Na DK2 w Broszkowie zderzyły się dwa samochody osobowe.
Kierujący fordem, 57-letni mężczyzna, jadąc w kierunku Warszawy prawdopodobnie zasłabł i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z audi. Audi kierował 32-letni mężczyzna i jechał w stronę Siedlec. Obaj kierujący trafili do szpitala. Kierowca forda doznał ciężkich obrażeń. Kierujący audi był trzeźwy, od kierowcy forda została pobrana krew. Samochodami podróżowali tylko kierowcy.
Droga będzie nieprzejezdna jeszcze około dwóch godzin.
Godz. 20.30 – przywrócono ruch na DK2.
Zdjęcia: Aga Król
Długi łykend ,słoneczko w pełni i wyniki mamy jakie mamy. A to jeszcze nie koniec dnia.
Brawo dla policji za zorganizowanie objazdu. Tak mocno myśleli że wytyczyli objazd przez taką drogę gdzie dwie ciężarówki nie mogą się minąć. Brawo Polska policja. Brawo dla was
Teraz gmina powinna wystawić rachunek za zniszczenie drogi.
Ile za te audiufke ?
Nie uszanujesz ludzkiego dramatu? Od razu mówię, mózgu nie sprzedają, z tym trzeba się urodzić.
Ale jedno pytanie: dlaczego u dziadka żaden jasiek nie wyskoczył???
Klima była do nabicia…
Super auto 🙂
A co miało zadziałać jak pewnie kontrolka poduszek była do
Celna uwaga. Bo Ford pewnie już raz miał dzwona albo najzwyczajniej w świecie został przez handlarza oszabrowany z “jaśków”.
Żal sciska za du…ę na temat takich komentarzy :jaśki,dzwony .Ciekawe czym jarzdżą Ci komentatorz ? Na pewno jaśki uwierają Ich w nocy.
Zacznijmy od tego, że warto korzystać ze słownika ortograficznego, jeśli już wspinasz się na wyżyny swoich możliwości i piszesz komentarz, gdyż jak widać mało czasu poświęcasz na czytanie książek. Kolejna sprawa to fakt wolności słowa i poglądów. W tym przypadku pytanie o brak wystrzelonych poduszek jest zasadne, gdyż to realnie o czymś świadczy i często ratuje życie poszkodowanego w wypadku samochodowym. Reasumując warto w życiu czasami milczeć, by po odezwaniu się nie rozwiać wątpliwości…
W3 – kotek czy niunia czy coś tam jeszcze zapewne wolno nie jechało;-)