Prawie 10 tys. złotych straciła 25-letnia łukowianka, chcąca w łatwy i szybki sposób pomnożyć swoje oszczędności.
Łukowianka znalazła na portalu społecznościowym link do oferty pracy on-line. Gdy w niego kliknęła, otrzymała informację, że z zainwestowanych trzystu złotych może osiągnąć nawet 7,5 tysiąca złotych zysku. W otrzymanej kolejnej wiadomości dostała numer konta, gdzie ma wpłacić pieniądze. Kobieta nie zastanawiała się, gdzie i komu ma wpłacić pieniądze, ważne że miała zarobić. Korespondująca z nią osoba przedstawiała się jako makler i przesłała jej kolejny link, ten już miał być do platformy inwestycyjnej. Tam 25-latka widziała rosnące „słupki” z jej zyskami. W międzyczasie wprowadziła na rzekomej platformie swoje dane kontaktowe, gdzie po chwili otrzymała propozycję kolejnych wpłat. Przed nieświadomą podstępu młodą kobietą rzekomy makler roztaczał wizję szybkiego zarobku i prosił ją o kolejne wpłaty. I tak w przeciągu kilku tygodni 25-latka dobrowolnie wpłaciła na wskazywane jej konta bankowe prawie 10 tysięcy złotych – relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie.
Gdy łukowianka osiągnęła zysk ponad 35 tysięcy złotych, chciała część pieniędzy wypłacić. Wtedy okazało się, że musi uregulować wysoki podatek. Wtedy w głowie 25-latki zapaliła się czerwona lampka.
– Szczęście w nieszczęściu, że nie wpłaciła już tych pieniędzy, ale makler w dalszym ciągu namawiał ją do inwestycji. Twierdził, że zerwanie współpracy z platformą inwestycyjną będzie skutkowała ogromną karą finansową i blokadą wszystkich jej profili na portalach społecznościowych. Po tym 25-latka uznała, że padła ofiarą oszusta i o swojej sprawie poinformowała łukowskich policjantów.
Policja apeluje o ostrożność przy dysponowaniu swoimi oszczędnościami. Łatwy i szybki zysk w internecie najczęściej okazuje się mrzonką i sposobem oszustów na wyłudzenie pieniędzy.
(za KPP w Łukowie)
Kolejny przypadek naiwnie oszukanej osoby z Łukowa na Lubelszczyżnie. Czy nie za dużo właśnie tam takich oszukanych osób ? Czyżby ludzie tam stracili instynkt samozachowawczy i nie myślą co robią ? Czyżby brak wiedzy jest przyczyną takich przypadków włąsnie w tym pechowym Łukowie ?
A moze wcześniej należy prowadzić kampanię informacyjną zamiast dojdzie do oszustw w tym Łukowie zamiast pisać artykuły o kolejnych oszukanych osobach stamtąd ?
Być może policja z Łukowa znacznie częściej przekazuje informacje do prasy o tego typu zdarzeniach w ramach tzw. kampanii informacyjnej 😉
Pytanie podstawowe : Czy policja zatrzymała już oszusta ?
Wyborców PiS łatwo się oszukuje.
A peowcy to wyjątkowi.klamcy