W Łukowie zakończył się konkurs dyrektorski, który miał wyłonić osobę kierującą łukowską Szkołą Podstawową nr 5. Komisja Konkursowa spośród dwojga kandydatów wybrała Iwonę Kmieć.
Do konkursu przystąpił też Jerzy Kołodyński. Po przedstawieniu planów funkcjonowania szkoły pod kierownictwem obu kandydujących osób, Komisja Konkursowa postawiła na I. Kmieć.
Jeszcze przed rozpoczęciem konkursu J. Kołodyński złożył do burmistrza Łukowa, Daniusze Szustka wniosek o zmianę składu komisji lub unieważnienie konkursu. Powodem było to, że w komisji zasiadały dwie osoby ze sobą skoligacone – Marek Żurawski i Wojciech Zielonka. Burmistrz wniosku jednak nie uwzględnił.
J. Kołodyński rozważa możliwość złożenia zażalenia na niewłaściwe przeprowadzenie konkursu. (pgl)
Pisaliśmy już na ten temat:
► Zeszłoroczni kandydaci
► Naruszenie konkursowych zasad
► Pytanie do wojewody
► Nieważne decyzje burmistrza
A nie mówiłam…? W artykule: 2014-08-06 10:41:48
Zeszłoroczni kandydaci od nowa:
cyt.”Kibicuję p. Kołodyńskiemu, choć konkurs wygra p. Kmieć. A w najlepszym razie konkurs nie zostanie rozstrzygnięty, bo kandydaci otrzymają jednakową liczbę głosów ważnych. Zakładamy się o skrzynkę zimnej “Warki”? “.
W sumie nikt, po moim wpisie, nie chciał się zakładać ze mną, bo wszyscy dyskutanci myśleli tak jak ja. Tzw. komisja zdecydowała jak zwykle.
Daniusz Szustek, Marek Żurawski i Wojciech Zielonka – […] z Domowego Kościoła. Wstyd i hańba panowie!!!
Użyją każdego narzędzia, aby niewygodnego odsunąć, stłamsić, poniżyć i zgnębić, byle postawić na swoim. Niewygodnego, który był przede wszystkim Człowiekiem, Kolegą, a później dopiero dyrektorem odrzucono. W chwili, kiedy potrzebował pomocy ludzi, którym wcześniej pomagał oraz którzy go znali i szanowali – został sam. Dlaczego? Czy dlatego, że ktoś inny zasiadał w komisji, ktoś inny decydował i dla świętego spokoju, dla zażegnania sporu, został ktoś, kto jest w chwilowej łasce z bossem??? Jakie to niesprawiedliwe, nieetyczne i niemoralne!
O, jaki biedny jest Jurek, jaki opuszczony, a przecież taki kreatywny i kompetentny. Nauczyciele z Piątki wstyd, opuściliście go w chwili, gdy najbardziej potrzebował waszego wsparcia. Za czasów Zemły w konkursie on był najlepszym spośród trzech kandydatów (mały, wielki brat pomógł).
Nieważne kto wygra a najważniesze ile zyskają nasze dzieci,które w tej chwili tracą. Dlaczego ? bo dyrekcja robi z “Piątki” pole bitwy eliminując nauczycieli.Nie trzeba lubić Pana Kołodyńskiego ale nie można nie zauważać, iż jest bardzo dobrym nauczycielem.Ten człowiek potrafi “zarazić”dzieci historią.One chętnie przychodzą na Jego lekcje czego nie można powiedzieć o innych(niektórych) nauczycielach historii.Dziś doświadczony nauczyciel historii uczy informatyki i opiekuje się dziećmi na świetlicy-wyraznie widać że dobro dzieci nie jest aż tak ważne.Tylko tutaj w “Piątce”przyjmuje się nowych nauczycieli na etat tylko po to aby upokorzyć innych dając im godziny na świetlicy.A na koniec roku dyrektor Pani Kmieć zapewniała że mamy więcej nauczycieli niż etatów dla nich-więc…jest wiele nieścisłości w tym co ta osoba robi ale jeżeli się ma plecy to z (…) można zrobić czekoladę okręcając je w papierek. Żałosna maskarada P.Dyrektor
Nowi nauczyciele w 5? Przecież tam były zawsze problemy z etatami.Cudowne rozmnożenie etatów?