Zmarł 39-letni obywatel Białorusi, który wczoraj po godzinie 20 został potrącony w Łukowie na DK 63 przez samochód volkswagen caddy.
Pojazdem kierował 52-latek z gminy Krzywda. Był trzeźwy. W ciemnościach nie dostrzegł pieszego, który szedł poboczem szosy bez elementów odblaskowych poza obszarem zabudowanym. W rejonie wypadku nie ma oświetlenia ulicznego.
Policjanci, którzy udali się na miejsce zdarzenia stwierdzili, że 39-latek doznał rozległych obrażeń ciała. Prowadzona reanimacja nie przyniosła rezultatów i mężczyzna zmarł. Łukowska drogówka ustala szczegółowe okoliczności tego wypadku. Prokuratura Rejonowa w Łukowie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci na drodze.
– Ponownie apelujemy do wszystkich, aby umieszczali na swej odzieży elementy odblaskowe wychodząc na drogi poza obszarem zabudowanym – mówi asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie. – Rowerzyści bądź piesi, poruszając się po zmroku nieoświetlonymi odcinkami dróg, dodatkowo podczas opadów deszczu, sprowadzają na siebie wielkie niebezpieczeństwo. Człowiek w ciemnej odzieży, bez odblasku, jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osobę mającą elementy odblaskowe kierowcy widzą nawet z odległości 150 metrów. Te dodatkowe metry pozwalają kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego.
Tytuł
Tego samego dnia w Mościbrodach, w lesie, szedł jakiś menel. Kiedy go zauważyłem? Jak był w odległości jakichś może 5 metrów od samochodu.
Ale gdzie?
Ciężko napisać, w jakiej to było miejscowości? DK 63 i tyle w temacie lokalizacji.
=============================================================
Racja, znikła gdzieś przy redagowaniu nazwa miejscowości. Dziękuję za zwrócenie uwagi.Błąd jest już poprawiony.
Piotr Giczela
redaktor dyżurny
=============================================================
Brak oświetlenia?
Chciałbym zapytać, w którym to miejscu się wydarzyło: droga krajowa, a do tego w mieście – i w tym miejscu akrat nie ma oświetlenia. No ja rozumiem brak oświetlenia przy mniejszej rangi drogach ale krajówka w mieście – i jak można dociec, bez chodnika, skoro ktoś szedł poboczem.
Nie wierzę, XXI wiek, aż dziw bierze, że są takie wypadki.
odblaski
do puki piesi i rowerzyści nie będą nosić odblasków takie wypadki będą się powtarzać
Jeżeli szedł
poboczem szosy to niestety ale wina jest kierującego. Gdyby szedł skrajem pasa ruchu to inna sprawa. Niby to niewielka rzecz ale robi różnicę.
Szedł poboczem czy jezdnią?
Prawo o ruchu drogowym opisuje czym są te 2 elementy drogi. Samochody z reguły nie jeżdżą poboczami. Piesi mają prawo poruszać się skrajem jezdni, ale i obowiązek schodzenia na pobocze w przypadku nadjezdżajacego pojazdu. Stąd obowiazek poruszania się lewą stroną, tak aby widział co przed nim się dzieje… Są jednak potencjalni samobojcy i ci wierzący we własną nieśmiertelność.