REKLAMA
7.4 C
Siedlce
Reklama

Odejść na szczycie – rozmowa z Adrianem Chróścielem

Otwarcie mówią o mistrzostwie, ale jeszcze nie wieszają sobie złotych medali na szyi. Z Adrianem Chróścielem, zawodnikiem ekstraligowej drużyny rugby MKS Pogoń Awenta Siedlce rozmawia Paweł Świerczewski.

Pod koniec 2022 roku były tort, szampan i deklaracja za-kończenia przez ciebie kariery. Tymczasem regularnie występujesz w barwach Pogoni. To ty nie możesz skończyć z rugby czy rugby z tobą?

– Myślę, że prawda leży pośrodku. Mnie na pewno nie było łatwo z tą decyzją. Jeszcze mocniej się przekonałem, że rugbystą jest się przez całe życie. Po oficjalnym pożegnaniu wciąż starałem się być blisko drużyny Pogoni, czy to jako kibic, czy też w roli komentatora. Uczestniczyłem też rekreacyjnie w treningach. Brakowało mi jednak adrenaliny meczowej. Gdy z klubu pojawiła się oferta powrotu, gdyż na mojej pozycji, czyli młynarza, wystąpiły problemy kadrowe, postanowiłem podjąć rękawicę. Kusząca była też perspektywa gry w naprawdę silnym zespole, który powstał po fuzji Pogoni z zawodnikami z Warszawy. I było warto! W poprzednim sezonie sięgnęliśmy po brąz, a w bieżących rozgrywkach celujemy jeszcze wyżej.

(…)

Za rugbową Pogonią świetny rok, okraszony brązowym medalem Mistrzostw Polski. Jak wiele dla ciebie i klubu znaczy ten sukces?

– Dla mnie to już piąty medal, w tym czwarty brązowy. Brakuje złota, ale wierzę, że to się niedługo zmieni. Brąz w minionym sezonie był maksimum, co mogła zrobić Pogoń po słabszym starcie rozgrywek. Gdy jesień kończyliśmy na piątym miejscu, mało kto realnie liczył, że będziemy w stanie odrobić straty. Do ostatniej kolejki trwała walka, żeby znaleźć się w małym finale. Wiosną wygraliśmy wszystkie mecze, a kropkę nad „i” postawiliśmy w zwycięskim boju o brąz z Juvenią. Pogoń zdobyła medal po kilku chudszych latach i naprawdę miło było wrócić do „topu”. Przed bieżącym sezonem wszyscy: trenerzy, zawodnicy, działacze, głośno zapowiedzieliśmy, że grać będziemy o złoto. Konsekwentnie pracujemy, żeby ten cel się ziścił.

Jesteście na dobrej drodze, w końcu zimujecie w fotelu lidera.

– Oczywiście ładnie to wygląda, ale mamy świadomość, że drugi w stawce – Orkan Sochaczew ma jedno spotkanie rozegrane mniej. Prawdopodobnie to będzie nasz główny rywal w walce o mistrzostwo. Dobrze byłoby mieć w finale atut własnego boiska, więc zrobimy wszystko, żeby sezon zasadniczy zakończyć na pierwszym miejscu. Nie ma niczego piękniejszego niż zdobycie złotego medalu przed własną publicznością. Myślę, że finał przyciągnąłby mnóstwo kibiców, również tych, którzy nie oglądają regularnie meczów Pogoni. Byłoby to wielkie wydarzenie dla Siedlec.

Głośne deklaracje o mistrzostwie działają na was motywująco? A może jednak wiążą się z dodatkową presją?

– To przede wszystkim motywacja. Mówimy o złotym medalu otwarcie, ale nie jest tak, że już go sobie wieszamy na szyi. Traktujemy to jako nadrzędny cel, którego realizacja wymaga wiele pracy. Do każdego pojedynczego spotkania podchodzimy jak do finału. Żeby znaleźć się w prawdziwym, nie możemy pozwolić sobie na potknięcia.

Myślisz, że będzie to twój ostatni sezon regularnej gry w rugby, czy nie zamykasz sobie furtki do kontynuowania tej przygody?

– Zakładam, że to mój ostatni sezon. Patrzę na swój PESEL i choć na bo- isku jeszcze całkiem
nieźle nadążam za kolegami, to widzę, że regeneracja już nie ta sama, co kiedyś. Mówiłem, że wszystko można pogodzić, ale wymaga to dużo wysiłku. Na dłuższą metę chyba nie chcę już siebie i rodziny na to wystawiać. Najpiękniej byłoby odejść, będąc na szczycie.

(…)

Cały wywiad przeczytacie w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 51.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Potrącenie kobiety na ul. Piłsudskiego. Nie udało się uratować życia kobiety (aktualizacja)

Na ul. Piłsudskiego, nieopodal Urzędu Miasta Siedlce doszło do...

Śmiertelny wypadek na Terespolskiej

Na ul. Terespolskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklistą.

Wypadek na peronie kolejowym. 45-latek nie przeżył

23 grudnia na peronie kolejowym w Sulejówku doszło do...

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Autostradą z Siedlec do Warszawy

Już jutro, 18 grudnia, zostanie udostępniony do użytku 13-kilometrowy...

Pożar budynków gospodarczych – ponad 40 zwierząt nie przeżyło

Minionej nocy, około godz. 3, w miejscowości Iwowe w...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje