REKLAMA
24.3 C
Siedlce
Reklama

Droga Krzyżowa

Dzisiaj o godzinie 19.00 spod siedleckiej Katedry wyruszy Droga Krzyżowa.

Wierni będą iść ulicami: bp Świrskiego, Kochanowskiego, Piłudskiego, Warszawską i Monte Cassino. Należy liczyć się w utrudnieniami w ruchu drogowym. (jj)

32 KOMENTARZE
  1. A pozwolenie?
    Na zajęcie pasa drogowego oczywiscie no i należałoby wysłać policje z alkomatami, bo dam sobie ręke uciąć, że znajdzie się wielu po spożyciu. A tak w ogóle, to takie pochody powinny być zakazane, bo stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym i utrudniają życie normalnym ludziom. Jak ktoś jest zagożałym katolem, to niech się modli w kościele, a nie obnosi się z tym na ulicach. Ciekawe, co się stanie, jak ja wyjdę na ulice, trzymając w ręku butelke po wódce i będe śpiewał ”Szła dzieweczka do laseczka”? Wiadomo co: na dołek. Ale w tym zaściankowym miescie żądzi kler i dopóki ma poparcie władz, to tak będzie. Oby do wyborów!

  2. W Łukowie też będziemy szli ulicami miasta.
    U nas w Łukowie też będzie (XVIII Pokutna) Droga Krzyżowa ale o godz.17,00 przed Kolegiatą parafii Przemienienia Pańskiego i nie przewidujemy pobytu na trasie widoków z butelką po wódce w ręce jak to chlubnie zapowiada “obserwator” z zaściankowych Siedlec. Tylko współczuć takich mieszkańców!

  3. Do obserwatora
    Ty też powinieneś wyruszyć w Drogę Krzyżową. Może by ci rozumu trochę przybyło… Trzeba pisać mądrze lub wcale! Zapamietaj to!

  4. do zmęczonego obserwatora
    ty duży mały człowieku, zajmnij się swoją osobę, masz pisać takie głupoty, to (…), i nie pisz o wódce ani o swoich głupich pomysłach, lepiej pomyśl o swojej przyszłosci i odczep się od miasta Siedlce, a co ty zrobiłeś w tym mieście, tylko darmo zużywasz powietrze f,,,,.e

  5. Do tych, co krytykują racjonalnie myślącego, jakim jest obserwator.
    Miejsce na obrządki religijne jest w Waszym kościele, a nie na ulicach! Wasze bezczelne komentarze są żałosne i pełne nienawiści do osób, które otworzyły oczy i przestały być zniewolone kłamliwą nauką KK. Czy Wam to tak trudno pojąć, że w Siedlcach mieszkają ludzie innej narodowości i wyznania? Narzucacie się swoimi obrządkami innym, nie pytając się nikogo o zgodę i podporządkujecie wszystkich i wszystko, by zamanifestować swoją fałszywą gorliwość. Uważacie się za normalnych ludzi, bo czynnie uczestniczycie w życiu kościoła i zapewne protesty przeciwko budowie meczetu w Warszawie też uważacie za normalne? Żal mi Was wszystkich, że dajecie się tak ogłupiać panom w czarnej kiecce! KK organizując swoje obrządki w miejscach publicznych, wychodzi z założenia, że zezwolenia na to nie potrzebuje, natomiast gdyby przedstawiciele innego wyznania chcieli zrobić taki pochód, to nie tylko musieliby wystąpić o zgodę na zajęcie pasa drogowego, to w dodatku z pewnością takiego pozwolenia by nie otrzymali! Następne pytanie: czy uważacie, że zbiórka datków na rzecz parafii podczas takich obrządków jak pochód bądź msza św. w miejscach publicznych jest zgodna z prawem? Pewnie tak, bo Wasze guru w sutannie wciska to Wam, ale jesteście w wielkim błędzie! Żebractwo w Polsce jest wykroczeniem, jeśli osoba posiada swoje dochody, a nikt przecież nie powie, że KK jest biedną instytucją. Puenta: jaki jest sens organizowania drogi krzyżowej, skoro wiele źródeł także biblia – w niezależnych od Watykanu przekładach – jest mowa o tym, że Chrystusa wcale nie ukrzyżowano tylko przybito do pala! Krzyż był „nagrodą” dla zwykłych przestępców, zaś chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, że Syn Józefa nie należał do nich. Może niektórzy zastanowią się dobrze nad tymi pytaniami, zanim ponownie będą uczestniczyć w tej (…) lub jak to woli (…) przedstawieniu teatralnym na ulicy.

  6. DO OBSERWATORA
    CZY TY OSERWATORZE DOBRZE OBSERWUJESZ. BO WYDAJE SIE, ZE NIE. ZASTANOW SIE, CO TY PISZESZ. CHYBA DO KONCA NIE WIESZ. PRZED KIM TY SIE TAK POPISUJESZ. TWOJ WPIS SWIADCZY O TWOJEJ PLYTKOSCI. CZY TY W OGOLE WIESZ, CO TO ZNACZY DROGA KRZYZOWA. JESTES STRASZNIE (…) OSOBA. (…) ALBO TYLKO TAK UDAJESZ.

  7. do Siedlczanina
    Człowieku, jeśli decydujesz się na tak długo wpis, to przynajmniej postaraj się pisać składnie, bo czytać się nie da tych Twoich bazgrołów. Co się zaś tyczy meritum sprawy, to o tym, w co kto wierzy i czy to jest mądre czy nie, dyskutować na forum nie wypada. Jest to sprawa bardzo osobista. Zagalopowałeś się chłopie w swojej krytyce, a przecież nikt nikomu nie każe wierzyć w cokolwiek, nikt też nie ciągnie nikogo do kościoła na siłę, ani nie wyciąga pieniędzy z kieszeni. Wiesz co to jest tolerancja? A może Ty nie jesteś w stanie znieść, że tak dużo ludzi dobrowolnie chodzi do kościoła i to Cię tak wkurza.
    Co do samej drogi krzyżowej ulicami miasta, to na szczęście ani Ty, ani Tobie podobni w tej kwestii nie decydują. I bardzo dobrze dla dobra ogólnego.

  8. Drogi Darku Siedlczanin ma rację
    Panie Darku niestety, ale Siedlczanin ma rację. A co do jego składności wypowiedzi, to nie można mieć zarzutów. Trzeba tylko uważnie i bez piany na ustach przeczytać. Właśnie ta piana na ustach i wściekłość do krytyki, to charakterystyczna cecha wielu ludzi Twojego pokroju drogi Dariuszu. Niestety żyjemy w czasach, w których wiemy, że Ziemia jest okrągła i kręci się wokół Słońca. Ja to wiem, Siedlczanin to wie i wielu innych normalnych ludzi, ale Pan widać drogi kolego z sobie podobnymi pozostał na etapie płaskiej ziemi, nieba nad chmurami, rajem z aniołami i piekła w kraterach wulkanów.

  9. sędzia Janusz
    A Ty drogi Januszu już na wstępie piszesz, że “Siedlczanin na rację”. Wydajesz opinie, jakbyś wszystkie rozumy zjadł. Czyżbyś i Ty miał monopol na wiedzę i mądrość oraz był nieomylny? Zapomniałeś dodać, że Twoim zdaniem Siedlczanin ma rację, bo ktoś inny może mieć zupełnie inne zdanie i tej racji nie podzielać. A może Twój światopogląd (razem z wiedzą o słońcu, gwiazdach i piekle) nie pozwala Ci tolerować opinii innych niż Twoja? Jesteś następnym, który siebie nazywa normalnym, w przeciwieństwie do tych, którzy ośmielają się mieć inne zdanie niż Ty. Uważaj tylko, abyś w swojej normalności nie popadł w samozachwyt, o ile już to nie nastąpiło.

  10. menel
    widizlem w piatek pod bozym cialem meneli… 5 chopakow i 2 dziewczyny … szli parafianie modlili sie na ulicach osiedla a mlodzi 3 metry dalej tylk K***** K**** K**** i butelka z piwem

  11. do menela
    jak kilkoro ludzi idzie i K K K ciągle, to nie znaczy, ze wszyscy sa tak wychowani. Od każdej reguły są wyjątki. Jak muchy jedzą G***O, to Ty też zjesz???

  12. o
    Od razu widać, że to świadek Jehowy. Znowu tylko ten pal zamiast krzyża i pal. Każdy normalny historyk powie, że w tamtych czasach to właśnie krzyż był “miejscem skazania” a oni tylko ciągle z tym palem i palem:-) Pozdrawiam tych wszystkich, którzy chcieli wziąć udział w drodze krzyżowej naszego miasta i duchowo ubogacili się w dniu wczorajszym, zamiast siedzieć bezdusznie w domu, jak niektórzy, szukając “dziury w całym”:-)))

  13. Do pseudokatolików:
    do JA: jeżeli jesteś katolikiem, to czemu używasz słów niecenzuralnych, ktore adm. wykropkowuje? Czy tego uczy kościół? Do: siedlczanki prawie od urodzenia: ty w ogóle nic mądrego nie napisałaś, więc się nie czepiaj innych. Zapamietaj to! A menel też człowiek, którego BÓG stworzył. Zapamiętajcie to ciemni katolicy. Pozdrowienia dla normalych.

  14. Odpowiedź
    Mam nadzieję, że mój drugi i ostatni post zakończy tę bezsensowną pyskówkę, do której i ja dołożyłem swoje trzy grosze. Jeśli ktoś poczuł się urażony moją poprzednią wypowiedzią, to przepraszam. Na jej ton złożył się przede wszystkim jeden czynnik: bezpardonowy atak na człowieka ze strony uczestników drogi krzyżowej, który jedynie podzielił się swoimi uwagami na temat organizacji obrządków religijnych w miejscach publicznych. Nikogo w sumie nie zaatakował, tylko podkreślił, iż są równi i równiejsi w naszym mieście. Niestety to nie jest problem tylko lokalny lecz także ogólnokrajowy. Na początek trochę wyjaśnień. Nie rozumiem, dlaczego ludzie głęboko wierzący lub tacy, którzy chodzą do kościoła z poczucia obowiązku, a nie z własnej chęci, uważają wszelkie uwagi pod adresem aktywności KK w życiu publicznym i jego uprzywilejowanej w nim pozycji jako atak na sam kościół? Owszem, są osoby z większą lub mniejszą wiedzą historyczną, jednakże nie zmienia to faktu, że ci pierwsi chcą jedynie podzielić się nią i są to czasem niezbite dowody na to, iż KK jako instytucja ma zgubny wpływ na każde państwo. Jeśli zaś chodzi o Polskę, to wygląda na to, że już dawno zapuścił długie korzenie, ale to tylko moja osobista riposta. Drodzy praktykujący i niepraktykujący katolicy! Wzięcie encyklopedii do ręki i wyszukanie w niej definicji słowa „kościół” nie jest żadnym grzechem i myślę, że nie spotka się to z żadną ostrą reakcją ze strony duchownych księży. Z pewnością przeczytacie w każdej encyklopedii, że kościół to zgromadzenie ludzi wokół jakiejś wiary, celu, kierunku nauki itd. Tylko w Polsce przyjęło się takie błędne przekonanie, iż kiedy jest mowa o kościele tzn., że chodzi akurat o KK. Słowa kierowane wprost do wiernych nie mają wcale na celu eskalacji stosunków pomiędzy Wami, a tymi, którzy – jak ja to określam – przejrzeli na oczy. To jest wołanie, apel, abyście poszerzyli szerokie grono racjonalistów w Siedlcach i przestali być bezgranicznie posłusznymi owieczkami księdza pod każdą postacią. Nikt nie atakuje Waszej wiary, a już na pewno nie ja, bowiem tak się składa, że ja również wierzę w tego samego Boga, tylko z tą różnicą, że jestem agnostykiem. Agnostykiem, który nie czuje potrzeby złożenia w kancelarii parafialnej aktu apostazji. W kościele bywam tylko raz w roku, i to tylko i wyłącznie na wyraźne żądanie rodziny – podczas święcenia święconek w wielką sobotę :-). Tak więc atakując Waszą wiarę, byłbym zwykłym hipokrytą. Pan Darek słusznie stwierdził, że każdy ma prawo do wyznawania religii, takiej jaka mu się podoba i ja tego nie neguję. Jednakże otwarcie się na prawdę i poznanie wszystkich mechanizmów działalności KK w Polsce wcale nie musi oznaczać całkowitego zerwania z nim stosunków. Nawet w takiej laickiej Francji, możecie lub nie mi wierzyć, są ludzie głęboko wierzący, może nawet bardziej niż Polacy, bowiem Francja to nie tylko Paryż, ale i Marsylia, gdzie odsetek wiernych jest bardzo wysoki. Wyższy, niż liczba wyznawców islamu, których wszyscy się tak boicie. Laicyzacja wcale nie jest zagrożeniem dla religii, ani tym bardziej dla jakiegokolwiek Boga. To tak naprawdę wspólna potrzeba bliższego związku z Bogiem, ale na płaszczyźnie prywatnych relacji z Nim, a nie na arenie ogólnonarodowej i regionalnej. Z pewnością niejednemu katolikowi zdarzyło się pójść na mszę tak, jak wspomniałem wcześniej, z poczucia obowiązku, bądź z obawy przed wykluczeniem ze społeczeństwa katolickiego. Bywają też i inne, bardziej przyziemne powody uczestnictwa w nabożeństwach, ale powstrzymam się od wymieniania ich, bowiem nie chcę dolewać oliwy do ognia. Zapewne niejeden wierzący zadaje sobie pytanie: co on bredzi? W jaki sposób laicyzacja ma się przyczynić do tego, abyśmy stali się bliżsi Bogu? Otóż odpowiedź jest bardzo prosta. Jednym z głównych założeń tego ruchu – któremu przewodniczą racjonaliści, zrzeszeni w wielu stowarzyszeniach – jest konieczność zachowania pluralizmu religijnego na zasadzie: każdy jest równy wobec prawa. To jest jeden z fundamentów demokracji. Gdyby nabożeństwa odbywały się jedynie w ośrodkach kultu religijnego, zaś zajęcia edukacyjne odbywały się przy każdej parafii, zborze, zgromadzeniu, z pewnością cel ten zostałby osiągnięty. Dobrym przykładem są tutaj Świadkowie Jehowy, bądź muzułmanie, którzy w budowanym meczecie w Warszawie planują tam także bibliotekę i szkołę dla dzieci. Podczas takiej działalności wierni bardziej ze sobą integrują się, wspierają nawzajem, choć się nie znają i bywa, że są sobie szczerze życzliwi. Tymczasem życzliwość podczas nabożeństw katolickich odbywa się tylko poprzez podanie ręki i to też nie zawsze. Naprawdę wiele ciekawych wzorców mogliby katolicy zaczerpnąć od innych i wcale liczba wiernych nie ma tutaj nic do rzeczy. Oczywiście mówię tu o charakterze uczestnictwa podczas mszy, a nie o dogmatach wiary. Szkoły świeckie natomiast byłyby wówczas kuźnią prawdziwej tolerancji dla ludzi innej wiary, rasy i poglądów. Tolerancji, której. jak mi wcześniej zarzucono. rzekomo nie posiadam. Powrócę teraz do wypowiedzi innych. Pan Darek uważa, że jestem człowiekiem nietolerancyjnym, podczas gdy On sam nie zauważył. ile nienawiści kieruje pod moim adresem, choć mnie wcale nie zna. Nie zauważa też, że i dla Niego słowo tolerancja jest zupełnie obce, dając wyraźnie dowód na to sugestiami. co powinienem zrobić, a co nie. Inni też nie pozostają za Nim w tyle. Nie będę próbował Was przekonać, jedynie chciałbym abyście spojrzeli – o ile potraficie – na swoje wypowiedzi z innej perspektywy. Brak konkretnych argumentów „wynagradzacie” sobie niczym nieuzasadnionymi atakami na godność drugiego człowieka. Nie jesteście nawet w stanie podać jakąkolwiek podstawę słuszności swojej wypowiedzi i jak również jej meritum dotyczy jedynie tego, co, kto zrobił i powiedział. Żadne z Was również nie zajęło stanowiska wobec wszystkich poruszonych spraw – nawet choćby jednej sprawy! – przez chociażby takie osoby jak ja i „obserwator”. Taka polemika nie ma sensu, bowiem każdy spokojny człowiek wie, iż emocje są złym doradcą, zaś ten, kto im się poddaje, obniża wartość swojej wypowiedzi do rangi bezczelnej pyskówki. Na koniec jedno sprostowanie, a właściwie dwa: Dobro ogólne nie dotyczy tylko i wyłącznie samych katolików. Dotyczy ono również ludzi innej wiary, których z roku na rok przybywa i im szybciej sobie to uświadomimy, tym lepiej będzie dla nas. Warto być na wszystko przygotowanym, a takiego stanowiska, niestety, nie znajdziemy w dogmatach Kościoła Katolickiego. Rzecz jasna, mam tutaj na myśli nie tylko akceptację nowego sąsiedztwa i szacunek do ich wiary, ale i głęboką, osobistą pielęgnację swojej religii i wyznania. Uczestnictwo w nabożeństwach, tak jak ma to miejsce teraz, doprowadzi wcześniej czy później tylko do jednego: do ciągłej eskalacji stosunków między ludźmi, a tego nikt przecież nie chce. „Każdy normalny historyk wie, że Chrystusa ukrzyżowano…”. Zgodzę się z tym stwierdzeniem, ale tylko wówczas, kiedy chodzi o historyka w sutannie. Żaden naukowiec, chcąc zachować neutralność i zdobyć miano „normalnego”, nigdy nie opowie się po żadnej ze stron. Przedstawi jedynie suche fakty oraz najprawdopodobniejsze hipotezy. Dlatego też zacytowane stwierdzenie wcale mnie nie przekonuje. Gdyby większość katolików nie wychodziła z założenia, że wystarczy tylko odklepać zapamiętane regułki podczas mszy, aby spełnić swój obowiązek wobec wiary i czasami zajrzała do Pisma św., wówczas przekonaliby się co niektórzy, że wcale nie musiało tak być, jak to interpretuje ksiądz z ambony. A o to praca domowa godna zapoznania się z nią:Kiedy w i jakim celu wprowadzono celibat oraz czym było cullagium? Co się wydarzyło w noc św. Bartłomieja? Czy Maria, matka Jezusa zawsze była bezgrzeszna i jak zakończyła życie? Od kiedy papież jest nieomylny i czy ma prawo nazywać się ojcem świętym? Dlaczego w Piśmie św. katolickiego przekładu są tylko 4 rozdziały ewangelii wg św. Marka? Dlaczego nie ma w nim ewangelii wg św. Tomasza i Judasza?Zalecane jest zaczerpnięcie informacji nie tylko ze źródeł katolickich. Ciekawość wcale nie jest grzechem, zaś poszukiwanie prawdy jest cnotą! Pozdrawiam.

  15. droga krzyzowa-tak!
    bardzo dobrze ze ta droga krzyzowa jest, taka tradycja powinna sie utrzymywac, jesli sie komus nie podoba to niech siedzi w domu. z tego co wiem to Polska jest krajem katolickim (az chyba w 90%!!). wiec Siedlczaninie dlatego ze w siedlcach tak jak zauwazyles mieszkaja ludzie roznej narodowosci to mialoby nie byc tej drogi? a widzisz niekoniecznie, ludzie zadeklarowali ze sa katolikami wiec kraj przyjal zwyczaje katolickie jak np. droga krzyzowa upamietniajaca wydrzenia z przed tysiecy lat. widzisz tobie sie nie podoba taka forma wyznania wiary to twoj problem, mi sie nie podoba ze w innej religii kobiety chodza z pozakrywanymi twarzami to co moze na moje zyczenie maja sie rozebrac? kazda ale to kazda religia ma swoje prawa i zwyczaje wiec przyzwyczaj sie bo dla mniejszosci nikt nie bedzie tego zmienial.

  16. Do Małej
    Wyobraź sobie taką sytuację: podczas organizacji kolejnej drogi krzyżowej wpływa wniosek od przedstawicieli islamu do naszego magistratu o pozwolenie na zajęcie pasa drogowego na podobne nabożeństwo w ich religii, połączone z pochodem. Jest więcej niż pewne, że takiego pozwolenia nie otrzymają z różnych wymyślonych powodów. Oczywiście taka postawa musi zrodzić sprzeciw, zaś rosnącej liczby muzułmanów nie możemy lekceważyć, mówiąc im, jakie mają obowiązki względem Konstytucji RP, podczas gdy KK i jego wierni będą pod ich nosami manifestować swoją uprzywilejowaną pozycję w państwie. Dlatego tak ważne jest, aby jak najszybciej nastąpiła w Polsce laicyzacja, bowiem tylko ona może ugruntować wszystkie religie na tym samym poziomie i sprawiedliwy stosunek władzy świeckiej do wyznawców różnych religii. Jeśli chodzi o statystyki, to nie mam pojęcia, skąd je wytrzasnęłaś! w 2002 r. katolików w Polsce było 68%, z czego praktykujących tylko 32%! Zaś tych, którzy także czytają biblię i chodzą do kościoła, jest “aż” 2%. Tak więc musi to coś oznaczać. I nie myl, proszę, tradycji kościelnych z tradycjami państwowymi. Droga krzyżowa jest narzuconym przez KK zwyczajem – we wszystkich krajach, do których dotarł jako pierwszy – upamiętniania to, co według Ciebie wydarzyło się prawie 2000 lat temu. Popieram w pełni Siedlczanina, choć zapewne stracił niepotrzebnie dużo swego cennego czasu, aby coś Wam Katolikom uświadomić. Jak widać wolicie ciągle powielać te kłamstwa z ambony, niż otworzyć się na prawdę. Na koniec jedno zdanie: Laicyzacja nie jest zagrożeniem dla KK, tylko dla jego kieszeni i dóbr, które bezprawnie niekiedy przejmuje dla siebie! Dlatego tak ostro z nią walczy, zaś jego funkcjonariusze nie omieszkają nawet wciskać Wam brednie, że jest ona zagrożeniem także i dla Was!

  17. 😉
    no niestety nie przekonales mnie, mysle ze w ogóle liczba katolikow bioracych udzial w takiej drodze krzyżowej powinna dac ci do myslenia a nie jak napisales (2% chodzacych do kosciola). co do tego ze wyznawcom innej religii nie nie pozwolono by czegos podobnego zorganizowac to sie mylisz, bo sa miejscowosc w ktorych znajduja sie np. cerkwie i oni tez maja swoje procesje i nikt sie tego nie czepia, co do innych religii to sa to bardzo małe grupy i w takich siedlcach to jest ich garstka to kto ma to zorganizowac jak z tej garstki przyjdzie kilka osob..i nie mow ze katolicy sa w polsce uprzywilejowani bo inne grupy wyznaniowe maja swoje związki, wspólnoty, szkoły np. buddyjska – Zen Kwan Um. ty masz swoje zdanie ja swoje i jak uznales wole powtarzac “klamstwa z ambony” bo nic innego mnie nie przekonuje jak narazie.

  18. Ty Mała!
    Ale z Ciebie ciemna masa! Pranie mózgu w kościele zrobili Ci solidnie! To ty nie wiedziałaś, że subwencja z budżetu państwa na fundusz kościelny kosztuje podatników ponad 5 mld zł rocznie? Może Tobie się to podoba, ale nie mi i pozostałym mądrym forumowiczom! Nadal twierdzisz, że KK nie jest w Polsce uprzywilejowany? A ile nas kosztują księża kapelani? Ile utrzymanie szkół katolickich? Ile men’s in black korzystają z ulg i zwolnień podatkowych? Pomyślałaś o tym? Pewnie nie, bo pewnie wcisnęli ci kit, że te pieniądze idą na budowanie Królestwa Bożego, co? Jesteś (…) jak moherowy beret, oddający całą rentę (…) z redemptorystów! Czekam chwili, kiedy społeczeństwo wreszcie zmądrzeje i przestanie utrzymywać studnie bez dna, a Tobie życzę szybkiego oświecenia, zanim cię Twoi pasterze w czarnych kieckach wykorzystają do cna i zostawią na pastwę losu!

  19. tak tak
    ja jestem ciemna a ty wielce jasnie oswiecony, moze spojrz na siebie zanim zaczniesz kogos obrazac, to chyba tobie ktos zrobil pranie mozgu, ksiezy trzeba tak samo oplacac jak urzednika bo on wykonuje swoja prace mi to nie przeszkadza bo jestem wierzaca i wiem ze samo z siebie bez pieniedzy nic nie bedzie funkcjonowac, kosciol sie sam nie zbuduje a ksiadz tez musi z czegos zyc, wiec czy zaplaci za to budzet panstwa czy dam na tace to i tak zaplace. w kazdej religii jest tak ze ktos na to placi, nie ma takiej religii bez pieniedzy, bo w dzisiejszych czasach nic sie z powietrza nie utrzyma. a to czy ktos oddaje cala rente czy emeryture to nie twoja sprawa.


  20. To dlaczego nie pójdą do uczciwej pracy? Dlaczego nie pracują tak, jak inni normalni ludzie i nie odprowadzają podatków, tak jak wszyscy? Czemu nie płacą podatków od każdej darowizny, jaką otrzymują za ślub, pogrzeb, chrzest itd? W dodatku, jakby tego było mało, to z naszych pieniędzy są budowane różne sanktuaria, kościoły itp. Ja się pytam: jakim prawem? Jakim prawem z podatków, które płacą ludzie innej wiary lub niewierzący, muszą dokładać się do interesu KK? Ja sobie tego nie życzę! Nie życzę sobie, aby z moich pieniędzy ksiądz utrzymywał swoje kochanki i dzieci!

  21. hm
    Nie zyczysz sobie, widzisz, jakos nigdy w prasie ani w telewizji nie widzialam, zeby ktos zorganizowal taki protest, bo pewnie takich jak ty jest duzo, ktorzy sa nie wierzacy i nie chca placic. Potrafisz tylko na forum sie pouzalac, jaki to jestes ciezko pracujacy i musisz placic. Nie gadaj, tylko zrob cos w tym kierunku, a nie czekasz nie wiadomo na co, skoro nie chcesz placic.

  22. Do małej
    Taka mądra jesteś, ale tylko w tym, aby mówić innym, co mają zrobić! Za kogo Ty się uważasz, żeby komuś rady dawać? Zresztą ograniczonemu światopoglądowo człowiekowi nic nie pozostało poza tym, bowiem naprawdę nie ma już argumentów. Zauważ, że nie odniosłaś ani do jednego mojego pytania, tylko niepotrzebnie stoisz ślepo w obronie księży i ich pieniędzy. Ja rozumiem, że wykonujesz ich polecenia niczym automat, nawet wbrew woli Boga, ale przeginasz z tymi radami! Swoje rady zachowaj dla swoich (…) w sutannach i habitach, o ile jeszcze nie stawiasz ich na piedestale na równi z Bogiem i Chrystusem! Ale pewnie już to dawno nastąpiło, więc dam sobie spokój z bezsensowną retoryką z nawiedzoną osobą!


  23. Ja ci zadnych rad nie dawalam, co masz robic, a czego nie! A ty za kogo sie uwazasz, zeby kogos obrazac?”panie pelen kultury o szerokich horyzontach”. Ja ich nie bronie, tylko ty ich atakujesz, ja ci tylko mowie, jak to wyglada, ze na forum kazdy jest mocny, tylko jak przyjdzie co do czego, to nikt nagle nie jest przeciwko sponsorowaniu ksiezy. Odpowiadajca na twoje pytania to akurat nie do mnie powinienes je adresowac, tylko do tych, co rzadza Polska, bo to oni decyduja, co i jak, kto placi, kto zwolniony, ja tego nie ustalam. Przykro, ze wrzucasz wszystkich ksiezy do jednego worka, bo sa tacy, jak napisales z kochankami i dziecmi, sama kiedys od jednego slyszalam slowa: ” nie ma takiego klubu w Warszawie, w ktorym bym nie byl”. Do tego ksiedza stracilam szacunek, ale nie lubie tego, co ty robisz – uogólnień. Spotkalam w zyciu kilku ksiezy, ktorzy naprawde pelnia swoja funkcje bardzo dobrze. Nie zgodze sie z twoim stwierdzeniem, ze nie pracuja uczciwie. Bo chyba nie wiesz, co to znaczy odwiedzac chorych w domach, w szpitalach, spowiadac ludzi, dajac im jakas wskazowke, to ogromna odpowiedzialnosc (tak jak np. psycholog). Trudno. Bede sie za ciebie modlic. Tyle.

  24. Refleksja
    Najsławniejsza cecha katoli – robienie coś wbrew woli innych… Skąd wiesz, że ciężko pracujący chce, abyś się za niego modliła? A może on sobie tego nie życzy? Czy naprawdę pomodlisz się za niego, czy to tylko katolicka hipokryzja z ambony?

  25. mala…
    Skoro napisala, ze sie za niego pomodli, to pewnie tak zrobi, panie postronny, to, ze sie ona za niego pomodli, to mu tym krzywdy nie zrobi i na pewno nie robi tego wbrew jego woli, bo tak jak napisalem, krzywdy mu nie zrobi, ani na sile go do kosicola nie ciagnie, takze on tego nawet nie odczuje, po co ten atak na kosciol… A to, czy on chce, czy nie chce, zeby sie za niego modlic, to w naszej religii trzeba sie za wrogow modlic////

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zmarł Artur Kozłowski

20 września 2024 r. zmarł Artur Kozłowski właściciel i...

Wsparcie dla bliskich Darii. 34-latka zginęła w wypadku

W wypadku drogowym w miejscowości Sionna zginęła siedlczanka Daria...

Tragiczny wypadek w Rudce. Motocyklista zmarł w szpitalu

Policjanci z Komendy Powiatowej w Łosicach wyjaśniają przyczyny wypadku...

Śmiertelne potrącenie

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze ekspresowej doszło do...

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Zarzut zabójstwa i tymczasowy areszt dla matki dziecka, którego ciało znaleziono w śmietniku w Brzezinach

Sąd zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące wobec 18-letniej...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje