Nie tylko do wypadków, bo przede wszystkim do ludzi w stanie totalnego upojenia alkoholowego. A w tym 13-latkę z 1,9 promilami!
– To był Armagedon – podsumowuje Krzysztof Żochowski, dyrektor garwolińskiego szpitala. – Od 33 lat mam dyplom lekarza, ale to był chyba jeden z najgorszych dyżurów w moim życiu. Z karetki się nie wysiadało – mówi Krzysztof Żochowski, który w sylwestrową noc pełnił dyżur w karetce. – Przykład 13-latki, którą przywieźliśmy do szpitala w stanie bardzo ciężkiego upojenia alkoholowego, to tylko jeden z przykładów makabrycznej nocy.
W ciągu 24 godzin karetka wyjeżdżała 53 razy! Od 8 rano w sylwestra do 8 rano w Nowy Rok.
– Od 8 rano do północy mieliśmy 41 wyjazdów, a od północy do 8 rano 1 stycznia 12 wyjazdów – wylicza
Krzysztof Żochowski. Sprawą kompletnie pijanej nieletniej zajęła się policja. – Po godz. 2.30 w sylwestrową noc policja udzielała asysty załodze ratownictwa medycznego, która zabrała 13-latkę w stanie upojenia alkoholowego do szpitala. Z ustaleń policjantów wynika, że dziewczynkę w takim stanie odwiózł do domu po zabawie sylwestrowej rodzic koleżanki. O sprawie zostanie poinformowany sąd rodzinny – mówi. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy KPP w Garwolinie. – Policjanci mieli pełne ręce pracy, ale to już taki standard, nie rozczulamy się.
Krzysztof Żochowski nie może się nadziwić kolejnemu alkoholowemu ekscesowi.
– Na osiedlu w Garwolinie znaleźliśmy kompletnie pijaną 20-latkę, która próbowała przebić w piciu obywateli Ukrainy. Ale to oni ją przebili – opowiada. – A matka tej młodej kobiety powiedziała do mnie, że jej córka może dużo wypić i na pewno ktoś jej coś dosypał do alkoholu. Ten komentarz troskliwej i kochającej mamusi bardzo mnie wzruszył…
W sylwestrową noc na SOR w Garwolinie przyjęto 60 pacjentów.
– W tym 12 przyjęć na pediatrię, 24 na chirurgię ortopedyczną, 21 na internę oraz 3 pacjentki na ginekologię. Zdarzeń była mnogość różnorodna. SOR pękał w szwach, a do tego wtargnęli na oddział agresywni mężczyźni – mówi Krzysztof Żochowski.
Jak się okazuje, mężczyźni przyszli „z odsieczą”.
Cały tekst dostępny w papierowym i e-wydaniu TS nr 2.
Eee tam, co to za sylwester
w Berlinie to dopiero była zabawa 😀
mmmmm
Ci to potrafią się bawić!
Dzicz
Nic dodać nic ująć. Poprostu dzicz.
I zów prezes miał rację
Widzicie, jak młode kobiety piją. U nas po sąsiedzku jest podobnie.
Jak się bawić to się bawić
drzwi w***, nowe wstawić!!!
Hej!
Było w Garwolinie a jeszcze “lepiej”” w Berlinie!”
Dają młode w szyję…a potem dzieci nie ma
I co
Dwa tygodnie po sylwestrze Milena artykuł nakreśliła. A co robiła do tej pory? To jest przeterma. Siadaj już i pisz jak pisanki się robi.
Po dwóch tygodniach
Wstawiać co było w sylwka?tylko gazeta taka PZPR trabila pół miesiąca.Chyba że w tygodniku redaktor dopiero wytrzeźwiał.Sensacja jak nie wiem co i jeszcze z Garwolina?Kiedy ten TS będzie Siedlecki a nie Pcimowy?
Czyli Prezes miał rację…
Dużo przypadków, ale na wymienienie zasługiwały 2 płci żeńskiej – 13-latka i 20-latka. A potem się dziwią, że dzieci nie ma. Prezes to jednak fachowiec, mimo, że kawaler.
Pomoc
Pytanie tylko ilu osobom udzielił pomocy dr Żochowski z tych 53 przypadków.
czego wy chceta
Nie wiem o co tyle hałasu? Przecież większosć popiera ,,róbta co chceta”, marsze przeciw życiu człowieka. Te panie same sobie fndują piekło kobiet. Proponuję wiecej festynów. Róbta dzień kukurydzy, grzyba , muchy, pieroga, psa.Bawmy się!Oto skutki. Dzieci ze szkoły doją sztuczną krowe w skansenach, chore.”