REKLAMA
-2.6 C
Siedlce
Reklama

Waldi, tęsknimy! – XXV Mazowiecki Samochodowy i Motocyklowy Rajd Turystyczny (zdjęcia+film)

W XXV Mazowieckim Samochodowym i Motocyklowym Rajdzie Turystycznym wystartowały aż 43 załogi samochodowe i 12 motocyklowych. Niestety, w tym roku na starcie nie pojawił się Waldi, który jest duszą, wręcz legendą, tej imprezy. Wszyscy jednak o nim pamiętali. Mało tego, zrobili, specjalnie dla Waldiego, wspólne zdjęcie z wielkim banerem „Wadli tęsknimy”. A my uspokajamy – Waldi jest w sanatorium. Zapewne stanie więc na stracie kolejnego rajdu, i to w jeszcze lepszej formie.

Trasa tegorocznej imprezy została ustalona przez zastępcę sędziego głównego Jerzego Chromika (robi to już od 20 lat), oczywiście pod czujnym okiem komandora rajdu, Anny Kirchner. Wyniosła ona 72 kilometry 300 metrów i była najdłuższa w dotychczasowej, 25-letniej historii imprezy.

– Początkowo trasa miała być krótsza, ale została wydłużona aż 12 kilometrów – mówi Jerzy Chromik. – Zdecydowaliśmy bowiem, że koniecznie musi ona objąć także Skrzeszew.

Dlaczego było to takie ważne, wyjaśnia szczegółowo Anna Kirchner.

– Chodziło o to, aby nasz rajd nawiązywał w tym roku do Cudu nad Bugiem – mówi pani komandor. – Tak, nie pomyliłam się, nad Bugiem. To ciągle zbyt mało znany epizod naszej historii. Dotyczy ona bohaterskiej bitwy, którą 19 sierpnia 1920 roku stoczyli ułani Jazdy Ochotniczej majora Feliksa Jaworskiego z bolszewikami. Była to dla nas bitwa zwycięska, podczas które do niewoli trafiło około 400 bolszewików. Ten bój rozegrał się w okolicach Frankopola i właśnie Skrzeszewa, gdzie znajduje się ostatnia kwatera ułanów majora Jaworskiego. Oczywiście uczestnicy rajdu, przede wszystkim grupa motocyklistów, złożyli wieniec kwiatów na ułańskiej mogile w Skrzeszewie.

Dzięki wydłużeniu trasy uczestnicy rajdu mogli się zapoznać z kolejnym, wyjątkowym miejscem historycznym naszego regionu. Jeden z rajdowych punktów kontrolnych prowadził bowiem przez Pałac w Patrykozach.

– Właścicielem pałacu w Patrykozach jest Maurycy Zając, osoba, która uratowała ten piękny zabytek przed kompletną katastrofą budowlaną – mówią organizatorzy rajdu. – Pan Maurycy udostępnił nam też piękną pałacową pieczęć, której odcisku był jednym z zadań uczestników rajdu.

W tym roku po raz pierwszy meta rajdu była w Dąbrowie w gminie Przesmyki, gdzie gościny imprezie udzieliło Muzeum Ziemiaństwa (którego zwiedzanie było oczywiście jednym z głównych punktów imprezy). Jak zwykle w tej imprezie na trasę ruszyły pojazdy bardzo nietypowe. Znalazł się wśród nich poczciwy „Maluch” czy też samochód przerobiony z karetki pogotowia, oczywiście w oryginalnym, żółtym kolorze.

– No, były elementy podchwytliwe… – przyznaje sędzia. – Można się było pomylić na rozwidleniu dróg przy wyjeździe ze wsi Patrykozy.

Tegoroczny rajd dostarczył nieoczekiwanych emocji. Kiedy wszyscy uczestnicy byli w trasie, dosłownie z znikąd pojawiła się prawdziwa ulewa. Po paru minutach rozlewisko wody odcięło główny namiot od bufetu, zresztą doskonale przygotowanego przez członków KGW „Nad Stawami” z Dąbrowy. Kto się chciał posilić, brnął przez wodę.

– Jestem na tej imprezie już po raz kolejny, ale nigdy nie było takiej ulewy – mówi Krzysztof Mikus, motocyklista z FMB Siedlce. – Wszystko było fajnie, aż do czasu, kiedy w Szczeglacinie zaczął lać deszcz. Przemokła mi kompletnie karta rajdowa ze wszystkimi pieczątkami.

Sędziowie uwijają się licząc punkty uczestników rajdu. I wreszcie można ogłosić zwycięzców. Wśród motocyklistów zwyciężył Marcin Lazurek z FMB Siedlce.

– Chłopaki zastawiali na mnie pułapki, żebym nie wygrał… – żartuje Marcin. – A deszcz? Im większy, tym na trasie ciekawiej.

W etapie sprawnościowym najlepsza okazała się załoga najmniejszego w stawce samochodu, VW UP. W jej skład wchodzili: Rafał Kryński i Monika Kryńska.

– To nasz trzeci udział w rajdzie i trzeci raz wygrywamy etap sprawnościowy – mówią zwycięzcy. – W tym roku, ze względu na długą i wymagającą trasę, o zwycięstwo było chyba najtrudniej.

Najlepszym kobietą pilotem została Katarzyna Błażejewska.

– Mąż dobrze prowadził, a ja mu tylko pomagałam – komentuje pani Katarzyna. – No i pomagali nasi synowie, Stasiek i Franek, których oczywiście zabraliśmy na rajd. Zresztą bez sprzeciwu z ich strony.

Emilia Prachnio to najlepszy kierowca kobieta. Mąż Maciej nie ma jeszcze prawa jazdy i był pilotem.

Pani Emilia ogląda dyplom i od razu rozpoznaje, kto jest autorem umieszczonej na nim grafiki.

– To musiał rysować nasz wujek, Mirek Andrzejewski – mówi pani Emilia. I jak się kazało, trafnie rozpoznała autora, bo Mirosław Andrzejewski od lat współpracuje z naszą redakcją wzbogacając gazetę o wyśmienite grafiki.

Na rajdzie nie mogło oczywiście zabraknąć Zbigniewa Piwońskiego, który towarzyszy imprezie od jej początku.

– 25 lat temu, kiedy pracowałem w Urzędzie Marszałkowskim, zadzwoniła do mnie Anna Kirchner – wspomina Zbigniew Piwoński. – I zaproponowała organizacje rajdu. Powiem tylko, że ta rozmowa była w czerwcu, a we wrześniu wystartował pierwszy rajd. Tak, oczywiście że pamiętam, że pomysł tej imprezy wyszedł od redakcji „Tygodnika Siedleckiego”.

Agnieszka i Dariusz Szupłak byli na imprezie po raz pierwszy.

– W dniu startu, o godzinie 7.00, spotkaliśmy znajomą, która namawiała nas do udziału w rajdzie – mówi pani Agnieszka. – Mnie namówiła od razu, a ja przekonałam męża. Teraz już nikt nie będzie nas musiał namawiać do udziału w tej wspanialej imprezie.

WYNIKI XXV MAZOWIECKIEGO SAMOCHODOWEGO I MOTOCYKLOWY RAJDU TURYSTYCZNEGO

NAJLEPSI MOTOCYKLIŚCI

I miejsce Marcin Lazurek

II miejsce Michał Styczyński

III miejsce Radosław Błoński

NAJLEPSZE ZAŁOGI SAMOCHODOWE

I miejsce załoga nr 19 Agnieszka Hawrylewicz-Łuka i Karolina Łuka

II miejsc załoga nr 17 Daniel Błażejewski i Katarzyna Błażejewska

III miejsce załoga nr 18 Kamil Ambroziak i Emilia Ambroziak

NAJLEPSI na sprawnościowym torze przeszkód przygotowanym przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Siedlcach

I miejsce załoga nr 31 Rafał Kryński i Monika Kryńska

II miejsc załoga nr 13 Damian Sikorski i Paulina Sikorska

III miejsce załoga nr 15 Jakub Cieńkowski i Maciej Malinowski

Najlepszy kierowca kobieta – Emilia Prachnio

Najlepszy pilot kobieta – Katarzyna Błażejewska

Nagrodę główną – talon w wysokości 500 zł do realizacji na dowolnej stacji benzynowej wśród załóg samochodowych wylosowała załoga nr 13 Damian Sikorski i Paulina Sikorska, a wśród załóg motocyklowych talon przypadł motocykliście nr 10 Radosławowi Przybyłek

W konkursie krajoznawczym „Znam Mazowsze” – najlepszymi okazali się: Piotr Najda, Mariusz Szkopek i Emilia Prachnio – nagrody książkowe ufundowało Siedleckie Stowarzyszenie Społeczno- Kulturalne „Brama”

Wszystkie dzieci otrzymały upominki, a pluszaki dla najmłodszych ufundowała Fundacja Pomocy dla Dzieci Poszkodowanych w Wypadkach Drogowych, która jest współorganizatorem Rajdu od ponad 20 lat.

Głównymi organizatorami Rajdu byli: Oddział PTTK „Podlasie” w Siedlcach, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Siedlcach oraz redakcja „Tygodnika Siedleckiego”.

Zdjęcia: Aga Król

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Policja poszukuje nieletniej Zuzanny Baryły

Dziewczyna wyszła z domu 19 listopada i do tej...

Nietrzeźwa 36-latka kierowała peugeotem

21 listopada przed godz. 22 w Wólce Ostrożeńskiej (gm....

Zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Strzale

Dziś rano w Strzale na bocznej drodze w kierunku...

Zderzenie w Broszkowie. Droga nieprzejezdna (aktualizacja)

Na DK2 w Broszkowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący...

BMW wylądowało na dachu! Kierowca bez uprawnień, za to z 3 promilami

37-letni kierowca z ponad 3 promile alkoholu w organizmie...

Uszkodzona toyota i martwa sarna

W Czuchlebach na DK 19 doszło wczoraj (6 listopada)...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje