Może zauważyłeś na spacerze mało znaną leśną mogiłę? Wiesz, gdzie w pobliskich lasach jest tajemnicze uroczysko… Albo kurhan? Może gdzieś w pobliżu Twej wsi można się natknąć na skryty wśród drzew stary krzyż albo zapomnianą kapliczkę? Zresztą na pewno jest więcej obiektów, które mogą zainteresować Ciebie – tropiciela śladów dawnej kultury materialnej i historii oraz nas – organizatorów konkursu. Zachęcamy: Podziel się z „Tygodnikiem” swoim odkryciem i weź udział w konkursie „Nieznane Mazowsze”. Partnerem konkursu jest Samorząd Województwa Mazowieckiego.
Co zrobić, żeby powalczyć o nagrody? Właściwie niewiele. Wystarczy zdobyć garść informacji na temat wybranego przez siebie miejsca (obiektu) i streścić je w kilku zdaniach. Do tej notatki (uwaga!, koniecznie musicie w niej podać, gdzie jest miejsce, o którym piszecie) trzeba dołączyć zdjęcie obiektu w maksymalnie dobrej rozdzielczości i dostarczyć do redakcji „TS” pocztą (adres ul. Armii Krajowej 11, 08- 110 Siedlce), osobiście bądź e-mailem na adres internet@siedlecki.pl), wpisując w temacie listu elektronicznego tytuł „Nieznane Mazowsze”.
Na prace konkursowe czekamy do12 kwietnia 2023. Nie zapomnijcie o podaniu: imienia i nazwiska autora pracy, miejsca zamieszkania (ewentualnie dane opiekuna niepełnoletniego uczestnika) i numeru telefonu kontaktowego. Dostarczone prace oceni 3-osobowa komisja, która nagrodzi trzy najciekawsze. Pierwsza nagroda to 1000 zł, druga – 500 zł, trzecia – 300 zł (pieniądze w gotówce).
Dodajmy, że konkurs jest przeznaczony przede wszystkim dla uczniów szkół średnich i osób dorosłych, ale… nie wykluczamy wyjątków.
Przypomnijmy, że partnerem naszej akcji jest Samorząd Województwa Mazowieckiego. Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie na naszej stronie www. tygodniksiedlecki.com w zakładce: konkursy. Dodatkowe informacje – Krzysztof Strzelecki, tel. 508 266 911.
Żeby ułatwić zadanie uczestnikom konkursu, przywołajmy bardzo, bardzo ciekawy album Zofii Paczóskiej „Tajemnice mazowieckich kapliczek i krzyży przydrożnych” (wydany w 2022 r. przez Stowarzyszenie Edukacyjne Ziemi Węgrowskiej). Oto fragmenty informacji o „Białym słupie”. „Na terenie największego rezerwatu powiatu mińskiego i jednego z największych rezerwatów przyrody województwa mazowieckiego, którym jest Florianów, przy drodze Płomieniec-Jeziorek znajduje się murowana leśniczówka (dworek) z przełomu XIX i XX w. W odległości 1 km od leśniczówki, w cieniu starej lipy i olchy, znajduje się ceglana kolumna o wysokości 3,5 m. Upamiętnia miejsce śmierci w 1798 r. Floriana Cieszkowskiego, herbu Dołęga, właściciela dóbr Łukówiec i Jeruzal, pochowanego w Mauzoleum obok kościoła w Jeruzalu. Na słupie czytamy wyrytą inskrypcję: Florian Cieszkowski, starosta kleczewski, Kawaler Orderu św. Stanisława, apopleksją tknięty dnia 11 sierpnia 1798 r. w tym miejscu życie zakończył” (…). Kapliczka została wzniesiona przez żonę Katarzynę z Bobrownickich. (…). W latach 90. XX w. na kolumnie można było zauważyć jeszcze pozostałości pierwotnego tynku, którym była pokryta i od którego potocznie była nazywana „Białym słupem”.
Te wiadomości na podstawie opracowania Danuty Grzegorczyk zapisał Krystian Gałązka. (es)
PS Do albumu Zofii Paczóskiej na pewno wrócimy na łamach „TS”.