W Mokobodach do kontroli drogowej zatrzymano kierującego fordem, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 27 km/h.
Okazało się, że 25-letni mieszkaniec miejscowości jest kompletnie pijany. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Do tego kierował pojazdem, nie mając do tego wymaganych uprawnień.
Mężczyzna odpowie teraz przed sądem, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
(za KMP Siedlce)
Szkoda, że tylko grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Powinno być – zostanie skazany na 5 lat więzienia.
Skandal, że ludzie dalej wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu. Przekroczenie prędkości? Cóż, można się zagapić wjeżdżając w teren zabudowany i zwalniając dopiero za znakiem, ale żeby kierować pijanym to trzeba mieć nie po kolei w głowie