Pamiętacie może, kiedy Unia Europejska zakazała przy chłopskich wozach używania drewnianych kół na żelaznych obręczach? Nigdy nie zakazała? Pewnie dlatego, że jej jeszcze nie było.
To może pamiętacie, kiedy kazała chłopom przesiąść się z furmanek na traktory? Też nigdy? Dziwne, że się sami przesiedli. Tak bez dopłaty?
Odkąd pamiętam, takie koło – z metalową obręczą i drewnianymi szprychami – może nawet kilka takich kół, stało u babci pod płotem. Bo jeździło się wozem już na takich gumowych kołach. Wygodniej, ciszej. Nie trzeba kowala ani kołodzieja. Postęp. I to wszystko bez żadnej unijnej dyrektywy… Piękne czasy!
Ludzie zwykle sami wiedzą, co jest dla nich dobre. Nie trzeba popędzać. Unia Europejska powstała jako wspólnota narodów. Dzięki rynkowi wspólnemu i wolnemu (Wspólnota Węgla i Stali) miała uczynić Europejczyków bogatszymi. Ale ten okres ma już za sobą. Strefa europejskiej wolności stała się strefą zakazów i nakazów. Pod jedynie światłym kierownictwem zmierzamy w stronę: „Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy”.
Wystarczy wpisać w internetową wyszukiwarkę „UE zakazuje”, a odpowiedzi, czyli unijne zakazy, byłe, obecne i planowane, posypią się jak z rękawa… UE zakazuje samochodów spalinowych, pieców gazowych, pomp ciepła, żarówek (tradycyjnych i halogenowych), a ostatnio… brokatu! Tak, ostatnio UE dzielnie walczy z brokatem.
Do tej pory brokatu nie używałem. Ale teraz to chyba sobie kupię. A tak, z czystej przekory. Natomiast w sprawie zakazu dla papieru toaletowego głosy w UE są na razie podzielone. Podobno lepszy będzie ten ze słomy: „UE uderza w rynek papieru toaletowego”.
Czy jest coś, na co UE zezwala? Ależ oczywiście! Internety są zgodne. Punkt 1.: „UE zezwala na stosowanie mąki ze świerszczy w produktach spożywczych”. Pyszności! Punkt 2.: „Pierwszy kraj w UE zezwala na degustację mięsa komórkowego”. „Mięso komórkowe” to takie wyhodowane. Nie na śwince albo na krowie, lecz w laboratorium. Smacznego!
Na szczęście Europejczycy, choć mocno już otumanieni, też swój rozum mają. Nawet ci, którzy dla świętego spokoju gotowi są wiele poświęcić, nie lubią, gdy się im zabiera wolność. A wraz z wolnością – pieniądze. „Polityka komisarzy rujnuje gospodarzy” to hasło, które trafnie rzecz ujmuje.
Protesty rolników, które mieliśmy pod Siedlcami w ubiegłym tygodniu, to żaden ewenement. Można powiedzieć, że raczej norma. Protestują rolnicy jak Europa długa i szeroka – w Holandii, we Francji, nawet w Niemczech… Oby był to zwiastun nowej nadziei. Daj żyć, Europo, daj żyć…
Miała być unia swobodnego przepływu ludzi i towarów, a pomału.tworzy się europejski imperializm.
Jeśli europejski imperializm ma polegać na tym że kupujemy tylko to co z UE – to ja jestem obiema łapami za!!! Polska w takiej wytuacji zyskuje na UE jeszcze bardziej niż dziś. Dość żarcia z całego Świata, dość badziewia z Chin.
Ale wiecie że Unijny Komisarz ds Rolnictwa to …..(werble) – PIS – nikt inny za to nie odpowiada w całej Unii tylko Janusz Wojciechowski z PIS.
Ale co to za różnica czy z PiS czy PO jak oni tam wszyscy jednym wilkiem podszyci.
Ta “rywalizacja” pomiędzy PiS i PO to tylko teatrzyk dla plebsu ,który nie wie kto tak naprawdę decyduje.
Hahaha – poowiedz to 70% Polaków i Polek którzy głosowali 15 października na nową władzę, przy zacietrzewionych twarzach PISu, że “Kaczyński to PO” :-)))))
Wyłącz telewizję,a włącz myślenie.
TV Republika? – juz dawno wyłączyłem
Tylko dla felietonów Pana Kuziaka otwieram stronę TS.
Rolnicy, hodowcy i przetwórcy z krajów UE znosili lewackie pomysły dopóki te nie rujnowały ich finansów. To zupełnie zrozumiałe, bo niesprzedanie swoich produktów to utrata dochodów. Dlatego wyjechali na ulice. A unijni urzędnicy wpuszczają na rynek UE produkty rolne bez żadnych certyfikacji żywieniowych. A nam wmawiają, że w ten sposób pomagają Ukrainie. Tymczasem pomagają właścicielom ukraińskich ziem. A tymi właścicielami są niekoniecznie Ukraińcy i firmy zarejestrowane w rajach podatkowych, więc Ukraina nie ma nawet podatków ze sprzedaży płodów rolnych. Pytania:
1. Ukraińcy nie wiedzą, że ci właściciele ogromnych połaci żyznej jeszcze ziemi przez paręnaście lat wyjałowią te gleby do stanu takiego, jaki mają u siebie? Co wtedy? Unia nakaże im ugorowanie gleb albo posadzenie lasów?
2. W UE utworzono tyle przepisów zakazujących groźnych dla zdrowa pestycydów. A tam na Ukrainie nikt tego nie nadzoruje. Po co te zakazy, po co te certyfikaty, skoro teraz nikt tej żywności z Ukrainy nie będzie kontrolował na rynkach unijnych?
Do tej pory” zachód” wysyłał swoje zboże z Ukrainy do swoich kolonii afrykańskich przez morze czarne.
Teraz “zachód” wysłała zboże z europejskich ziem do kolonii poprzez porty we Francji ,a swoje ukraińskie lokują w Europie.
… morale spada. Ciekawe jak się odwdzięczą za to jak ich zachód wykorzystał.
1. Rolnicy nie “znosili” tylko nadal “cenią” UE za bezzwrotne dopłaty. Dzięki dopłatom z UE (bo nie z PISu czy PO) Polska wieś z XIX wieku przeszła do XXI, Drogi, wodociągi, sprzęt kupiony przez UE, solary, Młode Rolniki i inne. I…..BARDZO DOBRZE. ale nie pisz, że rolnicy są przeciw UE, bo …..nie są – oni są za ZMIANAMI POLITYKI ROLNEJ UE, a samej UE będą bronić do końca.
2. Żywność z Ukrainy nie jest ani zdrowa (chemia) ani nie pomaga ukrainskim rolnikom. To sa latyfundia chińskiego biznesu i kilku cwaniaczków z Ukrainy. UE powinna tą żywność nie kierować na rynek EU tylko wykupic (po niskich cenach ) i nią karmić Afryke w ramach pomocy humanitarnej. Licze, że to Unia zrobi. Dobrze, że rolnicy na Zachodzie to tez dostrzegli.
3. Unia dba o lasy w Polsce bardziej niz PIS, który rąbał na potęgę żeby sprzedac do Chin. Ciekawe, nie?
Pozdrawiam i życze zrównoważonego podejścia do tematu “Polska w UE”
Taka tak masz rację a specjalnie pod Ikeę wznowiono wstrzymaną na prędce przez koalicję 13 grudnia wycinkę Polskich lasów. A Ikea od dawna deklaruję że popiera lewactwo a od prawicy stroni!.
Czyli unia dba o lasy wtedy gdy niezagrożone są jej interesy. Swoje lasy wycięli więc pozostało im przyczepić się do naszych drzewostanów i z daleka nimi zarządzać! Te wasze prawilne media zrobiły wam wodę w mózgach i pozwalają patrzeć najdalej metr przed siebie. Nie widzicie tego drugiego dnia tych zakazów i jak ograniczają naszą wolność. Jeszcze doczekamy czasów że nie będziemy mogli rozpalić grilla, ogniska i upiec sobie kiełbaskę bo zostawiają one ślad węglowy. Te ekologiczne dyrdymały zakazujące jazdy samochodami spalinowymi zwykłym ludziom a zamożni dla przyjemności latają sobie po całym świecie dla własnej przyjemności mega trującymi samolotami!
Komisarze do spraw rolnictwa jest Polak Janusz Wojciechowski z wykształcenia prawnik, a z rolnictwem nie miał styczności.
A stanowisko objął bo miał znajomości, nic dobrego nie zrobił dla Polskich rolników, a obiecał zrównać dopłaty z dopłatami Niemieckich rolników.
Tylko obiecał ale nie zrobił, przez wiele lat brał sowite wynagrodzenie. To on razem z ministrem rolnictwa Kowalczykiem doprowadzili do kryzysu w Polskim rolnictwie.
Kowalczyk po żniwach: rolnicy nie sprzedawajcie zboża będzie drożej, rolnicy mu zaufali a on przygotowywał magazyny na zboże z Ukrainy, a to zboże jest własnością firm z Danii, Cypru, Holandii i o zgrozo nawet z Rosji.
Sankcje miały byś nałożone na Rosję a zostały nałożone na Polskich rolników, takich mamy rolników.
Oni tzn Kowalczyk, Telus, Wojciechowskiitd dbają o interesy swoje i kolegów ale nie Polskich rolników.
Wszystko prawda, ale co możemy im zrobić, NIC.
W takiej Francji czy Niemczech to mogą np. obleją go gnojówką i policja nawet nie zareaguje bo będzie po stronie rolników.
Dwóch przestępców pozbawionych mandatu Posła Najjaśniejszej RP – PIS: zróbmy rozróbę, przepychajmy się choć i tak wiemy że nikt nas nie wpuści.
ogólnoeuropejskie strajki rolników, masowe blokady i protesty – PIS (i ich komisarz w UE od rolnictwa*): ……………………………………….NIC
* kadencja przedstawiciela PISu – w Komisji Europejskiej upływa na jesieni tego roku. Rząd Tuska nie może go wcześniej odwołać