Na terenie powiatu łukowskiego odbywała się policyjna akcja „Trzeźwy poranek”. Skontrolowano prawie 800 kierowców. Niestety, byli tez i tacy, którzy wsiedli za kółko na podwójnym gazie.
– Jednym z nich był 63-letni łukowianin, który kierował fordem transitem i miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna w 2007 roku przekroczył limit 24 punktów karnych i do tej pory nie odzyskał swego prawa jazdy. Wkrótce jego sprawa znajdzie finał w sądzie – informuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie.
Akcja ma być powtarzana cyklicznie, o rożnych porach dnia i nocy na terenie całego powiatu łukowskiego.
(za KPP Łuków)
Bardzo dobra inicjatywa policji. Czemu takie akcje nie są prowadzone przez policję w Siedlcach .
Wyjdz czasem z domu….Wczoraj np była.
Mieszkam pod Siedlcami, jeżdżę codziennie i nigdy nie spotkałem takiej akcji w Siedlcach. A przydałaby się w poniedziałkowy poranek na każdym wjeździe do miasta. Czasami przejeżdżam przez łuków i na taką akcję natknąłem się już kilkukrotnie. O czymś to świadczy. Panowie mundurowi z Siedlec – do roboty!
ojejku, ależ się przejął tą akcją. tak bardzo, że dzisiaj już jeździł po 6 browarach.
I cyk drugi bezwzględny, stanowczy, zdecydowany, ostateczny, obligatoryjny, jednoznaczny, bezwarunkowy, ścisły, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych tym razem na 2 lata. To nauczy go respektu do prawa.
Dużo pijanych kierowców jest tak zwanych “na drugi dzień”, bo dzień wcześniej pochlali.
2 promile we krwi to duża dawka alkoholu, człowiek z taką ilością jest po prostu pijany. Z drugiej mieć 2 promile i być w “transie”, bo praktycznie człowiek na umyśle powiedzmy trzeźwo funkcjonuje.
I co z tego? Dostanie szósty zakaz prowadzenia pojazdu. I będzie miał go w dupie. A powinien pójść siedzieć.
Tosz to szok ! Jeden pijany na 800 ! W Hiszpanni albo Francji było by jeden trzeźwy na 800 ale tam jest zacofanie i zamordyzm.
ty jesteś Polak? chyba z Kaukazu bo ortografia języka polskiego jest ci obca
Świadczy to o tym że w Łukowie i okolicy więcej piją.
To jest dokładnie to, o czym jak już mnie przyciśnie, to piszę na tym portalu. Gdzie jest prewencja? 17 lat jeździł bez prawka i dopiero się nadział?! A teraz odpowiedzcie sobie Państwo, kiedy ostatni raz drogówka zatrzymała Was do prewencyjnej kontroli? Bo mnie w 1999 roku, jak miałem jeszcze malucha, a w maluchu można było znaleźć często urojone luzy na kierownicy i przytulić parę groszy albo ostatecznie zabrać dowód…