Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na Prezydenta RP, w najbliższą środę 19 marca przyjedzie do Węgrowa.
Spotkanie ze Sławomirem Mentzenem rozpocznie się o godz. 15 na węgrowskim Rynku Mariackim. Kandydatowi na Prezydenta RP będą towarzyszyć posłowie Konfederacji Krzysztof Mulawa i Grzegorz Płaczek.
Pan Sławomir Mentzen powoli dobija do 40, a wygląda jak “ciepły” student 2 roku na UPH.
PS.
Jak co 4-5 lat, tak zwane “wolne demokratyczne wybory”, budzą we mnie poczucie politowania, zażenowania i wszelkiej maści inne tego typu synonimy. Zażarta walka w każdym “demokratycznym” kraju, by postawić X (czyt. Iks De – xD = beka) na kartce A4, by mieć poczucie wrażenia jakiegoś “wyboru”.
Jedni celują w grupę odbiorczą np. emerytów (gdzie z roku na rok będzie ich więcej)… z demencją, gdzie mentalnie są w poprzednim ustroju, drudzy prowadzą uwaga – kampanię na jakimś TikToku – xD – uderzają w grupę 18-20 latków którzy nos mają w smartfonach i co chwilę przewijają te kilku minutowe-sekundowe rolki.
W kampaniach obiecują cuda na wianku (cytując klasyka: “Nic Ci tyle nie da ile Tusk obieca.”), a co taki prezydent może skoro nie ma poparcia w rządzie? A no ja Wam powie co może, jak to kiedyś Minister Spraw Zagranicznych powiedział, Radosław S. – “Może co najwyżej zrobić laskę Amerykanom…” i nic więcej.
Jestem w zdecydowanej większości bo połowa, 1/3, 1/4, Polaków nie chodzi na wybory. A nawet gdyby to matematycznie np. jakiś PiS czy PO, mają około 8-18% procent poparcia wszystkich uprawnionych do głosowania. Odliczając w to “sektę”, czy grupy społeczne, jak np. urzędasy, policję, strażaków, lekarzy, pielęgniarki itp. To realnie w tych demokratycznych wyborach rządach większości, chodzi o przekonanie tego 5%. Ot cała demokracja w pigułce.
A to czy wygra Mentzen, Nawrocki, Trzaskowski czy ktokolwiek inny, ma dosłownie ZEROWY wpływ na moje życie. Nic się nie zmieni którykolwiek by z nich wygrał. Amen!
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tobą CANAU, oczywiście znam powiedzenie, że
wybory GDYBY mogły coś zmienić byłyby zdelegalizowane
i to mamy już przerobione w Unie Europejskiej – najnowszy przykład u naszych bardziej południowych sąsiadów, w Rumunii ełropejska elyta przetestowała to odwołanie demokracji po świetnych wynikach Calina Georgescu – NWO stwierdziło że ludzie nie wiedzą co jest dla nich dobre… i “naprawili” sytuację.
ALE dlaczego ktoś w Rumuni czy Polsce wyłącza kandydatów na prezydenta – bo ta instytucja to JEDNAK jest jakieś narzędzie obrony ojczyzny ,na razie tępe jak to pokazał Andrzej, mąż Agaty Kornhauser, jednak przy odpowiedniej obsadzie można powalczyć o kraj ojczysty.
Dlaczego nie sposób zobaczyć konferencji polskiej prawicy w TVP, TVN? tylko co najwyżej POPiS jest promowany?! jakieś Trzaskowskie (chorągiewka dekady!) i Nawrockie (co ta w sprawie zblokowania Stowarzyszenia Wizna i ekshumacji – Jedwabne ma być czarnym ludem od hucpiarzy? a co z polską ustawą godnościową IPN wygumkowaną przez kaczystów nazajutrz “po telefonie z Telavivu”?)
Solidarny z Rumunami popierającymi Calinem Georgescu.
Niby sensownie piszesz. Niby większość to rozumie i zgadza się. Niby każdy chce żyć w wolnej i bogatej Polsce. To dlaczego rządzą nami anty Polacy?
a mendia wiadomo jakie są i do kogo należą, przykład: ZERO prezentowania osoby Grzegorza Brauna
W Łukowie też był i były tłumy. Ludzie stali dosłownie wszędzie
Łuków to już Lubelskie, więc wszyscy zapatrzeni na Lublin i nikt tam nie zachwyca się Mazowszem
i tylko ON dostanie mój głos i mojej rodziny
Lekkie buty niech nałoży by mógł uciekać jak z wielu innych spotkań.
Konfederaci, już doprowadziliście do celu rząd Tuska, a teraz chcecie to przyklepac. Tyle waszego patriotyzmu.