REKLAMA
22.3 C
Siedlce
Reklama

Siedlce: Skomplikowane prawo własności, a na działce śmieci przybywało. Udana interwencja „TS”!

Mieszkanka Siedlec zwróciła nam uwagę na bałagan na posesji, znajdującej się za przystankiem autobusowym przy ul. Kazimierzowskiej (na wprost szkoły podstawowej nr 7).

-Chodzi nie tylko o to, że to przykry widok. Tam śmieci ciągle przybywa, czy mamy czekać aż zalęgną się szczury? – pytała. – Czy w mieście nie obowiązuje prawo utrzymywania posesji w czystości? Dlaczego władze miasta nie reagują na takie przypadki?

Zwróciliśmy się z tym pytaniem do urzędu miasta. Po kilku dniach otrzymaliśmy zdjęcia dokumentujące, że bałagan został uprzątnięty. Ale to nie jest prosta historia…

-To posesja prywatna, jednak z bardzo skomplikowanym prawem własności – tłumaczy komendant siedleckiej Straży Miejskiej Bogusław Joński.

Właściciel posesji zmarł, ale w tej chwili nie ma możliwości ustalenia, kto ze spadkobierców będzie odpowiadał za stan nieruchomości. Postępowanie sądowe trwa. Do czasu jego rozstrzygnięcia nikt się posesją najwyraźniej nie zajmuje.

-Uporządkowanie nieruchomości to dobra wola miasta i sąsiada – zdradza komendant.

Jak się dowiadujemy, sąsiadowi także zależy na tym, by na posesji obok był porządek i nie lęgły się tam gryzonie.

Władze miasta mogą zażądać od właściciela posesji uprzątnięcia śmieci. Jeśli tego nie uczni, miasto może przeprowadzić akcję porządkową, a jej kosztami obciążyć właściciela. W przypadku posesji przy Kazimierzowskiej jest to trudne. Jednak interes społeczny jest wart takiej akcji. Walające się śmieci to mało przyjemny widok, jest też demoralizujący, jakby zachęcał do bezkarnego zaśmiecania miasta. No właśnie… przecież ktoś te śmieci tam wrzucał…

Mariola Zaczyńska

fot straż miejska

17 KOMENTARZE
  1. Potrzeba interwencji aby coś się ruszyło w tym mieście.
    Żaden urzędnik nie widział jaki jest tam bałagan?

    Odpowiedz moderated
  2. Tak na chłopski rozum.

    Czy to spadkobiercy tam śmiecą. Czy wyrzucanie śmieci byle gdzie jest legalne. Do kogo należy obowiązek egzekwowania prawa w tym zakresie. Kto więc tego prawa nie egzekwuje, czyli kto odpowiada za taki stan rzeczy.. W związku z tym nie jest to dobra wola miasta, a raczej obowiązek.

    Odpowiedz moderated
  3. No i dlaczego posprzątano?

    A taka piękna wizytówka ludzi w tym mieście była.
    I codziennie mozolnie wielu tam ten piękny pomnik budowało.

    Odpowiedz moderated
  4. Tam to jeszcze nic, proponuję przejść się ul. Kilińskiego prz żabce jest pusta działka a na niej multum śmieci. W tamtym roku właściciel posprzątał ale tej patologi mieszkającej w okolicznych blokach przeszkadza jak jes czysto. Wstyd.

    Odpowiedz moderated
  5. To może TS zainteresuje się drewniakiem przy Żytniej tuż obok Topaza.Stoi od lat,w tamtym roku został lekko nadpalony .Tylko patrzeć jak ktoś go znów podpali ,a zabudowania są blisko.

    Odpowiedz moderated
  6. Śmieci śmieciami. Jakiś czas temu w pustostanie przy tym przystanku znaleziono prawdopodobnie martwą osobę bezdomną. Osoby bezdomne zaczęły tam przebywać, nocować, alkoholizować się, śmiecić, niestety taka jest prawda, jakbym im nie współczuł. Straszne, przerażające miejsce wyjęte z horroru, i to vis a vis szkoły. Wstyd.

    Odpowiedz moderated
  7. Taka interwencja to drobiazg gdy są poważniejsze sprawy.
    Ciekawe, dlaczego nasza ulubiona Pani Redaktorka nie napisała dziś artykułu o protestach rolniczych w okolicach Siedlec ?

    Odpowiedz moderated
  8. Miasto posprzątało, wystawić Rachunek do zapłaty, zaczekać aż znajdzie się właściciel i obciążyć gościa,jestem przekonany że zjawi się właściciel.

    Odpowiedz moderated
  9. Moja babcia z rocznika 1925 “świętej pamięci”, też wszystko chomikowała – reklamówki i każdy inny śmieć, a chlebek czy tam kostki za okno, czy tam dla pieska. To nazywa się trauma wojenna.

    Mogę Wam pokazać ze 3 adresy w których ludzie mają dosłownie CALUTKI BALKON, od A do Z zawalony “śmieciami” i to dosłownie od podłogi, aż po dach. Okolice przychodni na Mazurskiej, okolice Kraszewskiego tam domki jednorodzinne, okolice Nowego Świata, ale te PRL bloki obok.

    PS.
    Ten problem który widzicie na zdjęciach to PIKUŚ. Magazynowanie wszelkiej maści śmieci, węgla, reklamówek, skrzynek czy tam czegokolwiek mało kto z Was pewnie widział. Wszystko w imię zasad biedy “bo kiedyś się przyda”, bo wyrzucenie chlebka to grzech i lepiej niech gołębie zjedzą które co prawda nie powinny tego zjadać, a kostki dla “piesków”, bo głód.

    Znam ten problem od podszewki. Prawo, upominanie czy tam gadulstwo, mandaty, nic nie wskórają. Jedyne to co można to czasem sprzątnąć, a i ta osoba i tak się oburzy.

    Odpowiedz moderated
  10. Nikt się nie interesuje kontenerami ze zbiornikami na dachach kontenerów, które stoją częściowo na działce MIASTA, na zlikwidowanym odcinku ulicy Łukasińskiego (do Partyzantów).
    Ciekawe jaka to kwota od chyba czterech lat cieszy właściciela, że zaoszczędził kosztem innych podatników?

    Odpowiedz moderated
  11. A ja opowiem historię znajomej, która od kilku lat wojuje z sąsiadem – śmieciarzem. Otóż w Żaboklikach na działce na mapach google oznaczonej jako (…) 42 śmieci jest tyle, że nawet z satelity widać. Wójt nie jest tak skuteczny jak miasto, bo od kilku lat nie może wyegzekwować uprzątnięcia działki, a starszy pan, który urządził sobie prywatne składowisko odpadów, gra na nosie wszystkim i co jakiś czas dowozi nowe porcje styropianu, palet, złomu, starych lodówek, ram okiennych itp. Szury biegają na piechotkę, straż pożarna oceniła, że usypywanie hałd śmieci przy ścianach komórek tej pani stanowi zagrożenie pożarowe i co? i nic

    Odpowiedz moderated
  12. A no tak.
    Przecież nie” bałagan” na podwórku był przedmiotem interwencji.

    Odpowiedz moderated
  13. Na ul. Chopina też jest działka bardzo zaśmiecona. Młodzież z pobliskiej szkoły i idąca z galerii dorzuca kolejne śmieci. Wygląda to okropnie. Czy ta działka też nie ma właściciela ? Czy TS mógłby zadziałać również w tym przypadku.?

    Odpowiedz moderated
  14. Potwierdzam sytuację z Żaboklik, bo mieszkam niedaleko, że jest tam taki pan, który zasypał całą działkę odpadami budowlanymi – głównie resztkami styropianu… i nie daj Boże zwrócić mu uwagę, czy chociaż zapytać o porządek, bo w najlepszym wypadku zbluzga… Byłem swego czasu na spotkaniu w świetlicy z p. wójtem. Jedna pani dopytywała o tą sprawę. Pan zbieracz zasłonił się papierami wariata w sądzie i gmina przegrała z nim sprawę. Mandatów nie płaci. Sąsiadom grozi. Nakazy z gminy i od straży pożarnej ma gdzieś. Może i wariat, ale jak widać głupi nie jest, skoro sobie z urzędów skutecznie jaja robi.

    Odpowiedz moderated
  15. Wczoraj wieczorem się tam paliło… 3 straże
    Nadal łatwiej spalić niż wywyeźć do PSZOKu… szkoda.

    Odpowiedz moderated

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Zderzenie w Broszkowie. Droga nieprzejezdna (aktualizacja)

Na DK2 w Broszkowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący...

Dachowanie w Pruszynie (aktualizacja)

W Pruszynie doszło do zderzenia samochodów osobowych.

Mińsk Mazowiecki: Robotnika przysypała ziemia

W Mińsku Mazowieckim podczas prac ziemnych na ul. Dąbrówki...

Pijana 23-latka dachowała skodą

Kilka dni temu w Przygodach (gmina Suchożebry) doszło do...

Ciąg dalszy sprawy z Brzezin – dziecko urodziło się żywe

Wykonano sekcję zwłok noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje