10 grudnia po godzinie 6 na DW637 pomiędzy Stanisławowem a Okuniewem doszło do wypadku drogowego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22-latek kierujący mitsubishi, po potrąceniu dzika, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z pojazdem ciężarowym man.
-W wyniku zdarzenia pojazd osobowy wypadł z jezdni. Kierowca był zakleszczony w samochodzie. Po wydobyciu z auta przez służby ratownicze, został przewieziony do szpitala. Kierowca mana był trzeźwy. U kierowcy samochodu osobowego ze względu na obrażenia nie zbadano na miejscu stanu trzeźwości. Dzik nie przeżył – informuje mł. asp. Elżbieta Zagórska z mińskiej KP.P
Mam za dużo zdarzeń drogowych z udziałem zwierzyny leśnej.
Działania pseudoekologów doprowadziły do nadmiernej ilości dzików, jeleni itd, co kilka dni mamy jakiś wypadek.
Zwierzęta są pod ochroną a ludzie nie, coś tu nie gra!!!
tylko, że to my wleźliśmy na ich teren, a nie one na nasz. Najlepiej wszystko wybić. Uprzedzając ewentualne odpowiedzi. Mój samochód kilka lat temu również poszedł na szrot po zderzeniu z jeleniem.
Zgadzam się z Realistą. Oby chłopak wyszedł z tego cało
a i jeszcze jedno. Często jeżdżę tą drogą ok 22 i ostatnio faktycznie widać dużo zwierzyny, a jakie wnioski wyciągają kierowcy? Żadne. Zapier….na złamanie karku, a potem płacz i żądanie wybicia wszystkiego co żyje w lasach…
Już nie chcę pisać o języku polskim!!!
“Man” to tak samo jak Gienek .
Nazwa własna . Czy jakoś tak.
Mam rację ???
Rozchodzi się o nazwę firmy produkującej Auta ciężarowe.