Kierowca toyoty jechał slalomem, zwalniał i przyspieszał, a na końcu uderzył w bariery ochronne.
W sobotę, 3 lutego przed godz. 21 do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie wpłynęło zgłoszenie, że drogą ekspresową S17 w kierunku Warszawy jedzie toyota, której kierowca wykonuje dziwne manewry. Zgłaszający opisał, że auto jedzie slalomem, zwalnia i przyspiesza, a do tego po przejechaniu kolejnych metrów na wysokości Garwolina uderzyło w bariery ochronne.
Na miejsce przyjechali policjanci, którzy ustalili, że za kierownicą toyoty siedział 53-letni obywatel Litwy. Po wykonaniu badania trzeźwości okazało się, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie, a pojazd zabezpieczyli na parkingu.
5 lutego 53-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna tłumaczył, że wracał samochodem do Warszawy i po drodze kupował sobie alkohol. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Podejrzany odpowie też za spowodowanie kolizji – informuje podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej KPP.
podano skąd przybysz, bo z reguły wszystko idzie na konto Polaków (z poprawności politycznej)