PSG KPS Siedlce w drugiej kolejce Tauron 1. Ligi podjął drużynę Avii Świdnik.
Spotkanie transmitowała telewizja Polsat Sport. Siedlczanie słabo weszli w mecz, popełniając dużo błędów, szczególnie w polu zagrywki. Pierwsze starcie oddali rywalom do 21.
Drugi set ponownie przebiegał pod dyktando gości. Avia miała już nawet pięciopunktową przewagę, którą wydawało się, że spokojnie utrzyma. Wtedy świetnymi serwisami zaczął popisywać się Jakub Czyżowski. KPS doprowadził do remisu, a ostatecznie wygrał po emocjonującej końcówce do 28.
Kolejne starcie miało wyrównany przebieg. Ale tym razem wojnę nerwów lepiej wytrzymała drużyna ze Świdnika, zwyciężając do 23.
W czwartym secie obie ekipy zaserwowały publiczności zgromadzonej w hali i przed telewizorami jeszcze większy horror. Znów wszystko rozgrywało się na przewagi. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowała Avia, wygrywając do 32 i w całym meczu 3:1
PSG KPS Siedlce – Leonardo Avia Świdnik 1:3 (21:25, 30:28, 23:25, 32:34).
Tym samym podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka w dwóch dotychczasowych meczach sezonu jeszcze nie zaznali zwycięstwa. Szansę na przełamanie będą mieli w sobotę 30 września w wyjazdowej konfrontacji z Arką Chełm – aktualnym liderem w tabeli.