Mężczyzna odebrał przez pomyłkę w punkcie kurierskim nie swoje paczki. Gdy je otworzył, w środku znalazł narkotyki. Natychmiast powiadomił policję.
Kilka dni temu dyżurny siedleckiej komendy otrzymał telefon od mężczyzny, który regularnie odbiera paczki w punkcie odbioru, ponieważ zajmuje się dystrybucją części samochodowych. Tego dnia, oprócz swojej przesyłki, otrzymał także dwa dodatkowe pudełka, w których jako odbiorca widniało jedynie imię, takie samo jak jego i omyłkowo mu je wydano.
-Mężczyzna, sprawdzając swoją przesyłkę, otworzył również przekazane mu paczki. W środku zauważył duże plastikowe pudełka, a w środku hermetycznie zamknięte opakowania z suszem roślinnym, które wzbudziły jego podejrzenia. Natychmiast zwrócił paczki i powiadomił policję. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy kryminalnych. Jak się okazało, w pudełkach była marihuana – informuje kom. Ewelina Radomyska z KMP w Siedlcach
Pracownica punktu odbioru paczek, zgodnie z procedurą, skontaktowała się z numerem telefonu podanym na etykiecie przesyłki odbiorcy, który widniał w systemie komputerowym. Mężczyzna, który odebrał połączenie, poinformował, że pojawi się po odbiór paczek w ciągu 30 minut. Gdy podejrzany pojawił się w siedzibie firmy kurierskiej, przedstawił się danymi widniejącymi na etykiecie paczek i okazał też zlecenie odbioru. 23-latek (mieszkaniec pow. siedleckiego) został zatrzymany przez policjantów, którzy już na niego czekali.
12 lutego prokurator Prokuratury Rejonowej w Siedlcach przedstawił mu zarzuty przemytu znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności. Decyzją miejscowego sądu kolejne 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.
Szkoda, że jeszcze z imienia i nazwiska pani nie podaliscie. Bo co zrobiła dla policji to już wszyscy teraz wiedzą. Przecież mogli sami zadzwonić.
Myślenie nie boli
Tak przyszedłby i dobrowolnie poddał się karze.
A za gwałt jest do 15
jesus, 20 lat za trawe, chory kraj