W łukowskich Zakładach Mięsnych byk poważnie poturbował mężczyznę.
Wypadek miał miejsce we wtorek, 14 grudnia. Jak mówi się nieoficjalnie, pokrzywdzony pracownik to mężczyzna po pięćdziesiątce. Byk zaatakował go podczas przeganiania zwierząt z ciężarówki do hali, gdzie czekają one na ubój. Mężczyzna miał zmiażdżony bok. Po próbie reanimacji trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Zastępca łukowskiego prokuratora rejonowego Adam Makosz potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce. – Jest jednak zbyt wcześnie, by wypowiadać się na temat jego przebiegu – informuje.
Więcej w wydaniu papierowym
Byk zaatakował pracownika
Czy byk miał zrobiony test na covid 19?
Wszystko na to wskazuje, że był pozytywny
Młynarski.
Bo audytorium nie przewidziało..że unik zrobi byk! Ole!
Chodzą słuchy, że byk dostał karę śmierci
Tak słyszałem.
Masakra
To już wiadomo że warunki bezpieczeństwa to tak watpliwie były zachowane…..
heheh byk zwitrzył co go czeka i chciał dać długą
byka uniewinnić i dać mu w spokoju dorzyć do naturalnej śmierci
No cóż…
Trzeba było zarabiać na życie zabijaniem zwierząt? Choć jedno się zemściło