Na DK2 przewrócił się autokar z pasażerami.
Jak informuje mł. bryg. Paweł Kulicki oficer prasowy siedleckiej PSP, białoruski autokar, którym podróżował 15 osób wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Poszkodowanych jest 5 osób z obrażeniami nie zagrażającymi życiu, zostali przetransportowani karetkami do szpitala. Strażacy, dla zapewnienia komfortu termicznego podróżującym postawili strażackiego busa, w którym osoby nieposzkodowane oczekują na podstawienie pojazdu zastępczego.
Do zdarzenia doszło po godz. 6. 24 kwietnia w Polakach. Ruch na drodze odbywa się wahadłowo.
Aktualizacja:
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca białoruskiego autobusu, na łuku drogi, z nieznanych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. 7 osób z obrażeniami ciała zostało przewiezionych do szpitali. Kierowcy byli trzeźwi. Na miejscu cały czas pracują policjanci. Droga jest przejezdna – poinformowała kom. Ewelina Radomyska oficer prasowa siedleckiej policji.
Zdjęcia: Aga Król
To już wszystko jasne, czemu słyszałem tyle “kogutów” z okolic Podlaskiej. Tak myślałem, że coś “grubego” się stało.
Zdrowia życzę wszystkim!
Po to Polska walczyła żeby wyrwać się ze wschodnich standardów żeby teraz wpuszczać wschodnie standardy do Polski. Hańba wam politycy
Przetłumacz to na polski. , nie bądź taki enigmatyczny. O co chodzi? Ten wypadek to niby wschodni standard czy Białorusini w podróży ci nie pasują. Tu widzę nieszczęście ludzi a twój wpis dość paskudny.
Jakim cudem kierowca to przeżył?
Ciekawe, co stało się z kierowcą ?
Drzewo na miejscu kierowcy wygląda niedobrze .
Każdy normalny kraj broni sie rękami i nogami przed napływem imigrantów.
A do Polski może przyjechać kto chce i kiedy chce
To sie w głowie nie mieści.
Tak zdecydował elektorat w demokratycznych wyborach do sejmu.
Wybrali Tuska, więc otwierają się na gości z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Co jest z tymi białoruskimi autokarami nie tak? Który to już wypadek z ich udziałem w okolicy?
Kolejne drzewo przy drodze, kolejna tragedia. Drzewa powinny rosnąć w lesie a nie przy drogach. Co roku setki osób giną z powodu zderzenia z drzewem przy drodze. Oczywiście eksperci powiedzą “nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze”, ale nie zawsze tylko prędkość jest przyczyną.
To prawda drzewo powinno rosnąć w lesie albo minimum 5 metrów od drogi poza pasem zieleni. Czasy z alejkami tzw drzewa przy drodze powinny być w parku. Albo niech drogowcy zamontują barierki ochronne obok każdego drzewa które spowodują wychowanie pojazdu przed kolizją z drzewem i może już takich wypadków jak dziś będzie mniej przy drogach. Bo wypadki są i choć nie chcemy to i tak będę ale człowiek może będzie lepiej chroniony przez taką barierkę ochronną. Bo one chyba do tego służą aby chronić człowieka.
Barierka ochronna przydałaby się na twoje głupie pomysły.
Szkoda że stały 4 radiowozy i nikt nie zajoł się kierowaniem ruchu na szczęście mamy ogarniętych strażaków którzy po.przyjezdzie odrazu ogarnęli wachadło