Wczoraj wieczorem (3 września) przy ul. Żeromskiego w Węgrowie doszło do śmiertelnego zatrucia gazem.
Jak informuje st. bryg. mgr inż. Dariusz Maciąg z KP PSP w Węgrowie, pomimo działań reanimacyjnych, życia mężczyzny nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Sprawę prowadzi policja pod nadzorem prokuratora.
– Po godz. 21 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na klatce schodowej wyczuwalny jest gaz. Jeszcze przed przybyciem służb, do mieszkania, skąd było podejrzenie ulatniania się gazu weszło dwóch mężczyzn. W środku zastali nieprzytomnego 31-letniego sąsiada. Rozpoczęli czynności resuscytacyjne, które kontynuowali przybyli na miejsce ratownicy. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować. Strażacy przewietrzyli mieszkanie i cały budynek. Wstępnie nie stwierdzono, żeby do śmierci 31-latka przyczyniły się osoby trzecie. Trwa szczegółowe wyjaśnianie okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia – informuje kom. Marcin Góral z KPP w Węgrowie.