REKLAMA
13.1 C
Siedlce
Reklama

Nowa sekcja w „Orlętach”

W Łukowskim Klubie Sportowym „Orlęta” niebawem rozpocznie działalność nowa sekcja. Formalną zgodę wyraził już Zarząd Klubu. Ma być to sekcja tenisa ziemnego.

– Zgłosiły się do mnie dwie osoby, które mają uprawnienia instruktorskie. Przedstawiłem sprawę na zebraniu Zarządu „Orląt” i decyzja była pozytywna – mówi Adam Kulik, prezes „Orląt”. – Postawiono jednak dwa warunki. Pierwszy taki, że trenerzy będą pracowali nieodpłatnie jako wolontariusze, a drugi, że będą to sekcje dla najmłodszych adeptów tenisa.

Dlatego nabór do sekcji, który już niebawem ruszy, dotyczy dzieci około 10-letnich. Jeśli będzie zainteresowanie tą inicjatywą, to powstaną dwie grupy 10-15-osobowe. Adepci tenisa będą trenować na nowych kortach, które są budowane przez miasto przy Ośrodku Sportu i Rekreacji na łące nad Krzną. Burmistrz miasta zapowiadał kilkakroć, że obiekty zostaną oddane do użytku już we wrześniu. Dzieci mają trenować tenis nieodpłatnie.

Jak dowiedzieliśmy się w klubie, jednym z trenerów ma być Artur Gałach, aktualnie mistrz Polski samorządowców w tenisie ziemnym, a także radny PiS. Niestety, poza chlubną działalnością sportową, pan Artur ma też bagaż innego rodzaju doświadczeń. Chodzi o sprawę o pobicie emeryta. Niedawno przed sądem zapadł prawomocny wyrok i radny został uznany za winnego popełnionego czynu. Powierzenie A. Gałachowi funkcji trenerskiej i pozwolenie na pracę z dziećmi wzbudza u niektórych łukowian niepokój.

2 KOMENTARZE
  1. Kogo pobił
    Nie jest to żadna tajemnica w Łukowie. Pobił ojca obecnego komendanta łukowskiej KPP. Razem z dwoma innymi kolegami. Byli pod wpływem. Przynajmniej część z atakujących emeryta, który wyszedł na klatkę schodową zwrócić mężczyznom uwagę na ich niestosowne i głośne zachowanie przed blokiem. Naciągnęli człowiekowi koszulę na głowę, żeby nie widział kto go atakuje. Gdzie takich rzeczy nauczył się pan radny?

    Nawet gdyby pobitym był emeryt był z MON, to co to ma za znaczenie? Skąd ten relatywizm Panie Leonie? Cywilizowany człowiek, w dodatku na stanowisku, piastujący poważną funkcję, nie ma prawa NIKOGO bić, szarpać czy pomawiać. Jak mimo wszystko takich czynów dopuszcza się, to musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi. W przypadku pana Artura Gałacha i dwóch innych jest to prawomocne skazanie przez sąd. Niech wszyscy ludzie, a szczególnie rodzice, którzy będą mieli zamiar posłać dzieci do sekcji prowadzonej przez pana radnego mają tego świadomość. Niech wiedzą i wówczas niech zadecydują już jak chcą. Tak jest uczciwie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Staczający się autobus przygniótł mężczyznę

Przed godz. 13 w Mokobodach kierujący autobusem próbował zatrzymać...

Ostatnie pożegnanie Artura Kozłowskiego

Znana jest już data uroczystości pogrzebowych Artura Kozłowskiego -...

Zabójstwo w centrum Siedlec „Pozbawiłem go życia i proszę o uniewinnienie”

Ruszył proces przeciwko 24-letniemu Dominikowi, który zabił przypadkowego przechodnia w centrum Siedlec. Swoją 61-letnią ofiarę uderzył w głowę kamieniem. Odszedł z miejsca zbrodni, a potem ukradł kurtkę i czapkę Mikołaja, by dokonać kolejnej kradzieży w markecie. 24-latkowi grozi dożywocie.

Policja szuka świadków śmiertelnego wypadku na ul. Warszawskiej w Siedlcach

Siedlecka policja poszukuje naocznych świadków tragicznego zdarzenia, do którego doszło w minioną sobotę, 29 czerwca na ul. Warszawskiej w Siedlcach.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje