W Siedlcach wychowawcy klas i nauczyciele opiekujący się oddziałami przedszkolnymi nie mieli podwyżki dodatków funkcyjnych od 2019 r. Czy to się zmieni?
Dotychczas Ewa Grzegrzółka, Tomasz Araszkiewicz, Arleta Borkowska i Waldemar Kamiński, radni Koalicji Obywatelskiej w siedleckiej radzie miasta, nie byli szczególnie aktywni. Zmieniło się to 9 października, kiedy wspólnie złożyli interpelację.
Odpowiedzialne i niedocenione
W obecnych czasach być nauczycielem to wyzwanie – napisali i wskazali dwie grupy wymagające wyjątkowej uwagi. Pierwsza grupa to wychowawcy klas. Jak przypominają radni, wychowawcy zajmują się nie tylko bieżącymi organizacyjnymi sprawami klasy, ale też rozwiązują trudne psychologiczno-psychiczne problemy wychowanków (depresja, uzależnienia), a wreszcie trafiają na często roszczeniowych rodziców. Nauczyciele nie chcą podejmować się tej funkcji, gdyż jest ona bardzo trudna i obciążająca psychicznie – możemy przeczytać w interpelacji.
Jej autorzy pochylili się też nad wicedyrektorami siedleckich placówek edukacyjnych. Tu też lista zasług jest spora: ponoszą dużą odpowiedzialność, angażują się w realizację wielu działań edukacyjnych wykraczających poza godziny pracy. Ponadto nie mogą mieć godzin ponadwymiarowych.
To wszystko doprowadziło czwórkę radnych do wniosku o przygotowanie uchwały w sprawie podwyższenia dodatków funkcyjnych dla nauczycieli i wprowadzenie ich do planu budżetu na 2025 r.
5 lat bez podwyżki
Przyjrzyjmy się liczbom. Jak informuje urząd miasta, w Siedlcach w obecnym roku szkolnym dodatek dla wychowawcy klasy lub nauczyciela opiekującego się oddziałem przedszkolnym przydzielono 841 nauczycielom, a 54 osoby pobierają dodatek dla wicedyrektora w szkole czy placówce. Najmniej, bo 300-350 zł, otrzymuje ta pierwsza grupa. W przypadku wicedyrektorów sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. W przedszkolach trafia do nich 500-760 zł, szkołach, zespołach szkół i centrum kształcenia ustawicznego – 600-1500 zł, w centrum kształcenia zawodowego – 600-900 zł, w poradni psychologiczno-pedagogicznej – 500-900 zł, a w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym – 700-1100 zł.
Co ciekawe, ostatnia zmiana dodatków dla wicedyrektorów miała miejsce 1 marca. W przedszkolach zyskali oni 130 zł, w szkołach, zespołach szkół i centrum kształcenia ustawicznego – 315 zł, w centrum kształcenia zawodowego – 150 zł, w poradni psychologiczno-pedagogicznej oraz w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym – 200 zł. W gorszej sytuacji są rzeczywiście wychowawcy klas i nauczyciele opiekujący się oddziałami przedszkolnymi. Tu dodatki podniesiono ostatnio… 5 lat temu.
„Tygodnik” zapytał Piotra Woźniaka, naczelnika Gabinetu Prezydenta, jak siedlecki ratusz ocenia szanse na wprowadzenie tych podwyżek do przyszłorocznego budżetu. – Obecnie są już podejmowane prace dotyczące zmiany regulaminu wynagradzania nauczycieli w obszarze dodatków funkcyjnych. Podwyżka dodatków będzie jednak uzależniona od kondycji finansowej budżetu Miasta Siedlce na rok 2025 – odpowiada urzędnik.
Panie Araszkiewicz. Mocno pan przegina! Nikt nie kazał tym ludziom być nauczycielami albo zastępcami dyrektorów. Jak nie odpowiada to w…….n.
To chyba żart z tymi podwyżkami to co ja czytam?
Co za tupet!
W siedleckich przedszkolach wychowawstwo wynosi 300zł. , gdzie odpowiedzialność jest jeszcze większa niż w szkołach.To my przygotowujemy dzieci do dalszej drogi edukacyjnej Kształtujemy emocjonalnie i społecznie co jest kuczowe,aby odnalazły się w szkolnej rzeczywistości…
Jesteśmy za mało doceniane, niestety…..