Ponad 2,5 promila miał 40-latek, który przewrócił się podczas jazdy skuterem. Mieszkaniec powiatu garwolińskiego nie miał też uprawnień do kierowania.
25 kwietnia przed godziną 18 dyżurny garwolińskiej policji otrzymał informację, że w miejscowości Skurcza (gm. Wilga) na drodze wojewódzkiej nr 801 mężczyzna przewrócił się na skuterze.
Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący skuterem piaggio 40-latek stracił panowanie nad pojazdem. Badanie trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Podczas sprawdzania w policyjnym systemie funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie posiada też uprawnień do kierowania. 40-latek został przetransportowany do szpitala.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Posterunek Policji w Wildze. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. W związku z brakiem uprawnień do kierowania sprawa trafi do sądu, który może wymierzyć karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Maksymalna grzywna może wynieść aż 30 tysięcy złotych. Poza tym, sąd w każdej takiej sytuacji orzeka zakaz prowadzenia pojazdów – informuje podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej KPP.
UPRAWNIENIA DO KIEROWANIA SKUTEREM ? ŻE CO ?
no i…? czyżby to była sensacja? widział ktoś kiedyś trzeźwego wg na skuterze, kombajnie czy traktorze?
Sensacja to by była gdyby policja zatrzymała trzeźwego kierowcę skutera lub ciągnika rolniczego:)
Po co uprawnienia na skuter ????