Prezentujemy najnowszy felieton Dariusza Kuziaka.
„Jeśli będzie poczciwy…”
Winni. Pisowcy. Skazani. Kryminaliści…
Lubię tę nieskrywaną mściwą satysfakcję, z jaką totalne trolle – po totalnej opozycji mamy teraz totalną władzę oraz jej nawet bardziej totalnych kiboli – mówią o Kamińskim i Wąsiku.
Przy takich kryminalistach jak Kamiński i Wąsik – na zasadzie kontrastu – niewinność Grodzkiego i Giertycha tym mocniej się uwydatnia. Są piękni i czyści jak białe lelije. Jak płaszcz króla Salomona. Immunitet pełny. Zbroja bez skazy.
Choć bywają bardziej wyraziste kontrasty. Na przykład ten platformiany skarbnik czy sekretarz od Trzaskowskiego, nazwiska nie pomnę, który wprost z więziennej celi trafił pod immunitet europarlamentu. Oskarżony o korupcję wychodzi z więzienia i trafia do europarlamentu. Ten, który ścigał korupcję i w ściganiu aferzystów, zdaniem sądu, przesadził, trafia z Sejmu – via pałac prezydenta – do więzienia. Oto Polska Tuska w pigułce.
No i jasny sygnał w lud wysłany. Nie bądźcie, ludziska, tacy pryncypialni. Bardziej opłaca się brać, niż walczyć z łapówkarzami. (Dawno, dawno temu, za pierwszego Tuska, Kamiński jako szef CBA wykrył u ludzi Tuska tzw. aferę hazardową. Właśnie oglądamy ripostę).
A co do niewinnych… Niewinnych mamy dużo więcej. Jaruzelski i Kiszczak na przykład. Zupełnie niewinni. Stan wojenny wprowadzili i ani dnia za kratkami! Niewinni. Kto ciekaw, jak to możliwe, niech sięgnie po „Resortowe togi”.
Siedzieć w więzieniu w ciemnych okresach narodowych dziejów to rzecz, która niestety się u nas przydarza. Z braku miejsca wymieńmy tylko kilku „osadzonych”. Siedział Piłsudski wsadzony przez Rosjan oraz Dmowski wsadzony – dla odmiany – przez Rosjan. No i Witos wsadzony przez Piłsudskiego.
Tę historyczną, typowo polską, skłonność do więzienia zgrabnie ujął Adam Mickiewicz w „Dziadach”, wróżąc przyszłość młodego Polaka: „Jeśli będzie poczciwy, pod moskiewskim rządem, spotka się niezawodnie z kibitką i sądem”. Mickiewicz wiedział, co pisze. Sam siedział. (Dla jasności – jeszcze za wcześnie na to, by przymiotnik „moskiewski” zmieniać w cytacie na „tuskowy”. By wejść do narodowej klasyki, trzeba się zdecydowanie bardziej „zasłużyć”).
Mariusza Kamińskiego pamiętam z uniwersyteckiego NZS-u, wiecu w rocznicę Marca 68, z majowego strajku… Piękne czasy! Kiedy wielu brakowało odwagi, Mariusz Kamiński zachowywał się jak trzeba. Jak trzeba, a nawet dużo, dużo lepiej.
Przez 30 lat widziałem go tylko w telewizji. Może przesadził, może nie… Ale jedno wiem. Wolałbym z Mariuszem Kamińskim zgubić, niż z Grodzkim albo Giertychem znaleźć.
DARIUSZ KUZIAK
w Polsce są dwie duże organizacje działające jak mafie: mafia PIS i mafia KO(PO)
Ale połowa społeczeństwa tego nie zrozumie i nie zaakceptuje.
Mafia to obecnie rządzący, bójmy się, to koniec wolności.
Jeśli będziesz uczciwy/poczciwy to z miejsca nie ruszysz.
Wszędzie ą układy i układziki, tak było za PO, było za PIS i tak jest teraz.
I nie ma mądrego jak to zmienić.
Uczciwy człowiek to klepie biedę i spłaca przez 30 lat kredy mieszkaniowy.
Bo kraść i kombinować to trzeba umieć i mieć wysoko postawionych kolegów którzy obronią lub ułaskawią.
Jasno napisałem?
Racja
A może pan redaktor przytoczy uzasadnienie wyroku skazującego Kamińskiego i spółę na karę więzienia? Może trzeba przypomnieć, że tę karę orzeczono posiłkując się opinią prawną Krystyny Pawłowicz – kogo jak kogo, ale pani Krysi o działanie przeciwko pisowi oskarżyć się nie da.
Przeraża mnie to, że ludzie nie mają świadomości sprawy, za którą ci dwaj panowie zostali skazani. Jestem przekonany, że gdyby spytać pierwszą lepszą osobę, która witała ich po wyjściu, to powiedziałaby, że to Tusk zamknął bohaterów.
Porażające jest, jak łatwo politycy manipulują ludźmi. Ich emocjami. To strasznie dzieli naród.
A największym przegranym całej tej sytuacji jest Andrzej Duda. To on wciskał ludziom tragizm tych ludzi. Wykreował się na rycerza ratującego bohaterów, których życie jest zagrożone. Bronił kolegów, robiąc z nich męczenników, a oni wyszli z paki uśmiechnięci, świetnie wyglądający.
Prezydent się ośmieszył
Zacytuję klasyka odpowiadając :
“Państwo są w beznadziejnej sytuacji. To, co się wyprawia w Polsce, jest nie do obrony. Państwo macie płacone, żeby tego bronić. Serdecznie państwu współczuję”
Sąd zrobil co do niego nalezalo za wyczyny Kaminskiego i Wasika . Wg mnie i tak dostali bardzo lagodna kare . Mam nadzieje ze przy nastepnych sprawach wyroki dla nich będą ( będo na pewno) dużo wieksze i proporcjonalne do przestępstw
Ps. Do tych protestujących pod więzieniem Szymczyk powinien dołączyć i ..bnąć z Panzerfausta … !!!!!! Od ręki by ich uwolnił.
Wyrok ws. Kamińskiego i Wąsika zapadł w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Dwa razy – proszę sobie przypomnieć czy te wszystkie cyngle stawały w obronie skazanego prawomocnie Józefa Piniora. Nie przypominam sobie felietonu w TS ws. jego ułaskawienia… lalka “Scapino z biegłym angielskim” też jakoś nic nie wspominała o jego ułaskawieniu. Pinior był gorszym bohaterem stanu wojennego niż Kamiński z Wąsikiem wespół zespół?
Jest oczywiście różnica między Kamińskim i Piniorem – brylantowy reporter z miasta nad Muchawką jednego zna, drugiego nie…
Napiszę jeszcze, że panowie od podsłuchiwania opozycji odpowiedzą też m.in. i za to… czy będzie jakiś felieton? Już czekam…
A tak w ogóle, to moskiewska kaczka – orła nie pokona… że wspomnę przytomnego komentatora sprzed tygodnia.
W 2003 roku grupa posłów PiS, z Mariuszem Kamińskim, złożyła projekt ustawy, na podstawie którego zakazano więźniom odmowy przyjmowania posiłków.
Artykuł 116a ustęp 5 kodeksu karnego wykonawczego mówi wyraźnie, że „Skazanemu nie wolno: odmawiać przyjmowania posiłków dostarczanych przez administrację zakładu karnego w celu wymuszenia określonej decyzji lub postępowania, a także powodować u siebie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, jak również nakłaniać lub pomagać w dokonywaniu takich czynów”.
Kolejny przepis, artykuł 119 tego samego kodeksu, przewiduje nawet możliwość obciążenia skazanego, który spowodował u siebie rozstrój zdrowia, kosztami leczenia.
Prezydentowi przysługuje prawo łaski względem osób skazanych prawomocnym wyrokiem sądu.
Prezydent RP ma prawo do ułaskawienia ich w trybie natychmiastowym z którego jednak nie skorzystał wybierając długotrwałą
procedurę.
Obu tym Panom mandaty poselskie wygasły bezpowrotnie i nie wygasił ich ani Hołownia ani SN tylko zgodnie z Konstytucją RP, wygasły one z mocy prawa w momencie ogłoszenia wyroku skazującego i nie ma możliwości prawnej do ich przywrócenia w tej kadencji. Ułaskawienie to zwolnienie z odbywania kary a nie stwierdzenie niewinności. Takich uprawnień Prezydent RP nie ma.
Ci dwaj Panowie zostali skazani za przestępstwa fałszowania dokumentów i preparowania dowodów i nawet Pan Prezydent tego nie neguje.
Nie są i nie byli oni więźniami politycznymi ponieważ zostali skazani za przestępstwa które popełnili będąc na szczytach władzy w Polsce a nie będąc w jakiejkolwiek opozycji. Nie nadużywajmy takich określeń na chwilową potrzebę partyjną.
Żaden i żadna z nas nie mogłaby liczyć na podobny gest Prezydenta RP bo nie jesteśmy jego znajomymi.
Czy można ochrzcić nienarodzone dziecko: NIE
czy można dać rozwód przed ślubem: NIE
czy można ułaskawić przed prawomocnym wyrokiem sądu: NIE
a przepraszam prezydent na polecenie zwierzchnika partyjnego z Żoliborza MOŻE
Moskiewska kaczka to Tusk.
To o nim piszą kremlowskie media: “Nasz człowiek w Warszawie”.
a dla mnie nie Tusk – tylko zupełnie kto inny…
żeby było łatwiej kogo mam na myśli – kiedy był z bratem na gigancie zajumał naturalnego satelitę
W sumie to trudno zrozumieć o co chodzi pisowcom.
Jak Kamiński głoduje – krzyczą, że to zagraża jego życiu.
Jak zdecydowali, że będą go karmić sondą, żeby się nie przekręcił – to jest krzyk, że to niehumanitarne.
Duda, który mógłby teraz zgodnie z Konstytucją uwolnić ich jednym pociągnięciem długopisu – wdraża postępowanie, żeby krzyczeć, że jak Kamiński umrze to bedzie winien Minister Sprawiedliwości.dłuższe
Z tego można wyciągnąć wniosek, że właśnie o to chodzi – pisowcom potrzebne im jest nowe paliwo i potrzebują “męczennika”, a na Kamińskim wcale im nie zależy. Martwy da im więcej niż żywy zwłaszcza, że w kontekście kolejnych zarzutów można byloby mowić o zaszczuciu “kryształa” i jechać jak ze Smoleńskiem.
Pinior – niestety- brał łapówki
Kamiński ścigał łapówkarzy
Niektórzy z powodów politycznych robią z siebie głupków udając że nie widzą różnicy
Ale Kamiński siedzi za podrabianie dokumentów w celu potwierdzenia istnienia rzekomej afery. Inne zasługi tego osobnika niczego nie zmieniają w ocenie, że jest przestępcą.
Nic też nie zmieni faktu, że służbami w rządzie PIS zawiadywał przestępca.
Kamiński ścigał? Ale kogo złapał?
Błaszczak wygłosił mowę przed aresztem Wąsika: “Wyrok przestaje istnieć”
A czy wyrok przestaje istnieć – nieprawda. I były minister z MON powinien o tym wiedzieć i sądze, że wie, a te gadki to pod oczekiwanie i aplauz ciemnego ludu.
Ułaskawienie polega na całkowitym lub częściowym darowaniu kary wynikającej z postanowień wyroku sądowego. Nie jest tym samym, co uniewinnienie, bo nie zmienia treści wyroku i nie podważa winy osoby skazanej. O uniewinnieniu może zdecydować jedynie sąd, wydając wobec oskarżonego wyrok uniewinniający.
– Po prawomocnym wyroku prawo łaski polega na darowaniu kary, zatarciu skazania, ale nie polega na rehabilitacji, nie polega na unieważnieniu prawomocnego wyroku.
Oni dalej są przestępcami.
Redaktor kłamie czytelnikom.
Oni nie zostali skazani za walkę z korupcja ani nawet za ostatnie 8 lat.
Wyrok dotyczy prowokacji i podpuchy którą zrobili między innymi w stosunku do urzędującego wówczas wicepremiera Leppera.
Sprzed kilkunastu lat.
W wielkim skrócie oprócz recydywy jakiej się dopuścili była w efekcie samobójcza śmierć Leppera.
I ten wyrok dotyczył właśnie tylko i wyłącznie sprawy podpuchy korupcyjnej.
Dla przyzwoitości trzeba to tutaj dodać.
Żeby pamiętać o rodzinach ofiar ich prowokacji.
Cały PIS z prezydentem na czele napaskudził na groby ofiar tych dwóch osobników.
O ile jeszcze można zrozumieć, że Duda broni kolegów partyjnych, o tyle opowiadanie o ich “kryształowej uczciwości”, o tym że zostali skazani za “walkę z korupcją” , z przestępczością co sugeruje, że śp Lepper był łapówkarzem i przestępcą – jest po prostu obrzydliwe.
I jeszcze jedna sprawa zasługuje na szczególne potępienie. Mianowicie:
Wina tych dwóch jest bezsporna, potwierdzona przez sąd. A oni kpią z sądów, z wyroków, pokazują w sejmie “wała”, angażują w ich “obronę” setki swoich wyznawców, kłamią i manipulują. Kłamali nawet, że osadzeni rzekomo głodują – ale ich stan, a zwłąszcza stan umierającego dzień wcześniej Kamińskiego – temu zaprzecza.
Żadnej skruchy, żadnego wstydu, pokory, żadnego przepraszam.
Ps. swoją drogą ciekawe jest, czy pisowcy- na czele z Dudą – organizując ten cyrk w obronie dwóch skazanych robili to bezinteresownie. Pamiętajmy, że to szefowie służb, pamiętajmy o Pegazusie , nie widomo co oni mogą mieć na swoich kolegów.
“Świat widzi, że nastąpiła zmiana”. Były szef MSZ o zachowaniu Dudy
Jacek Czaputowicz – były minister w rządzie PIS” – w programie “Tłit” Wirtualnej Polski tłumaczył, dlaczego pozycja prezydenta jako reprezentanta Polski na arenie międzynarodowej osłabła.
– Świat widzi, że nastąpiła zmiana rządu w Polsce, świat widzi, że prezydent Andrzej Duda wspierał i wspiera Prawo i Sprawiedliwość, nawet po przegranych wyborach powierzył misję tworzenia rządu przegranej partii.
Były minister spraw zagranicznych stwierdził również, że świat nie będzie widział w prezydencie partnera, który może wyrażać interesy większości. Były szef MSZ-u radzi, aby na szczyt NATO, który odbędzie się w lipcu, prezydent pojechał z przedstawicielami rządu. – Tylko razem to będzie właściwa reprezentacja Polski – powiedział. Czaputowicz zaznaczył również, że mandat prezydenta jest “wadliwy”, ponieważ aktualny układ głosów w społeczeństwie wskazuje, że poparcie zyskał rząd. Gość Pawła Pawłowskiego wskazał, że “ktoś z rządu powinien zawsze wspierać prezydenta i dodawać reprezentację demokratyczną większości rządowej”.
Czy to wymaga komentowania?