O ogromnym szczęściu może mówić 13-letnia łukowianka, która została potrącona przez samochód marki Toyota. Dziewczynka jadąc swym jednośladem wjechała na przejazd dla rowerzystów, gdzie została potrącona przez osobowe auto. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu i choć wyglądało bardzo groźnie, na szczęście nastolatka nie doznała obrażeń.
W tym tygodniu w Łukowie na ul. 11 Listopada doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Ze zgłoszenia wynikało, że kierująca samochodem marki Toyota potrąciła tam nastoletnią rowerzystkę. Mundurowi którzy przyjechali we wskazane miejsce rozmawiając z pokrzywdzoną dziewczynką dowiedzieli się, że jechała swym jednośladem „ciągiem pieszo-rowerowym” obok koleżanek i została potrącona przez auto, gdy była na oznakowanym przejeździe dla rowerzystów.
Natomiast kierująca Toyotą 57-latka z gminy Łuków mówiła, że dojeżdżając do przejazdu dla rowerzystów i pobliskiego przejścia dla pieszych swoją uwagę skupiła na przechodzącym przez nie mężczyźnie, że nie zauważyła nastoletniej rowerzystki. Na szczęście jechała z niewielką prędkością i mimo, że potrącenie wyglądała groźnie, pokrzywdzonej 13-latce nic się nie stało.
57-latka za nieustąpienie pierwszeństwa jadącej po przejeździe rowerzystce i potrącenie jej została ukarana mandatem, a jej „konto wzbogaciło się” o punkty karne.
Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Nagranie publikujemy ku przestrodze, aby kolejny raz pokazać, że chwila nieuwagi na drodze może doprowadzić do tragedii.
Film KPP Łuków
Prób zwalniający, co sądzicie?
A) Gdy nie próg, kobieta pojechałaby szybciej i pewnie nawet i kraksy by nie było
B) Próg uratował zapewne przed jakąś groźniejszą konsekwencją typu złamanie itd.
Próg za blisko przejazdu – kierująca skupiła się na pokonaniu go, a nie na obserwacji otoczenia.
Głupi pomysł. Dodatkowe kilkadziesiąt progów zwalniających w całym mieście. Żadne zabezpieczenie nie zastąpi myślenia
Dziewczyna na rowerze też nie bez winy, wjechała z całym impetem na przejazd. Podejrzewam, że nawet się nie rozejrzała.
Oprócz rozsadku i braku rozwagi gdzie widzisz wine rowerzystki? Poważnie pytam. Przeciez tam jest specjalny przejazd dla rowerow ktory ma bezwzgledne pierszenstwo. To tak jakby ktos na skrzyzowaniu rownorzednym wymusil poszedl jak strzala a ten z lewej w niego zawalil choc miał pierszenstwo. To sie niczym nie rozni od tego co sie stalo. Bo rowerzystka to juz nie to samo co z samochodem? Oczywiście, dziewczyna na rowerze mogla zastosowac myk z ograniczonym zaufaniem, ba powinna ale…. byla na pierszeństwie tak mi sie wydaje.
Czyli uważasz że nie trzeba się rozglądać przed wjazdem na przejazd i wjechać po prostu bo ma się pierwszeństwo. Właśnie przez takie myślenie pieszych i rowerzystów tak dużo jest potrąceń. Zarówno z jednej jak i z drugiej strony trzeba zawsze trzymać się zasady ograniczonego zaufania.
Nie śmie sugerować winy ale nagranie rozwiewa wątpliwości. Dziewczyny nie słuchały w szkole jak bezpiecznie przemieszczać się na drugą stronę jezdni rowerem czy też pieszo. Tu się nic nie zmienia. Nagłe wejście czy wjechanie powoduje tego typu zdarzenia. Aby zminimalizować tego typu zdarzenia to proponuję zobowiązać kierujących do przepychania pojazdów przez przejścia czy też przejazdy rowerowe gdyż zredukowanie prędkości do 20 czy 10km/h nie gwarantuje, że ktoś rozpędzony z chodnika nie wjedzie pod zderzak czy w bok pojazdu. Na co dzień jest to widoczne na naszych drogach i ulicach.
Ciekawe, że zawsze w czwartki jest za dużo rowerów w Łukowie.
W tym dniu powinno być więcej patroli łukowskiej drogówki.