Dziś, około godz. 14.30 na drodze wojewódzkiej nr 807 w Staninie (55 km, h4) zderzyły się trzy samochody osobowe. Jednego z kierujących śmigłowcem z poważnymi obrażeniami ciała odtransportowano do szpitala w Siedlcach. Trasa Łuków-Żelechów-Garwolin wiedzie objazdami.
Na miejscu kraksy jest policyjna ekipa dochodzeniowa, która wyjaśnia przebieg i okoliczności zdarzenia, by ustalić w jaki sposób doszło do zderzenia i kto był jego sprawcą. Wiadomo, że kierowca z najcięższymi obrażeniami ciała, który trafił do siedleckiego szpitala, pochodził z gm. Stanin.
– W miejscu działania policji wstrzymano ruch pojazdów. Jest zorganizowany objazd przez Anonin, o czym informujemy osoby zamierzające udać się w podróż w tym kierunku. Utrudnienia w ruchu potrwają do około godz. 19. – poinformował nas asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie. (pgl)
Szyba czołowa poszła w drobny mak a poduszki nie tknięte a mówi się że Jeepy to takie bezpieczne auta.
Może ty nie to zdarzenie komentujesz. Moim zdaniem to był srebrny passat i na pewno obie poduszki przednie wybiły! Chyba, że chodzi Ci o tego czerwonego pod płotem, ale w tych modelach nie montowano poduszek.
Na fotografii w tygodniku jest wyraźnie pokazane wnętrze pojazdu marki Jeep Grand Chirokie !
No chyba że zdjęcie jest nie z tego zdarzenia.
Zderzyły się trzy auta: vw passat, opel corsa i fiat 126p.
Nie jestem ekspertem, by po takich zdjęciach rozpoznawać pojazd. Byłem na miejscu i widziałem tego niby Jeepa z odległości może 2 m. Obstawał bym przy tym, że szyba czołowa była cała, choć 100% pewności nie mam.