Sebastian Baran w wierszach dzieli się swoim artyzmem, duchowością i zaraża wrażliwością. Pokazuje, że każdy człowiek ma w sobie mądrość. Jego twórczość porusza bardzo intymne strefy. W swojej poezji odnosi się do Boga, do wiary, do świętych.
Jest osobą z zaburzeniami osobowości, z uszkodzeniem środkowego układu nerwowego, zastanawia się, jak by żył, będąc taki jak wszyscy, zadaje pytania Bogu.
– Wiara jest ważna w moim życiu, spotkałem ludzi, którzy poprowadzili mnie drogą wiary – podkreśla.
Jego wiersze są bardzo poruszające, ale jest w nich wiele bólu, wiele pytań do Boga o szczęście i normalność. Pojawia się smutek i bunt… Autor chce być normalny i równy ze wszystkimi, pyta Boga, czy zasługuje na szczęście, na sprawiedliwość…
– Świat jest niesprawiedliwy – brutalny – mówi. – Pisanie wierszy sprawia, że jest mi trochę lepiej, mogę przelać na papier swoje uczucia, złość, agresję i podzielić się tym z innymi.
Swoją poezję kieruje do wszystkich bez wyjątku, nie dzieli ludzi, nie wybiera…
Spotkanie z artystą odbędzie się 11 czerwca o godz. 17 w Studenckim Klubie PeHa w Siedlcach, ul. 3 Maja 49.
Sebastian jest bywalcem wszystkich imprez kulturalnych, ceni każdego artystę. Was też nie może zabraknąć na jego wieczorku.
Patrząc na zdjęcie Morawiecki – ten sam błysk