Niebezpieczne związki

Poznali się, zakochali, a teraz jemu za tę miłość grozi więzienie. Dlaczego? Bo nie zważając na to, że dziewczyna ma 13 lat, chciał czegoś więcej niż tylko trzymania za rękę i patrzenia sobie w oczy…

Sprawa wyszła na jaw kilka miesięcy temu. Ona pochodzi z jednego z powiatów b. województwa siedleckiego, on mieszka kilkaset kilometrów stąd. Znajomość zaczęła się niewinnie – poznali się w internecie. Żadne nie ukrywało, ile ma lat. Ona – 13, on – 19. Gdy internetowe spotkania przestały im wystarczać, umówili się na tzw. real. I mimo, że po pierwszym spotkaniu w realu większość znajomości internetowych się kończy, między nimi jednak zaiskrzyło. Różnica wieku też im nie przeszkadzała, chociaż tak naprawdę dzieli ich przepaść – ona gimnazjum, on student. Spotykali się kilka miesięcy. On poznał jej rodziców. Ktoś może powiedzieć, iż już po kilku spotkaniach można było się domyślić, że w czasie jego wizyt, książek z podziałem na role nie czytają, ale jakoś nikomu to nie przyszło do głowy. A może właśnie wtedy przyszło… Po kilku miesiącach znajomości jedno z rodziców przejrzało korespondencję dziewczyny. Nietrudno było się dostać do gadu-gadu i internetowej poczty. I tutaj szok. W korespondencji dużo było słów i opisów, które 13-latce nie przystoją. Śmiało można określić, że był to tzw. wirtualny seks. W dodatku chłopak przesyłał dziewczynie pornograficzne zdjęcia. Z zapisanych rozmów wynikało również, że podczas spotkań w realu niektóre z tych opisów oboje wcielają w życie.

Rodzice udali się na policję i poinformowali o wszystkim. Policja zabezpieczyła komputer dziewczyny, w którym była zapisana cała historia wirtualnej i realnej znajomości pary. W ciągu kilku dni nieświadomy niczego chłopak został ściągnięty na komisariat. Najpierw osadzony w Policyjnej Izbie Zatrzymań, a potem aresztowany na trzy miesiące. Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty: obcowania płciowego z małoletnią, która nie ukończyła 15. roku życia, i prezentowania małoletniej treści pornograficznych poprzez internet, wiadomości sms i mms. Sąd w swoim postępowaniu zaznaczył jednak, że aresztowanie jest warunkowe – chłopak wyjdzie, jeśli wpłaci poręczenie majątkowe w wysokości 2 tysięcy złotych. I rodzina właśnie takie poręczenie wpłaciła. Teraz prokurator chce się odwoływać od tej decyzji sądu. Chłopakowi grozi do 12 lat więzienia. Zresztą podczas przesłuchań on niczego nie ukrywał – przyznał, że rzeczywiście wszystko odbyło się tak, jak opisał to prokurator, nie wypierał się bliskich kontaktów z dziewczyną. Zresztą ona też niczemu nie zaprzeczała. Oboje nie wiedzą, w czym jest problem, bo przecież wszystko, co robili, robili z miłości. Każde z nich mówi o łączącym ich uczuciu. Ona akceptowała jego zachowania, bo była zakochana. – To, że łączy ich uczucie, nie ma wpływu na kwalifikację prawną czynu oskarżonego – tłumaczy Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. – Faktem jest, że pokrzywdzona nie upatruje niczego złego w zachowaniu tego chłopaka. Jednak należy pamiętać o tym, że obcowanie płciowe z osobą poniżej 15 roku życia jest przestępstwem. I tak zostanie zakwalifikowane przez prokuratora mimo, że ani oskarżony, ani poszkodowana nic złego w takim postępowaniu nie widzą. Prokurator dodaje, że takie sprawy są ścigane z urzędu. Oznacza to, że nawet jeśli osoba poszkodowana nie widzi nic złego w zachowaniu sprawcy i żadnego przestępstwa nie zgłasza, to i tak stanie on przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. W podobnych sprawach, jakie zdarzyły się na terenie działania Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, zapadły już wyroki. Tutaj również nikt nie żądał ścigania „sprawców ciąż”, ale jednak dostali oni sądowe wyroki. Pierwsza sprawa miała miejsce dwa lata temu. Pod koniec 2005 roku niespełna 15-letnia dziewczyna urodziła dziecko. Jej 19-letniemu chłopakowi, uczniowi szkoły średniej, postawiono zarzut „doprowadzenia małoletniej poniżej lat 15, do obcowania płciowego”. Sąd określił jego winę na 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres trzech lat próby. Podobny przebieg miała również inna znajomość: dziewczyna poniżej 15 lat zaszła w ciążę z 19-latkiem. Oboje twierdzili, że decyzję o rozpoczęciu współżycia podjęli wspólnie. Chłopak dostał półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.