Nastoletni jeszcze Patryk Świętochowski z Mińska Mazowieckiego spełnił marzenie i wziął udział w Mistrzostwach Świata Backyard Ultra w USA. Osiągnięty wynik mocno go jednak rozczarował.
Backyard ultra to rodzaj ultramaratońskiego biegu. Jego formuła polega na pokonywaniu pętli o długości 4,167 mili (6706 metrów). Każdy z uczestników ma na to godzinę. Wygrywa ten zawodnik, który jest w stanie pokonać największą liczbę pętli, mieszcząc się w ograniczeniu czasowym.
W organizowanych corocznie na terenie USA Mistrzostwach Świata Backyard Ultra biorą udział najlepsi z najlepszych w tej formule. Do elitarnego grona zakwalifikował się mińszczanin Patryk Świętochowski.
Nasz ultramaratończyk zakończył zmagania po 25 pętlach, czyli po pokonaniu 167,650 km. To wynik znacznie słabszy od jego rekordu życiowego, czym 19-latek nie kryje rozczarowania. Wpływ na jego rezultat miała bardzo wymagająca skalista trasa. Jak stwierdził Patryk, jeszcze w tak trudnych warunkach nie rywalizował.
Mistrzem świata został 47-letni Harvey Lewis z USA. Amerykanin był w stanie pokonać aż 108 pętli (450 mil – ponad 724 km).
Gratuluję i podziwiam. Dużo zdrowia i powodzenia. najlepsze jeszcze przed Tobą