grozi do 15 lat więzienia. Prokuratura wydała wniosek do sądu o zastosowanie wobec 43-latki aresztu tymczasowego.
(za KWP w Lublinie)
Boże widzisz i nie grzmisz!
a to Bóg jej to robił? czy własna matka? to matka jest w ogóle? w taki sposób kasę zbierać…?! Bóg jak chce kogoś ukarać to tylko mu na chwilę rozum odbierze…i to już wystarczy…***
Przemoc ma płeć
Leczyć psychiatrycznie
leczyć? nieeeee…do kamieniołomu do roboty bo to leń i taki sposób na życie sobie znalazła… a kto będzie płacił za jej leczenie? bo ja nie ma zamiaru
Czapa a nie psychiatryk…
kara chłosty powinna być publiczna na rynku w Łukowie…
Sądzę, że karą powino być dożywocie