REKLAMA
17.9 C
Siedlce
Reklama

Nie oddamy kadencji walkowerem

Z Tomaszem Araszkiewiczem, przewodniczącym Klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Siedlce, rozmawia Bartosz Szumowski.

W lutym, na konferencji, pod czas której prezydent Andrzej Sitnik i Krzysztof Chaberski poinformowali o wspólnej liście Bezpartyjnych Siedlec i Koalicji Obywatelskiej, zapytałem, kto do kogo przyszedł w konkury. Obaj panowie jednak nie chcieli odpowiedzieć wprost. Czy teraz można już zdradzić, które z tych dwóch środowisk bardziej bało się, że samodzielnie przepadnie w wyborach samorządowych?

– Na to pytanie nie da się odpowiedzieć zero-jedynkowo. Obie strony ze sobą rozmawiały, bo widziały potrzebę wystawienia wspólnej listy przeciw PiS. Na pewno nikt się nie bał porażki. Ostateczna decyzja o koalicji z BS nie należała jednak tylko do przewodniczącego Chaberskiego i prezydenta Sitnika. Oparła się o szczebel wyżej.

Czy dziś siedlecka KO żałuje tego małżeństwa z rozsądku?

– Przyznaję, że myśleliśmy o wystawieniu własnej listy ze mną jako kandydatem na prezydenta Siedlec. Czy to by wypaliło? Nie wiem. Wspólny start z Bezpartyjnymi Siedlcami był projektem stworzonym z myślą o zwycięstwie. Weszliśmy do finału, ale nie wygraliśmy.

Po wyborach okazało się, że nawet razem nie macie większości. Od kogo wyszła decyzja o – że znów użyję „małżeńskiego” wyrażenia – separacji?

– Nikt nikomu nie powiedział: „nie, bo już się nie kochamy”. Po prostu nawet w lokalnej skali trzeba zachowywać wyrazistość i tożsamość. KO i BS nie stworzyły wspólnego klubu radnych, choćby z tego powodu, że jedno z tych ugrupowań ma w nazwie bezpartyjność. Z drugiej jednak strony, to dopiero początek tej kadencji samorządu i nie wykluczamy głębszej współpracy.

Nie zgłosiliście kandydata na przewodniczącego rady ani 8 maja, kiedy to stanowisko obejmował Maciej Nowak, ani 29 sierpnia, kiedy zastąpił go Robert Chojecki. Brakowało chętnych?

– My po prostu nie chcieliśmy brać udziału w wyścigu, którego zwycięzca jest znany już przed startem. Większość w radzie ma pisowska Zgoda i Rozwój, więc udawanie, że mimo tego jest szansa na naszą wygraną, byłoby zakłamywaniem rzeczywistości.

Kiedy na sesjach dochodzi do dyskusji, radni KO praktycznie w nich nie uczestniczą. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że Maciej Drabio z Lewicy zabiera głos częściej niż Tomasz Araszkiewicz, Ewa Grzegrzółka, Arletta Borkowska i Waldemar Kamiński razem wzięci. Dlaczego?

– To mocno krzywdzące stwierdzenie, bo radni KO są bardzo aktywni, ale dla części z nas to pierwsza kadencja. Proszę też zauważyć, że tak naprawdę nasz samorząd jeszcze się do końca nie uformował. Choć mamy drugą połowę 2024 r., ciągle przyjmujemy informacje o działaniu miejskich spółek i instytucji w 2023 r., czyli za kadencji prezydenta Andrzeja Sitnika.

Cały wywiad przeczytacie w papierowym i e-wydaniu (KUP TERAZ) “Tygodnika Siedleckiego” nr 37.

19 KOMENTARZE
  1. Pitu, pitu Tomek… Zostało to wam narzucone , więc nie ściemniaj.. Sitnik, wesoły Romuś w składzie takiej pseudokoslicji to jest osłabienie, a nie wzmocnienie wizerunkowe.
    Poza tym sama formuła antypis, dla myślącego wyborcy to o wiele za mało.

    Odpowiedz moderated
  2. Koalicja pustych serduszek i pustych obietnic, trzymać będzie się stołków i będzie chciała odbić sobie straty z poprzednich lat….. Tylko rozwoju Polski szkoda, lepiej i taniej to już było…

  3. Nie oddacie – przecież już oddaliście. W tej kadencji możecie sobie palcem w bucie pomachać, zwłaszcza gdy PSL przytulił się do pisowców w podzięce za kilka ciepłych posadek.

    W Siedlcach PO nie istnieje, nie ma lidera, który mógłby z tą formację czegoś dokonać. Już teraz widać, że w następnych wyborach nie ma komu wygrać z PIS i nasal będzie rządzić – o ile nie wejdzie komisarz – Hapunowicz, Chojecki czy inny pisowiec. Albo Orzełowski – co na jedno wychodzi.

  4. Kadencja Andrzeja to 5 lat stracone dla Siedlec. Biedny, z nikim się nie mógł dogadać. Hapunowicz tylko wszedł i od razu zrobił koalicję i z każdym rozmawia. Efekt? Pieniądze już płyną strumieniami do Siedlec.
    A KO na szczeblu krajowym to już porażka. Woleli Siedlce oddać Sitnikowi i Truszkowskiemu na kolejne 5 lat, niż żeby Pis rządził. chodź sami nie chcieli wystawić kandydata. A szkoda, bo Arasz moim zdaniem fajny gość, też by się nadawał.

  5. Ludzie!!!!!
    Zobaczcie jak Siedlce są brudne za Hapunowicza, ulice nie sprzątane , pełne butelek, plastików.
    To nieudacznik, już przy każdej oficjalnej okazji, sprowadza biskupa, Tchórzewskich i innych sobie kibicujących .
    Nic nie zrobi dla miasta.
    Dlaczego nikt tu nie pisze ile Sitnik dostał od tej PiS bandy na mieszkańca ok 450zł, a w tym samym okresie samorządy związane z PiS dostały w przeliczeniu nawet 19tyś na mieszkańca.

  6. Gdzie ten strumień pieniędzy, który podobno płynie szeroko ? Żenada, płynie do kolegów partyjnych mocno już osadzonych w spółkach, tu się zgodzę. Jeszcze cztery lata…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Ciało noworodka znalezione w śmietniku (aktualizacja)

W koszu na śmieci przy przystanku autobusowym w Brzezinach...

Zderzenie pociągu z łosiem

Pociąg Intercity relacji Terespol-Łódź zderzył się z łosiem przed...

Ciąg dalszy sprawy z Brzezin – dziecko urodziło się żywe

Wykonano sekcję zwłok noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku...

Zderzenie z autobusem

Samochód osobowy zderzył się z autobusem.

Śmiertelny wypadek w miejscowości Sionna! Droga nieprzejezdna! (aktualizacja)

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło kilkadziesiąt minut temu...

Tchórzew: zderzenie z autobusem (aktualizacja)

Na Drodze Krajowej nr 2 doszło do zderzenia 2 samochodów osobowych z autobusem.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje