Jasnym jest, że nie było to wydarzenie na pstryknięcie palca. To nie tak, że Józef Piłsudski przyjechał do Warszawy z magdeburskiego więzienia i już na terenach ziem polskich, rozczłonkowanych pomiędzy trzech, zwaśnionych akurat w ówczesnym czasie zaborców, zabłysła wolna Polska.
Złożył się na to ciąg wielu zdarzeń politycznych i militarnych. Szczegółowo rozpoznali je i opisali badacze historii i politolodzy. Dobrze jednak jeśli dziś Polacy pamiętają o 11 listopada 1918 r.
Dobrze jeśli nie jest to tylko pamiętanie haseł z nudnych lekcji historii (czemuż jest tak mało nauczycieli, którzy potrafią zachęcić młodych do nauki historii i poznawania dziejów swych przodków jak największej przygody?!). Dobrze jeśli wiemy coś więcej poza sławetną datą „11 listopada 1918 r.” i z postaci historycznych, związanych z odzyskiwaniem niepodległości przez Polskę, znamy kogoś więcej, poza marszałkiem Józefem Piłsudskim.
Dobrze, jeśli Święto Niepodległości, najważniejsze święto wszystkich Polaków, nie dzieli nas, tylko łączy. Łączy pod pomnikami czy przy grobach, w chwilach poważnych wspomnień militarnych i politycznych batalii sprzed 95 lat. Ale również w chwilach okazywania radości z tego, że mamy Polskę Niepodległą.
W regionie siedleckim w różny sposób lokalne społeczności zamierzają świętować „11 listopada”. Ksiądz biskup Zbigniew Kiernikowski odprawi uroczysta mszę, a łukowska młodzież na Facebooku utworzyła wydarzenie – „Narodowy Dzień Niepodległości – Łukowskie Święto Radości”.
Piotr Giczela
SIEDLCE, POWIAT SIEDLECKI
► 11 listopada o godz. 10 w kościele pw. Św. Józefa w Siedlcach ks. bp. ordynariusz odprawi mszę św. w intencji Ojczyzny.
► Główne uroczystości będą miały miejsce na Placu Wolności. Rozpoczną się o godz. 11.30. Będzie przemawiał prezydent miasta, zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze. Na Placu Wolności odbędzie się również koncert siedleckiej Orkiestry Wojskowej i zostanie podjęta próba ułożenia 95-metrowej flagi narodowej. Wojsko z JW. 1230 w Siedlcach zaprezentuje zaś swój sprzęt i wyposażenie.
► Zaplanowano również pokaz historyczny przygotowany przez Grupy Rekonstrukcji Historycznych przy XII Okręgu Podlaskim Narodowych Sił Zbrojnych, prezentację zabytkowych samochodów i żołnierski poczęstunek.
► Spotkanie na Placu Wolności zakończy parada ulicami miasta, która ma się rozpocząć o godz. 12.45. Trasa parady z placu: ul. Jagiełły, Sokołowska, Wojskowa, Armii Krajowej, Plac Zdanowskiego, Kilińskiego, 3 Maja, Wyszyńskiego, Starowiejska, Piłsudskiego, Plac Sikorskiego.
► Między godz. 13 a 15 odbędą się w Siedlcach biegi uliczne z okazji 95. rocznicy odzyskania niepodległości. Start i metę przewidziano przy siedleckim Urzędzie Miasta. Za przygotowanie i przebieg tej imprezy jest odpowiedzialny Siedlecki Okręgowy Związek Lekkiej Atletyki
► Pod patronatem marszałka województwa mazowieckiego, Adama Struzika i Jasnogórskiego Kapelana Żołnierzy Niepodległości, o. Eustachego Rakoczego na strzelnicy wojskowej Gołobórz (9.11) i w Muzeum Regionalnym oraz w Sali Widowiskowej „Podlasie” Miejskiego Ośrodka Kultury w Siedlcach (10, 11 i 12.11) odbędą się uroczystości pod hasłem „Dni Niepodległej”.
► W sobotę 9 listopada o godz. 11 na strzelnicy wojskowej na Gołoborzu odbyły się Mistrzostwa Siedlec w strzelaniu z kbk AK. Współorganizatorem turnieju było Stowarzyszenie Organizacji Strzeleckich „Strzelec”.
► W niedzielę 10 listopada organizatorzy zapraszają na:
– godz. 10.30-15.30 bezpłatne zwiedzanie wystaw w Muzeum Regionalnym w Siedlcach;
– godz. 10.30-14 – prezentacja zbiorów członków Siedleckiego Klubu Kolekcjonerów;
– godz. 11 – otwarcie wystaw: „Niepokorny naród. Powstanie styczniowe 1863-65” i „W rytm Mazurka Dąbrowskiego. 10 lat Dni Niepodległej”;
– godz. 11-14 – stoisko Urzędu Pocztowego Siedlce 1 z okolicznościowymi wydawnictwami filatelistycznymi;
– godz.12 – spektakl słowno-muzyczny „Zwycięstwo Komendanta Józefa Piłsudskiego zapisane na skrzydłach Orla Białego” w wykonaniu Stowarzyszenia Zespół Artystyczny „Seniorynki”;
– godz.13-14.30 – wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych wraz z członkami dziecięcego zespołu „Tańczące Nutki” z Zespołu Szkó ł w Zagoździu w gm. Stanin;
► W poniedziałek 11 listopada będzie to:
– godz.15 – wykład i pokaz multimedialny Rafała Woźniaka z Warszawy zatytułowany „Żuawi Śmierci w 1863 roku”;
– godz.16 – Program słowno-muzyczny „Póki w narodzie myśl historii żyje” przygotowany przez Antoninę i Eugeniusza Mąków.
– godz. 18 – koncert piosenek z repertuaru Hanki Ordonówny i pieśni patriotycznych w wykonaniu Marleny Uziębło, stypendystki Prezydenta Siedlec.
► W wypożyczalni Biblioteki Pedagogicznej w Siedlcach od 7 do 30.11 można obejrzeć wystawę zdjęć żołnierzy Polskiej Organizacji Wojskowej – Siedlce 1918 r. Zbiory te należą do Pana Jerzego Garbaczewskiego.
► Stowarzyszenie „Nasze Iganie” oraz Gminny Ośrodek Kultury w Chodowie i Zespół Oświatowy w Nowych Iganiach zaprasza na uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości. W poniedziałek 11 listopada, po mszy św. odprawionej o godz. 10 w kościele w Starym Opolu, miejscem spotkania ma być pomnik upamiętniający bitwę pod Iganiami z 10 kwietnia 1831 r. Zbiórka o godz. 12. Przemówienia, składanie kwiatów. Organizatorzy przewidują również mini-recital pieśni patriotycznych w wykonaniu Ireny Kosińskiej z fortepianowym akompaniamentem Krzysztofa Chromińskiego.
Uroczystość uświetni pokaz zabytkowych pojazdów wojskowych z okresu II wojny światowej. W obchodach weźmie także udział Sekcja Siedlecka 2-go Pułku Piechoty Księstwa Warszawskiego w umundurowaniu z tej epoki. Po zakończeniu uroczystości rekonstruktorzy przeprowadzą pokaz strzelania z broni czarno-prochowej. Na zakończenie przewidziany jest poczęstunek gorącą wojskową grochówką.
► Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wodyńskiej i Gminny Ośrodek Kultury w Wodyniach z okazji rocznicy odzyskania niepodległości przygotowali program, który będzie zrealizowany 10 listopada. W kościele parafialnym w Wodyniach o godz. 15 będzie odprawiona uroczysta msza św.. Na 16.15 przewidziano spotkanie pod miejscami pamięci narodowej w Wodyniach, gdzie zostaną złożone wieńce. O 16.30 w Gminnym Ośrodku Kultury rozpocznie się akademia z okazji 95.rocznicy odzyskania niepodległości.
► W Seroczynie obchody Święta Niepodległości zapoczątkuje msza św. o błogosławieństwo boże dla ojczyzny. Rozpocznie się w poniedziałek 11 listopada o godz. 11 w seroczyńskiej świątyni.
Po nabożeństwie w kościele będzie Koncert Patriotyczny w wykonaniu artystów Warszawskiej Opery Kameralnej, Filharmonii Narodowej, Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego i innych scen warszawskich.
Obchody zakończy złożenie wieńców pod Pomnikiem Ojczyzny w centrum Seroczyna.
Uroczystości zorganizował Urząd Gminy w Wodyniach.
► Rektor Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego zaprasza do Pałacu Ogińskich (Rektorat) do Sali Senatu na V Wieczór Pieśni Patriotycznej. Spotkanie, w czasie którego będzie okazja do wspólnego śpiewu albo nucenia patriotycznych pieśni i piosenek, zaplanowano na środe 13 listopada. Początek o godz. 18.
W ramach V Wieczoru Pieśni Patroptycznej wystąpią artyści śpiewacy oraz instrumentaliści z Filharmonii Narodowej, Opery Bałtyckiej, Warszawskiej Opery Kameralnej, Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego i in. Będzie tam można posłuchać: Karolinę Korcz (sopran), Joannę Ewę Zaniewicz i Ryszarda Nowaczewskiego (wokal), Bogdana Kuźmiuka (tenor), Roberta Szpręgiela (baryton), Tadeusza Melona (skrzypce), Jerzego Ostrowskiego (piano) i Krzysztofa Szczotka (instrumenty perkusyjne).
Z zawodowymi muzykami wystąpią instrumentaliści z siedleckiego Zespołu Szkół Muzycznych.
WĘGRÓW, POWIAT WĘGROWSKI
► Miejsko Gminny Ośrodek Kultury w Łochowie i łochowska Parafia Rzymskokatolicka pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. zapraszają na koncert pieśni patriotycznych w 95. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Koncert pod hasłem „W drodze ku Niepodległości” zaplanowano na niedzielę 10 listopada na godz. 11.20. W programie zawierającym wszystkie najważniejsze utwory patriotyczne (począwszy od hymnu narodowego, poprzez Rotę, Warszawiankę, po pieśni legionowe) wystąpią: Anna Maria adamiak (sopran), Krzysztof Jaszczak (fortepian) i Marcin Fidos (kontrabas). Wstęp wolny.
► Łochowski samorząd z okazji rocznicy odzyskania niepodległości 10 listopada zaprasza na uroczystą sesję Rady Miejskiej. Sesja odbędzie się w auli Szkoły Podstawowej nr 3 w Łochowie. Początek sesji o godz. 12.
W trakcie spotkania zostanie wygłoszony okolicznościowy referat, a zasłużeni obywatele otrzymają Medale Heleny i Ignacego Paderewskich.
MIŃSK MAZOWIECKI, POWIAT MIŃSKI
► Władze samorządowe Mińska Mazowieckiego oraz Miejski Dom Kultury i Muzeum Ziemi Mińskiej zapraszają w najbliższy poniedziałek 11 listopada na obchody Narodowego Święta Niepodległości.
Obchody rozpocznie historyczna gra terenowa na ulicach miasta. Zbiórka grup zainteresowanych zabawą o godz. 10.10 w siedzibie MDK.
► Na godz. 11.45 zaplanowano złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobie adiutanta marszałka Józefa Piłsudskiego, Janusza Łaszczyc-Olszewskiego burmistrza Hipolita Nowiny-Konopki na cmentarzu parafialnym w Mińsku Mazowieckim.
O godz. 12.30 za Ojczyznę zostanie odprawiona msza św. w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
► Po nabożeństwie zostanie uformowana kolumna, która przemaszeruje pod Pomnik Niepodległości, gdzie zostaną złożone kwiaty.
► Na godz. 19 przewidziano uroczyste odsłonięcie popiersi dowódców 7 Pułku Ułanów. Uroczystość będzie miała miejsce w ogrodzie muzeum 7 Pułku Ułanów przy ul. Sosnkowskiego 4. Po odsłonięciu pomników w sali muzeum będzie koncert fortepianowy.
► Stowarzyszenie Biegacz Cegłów zaprasza na II Cegłowski Bieg Niepodległości, który odbędzie się pod patronatem Wójta Gminy Cegłów.
Start przewidziano przy Domku Myśliwskim Koła Łowieckiego Jedlina (52st.6'52"N/21st.43'58"E). Bieg rozpocznie się o godz. 13. 11 listopada, ale uczestnicy biegu mogą pojechać na miejsce zbiórki specjalnie podstawionym autokarem. Odjedzie on sprzed remizy OSP w Cegłowie o godz. 11.50.
Chętni do wzięcia udziału w biegu na dystansie 10 km mogą się zgłaszać na stronie www.ultimasport.pl. Regulamin imprezy zamieszczono na stronie www.ceglow.pl. Wpisowe na imporezę to 25 zł.
► Gminny Ośrodek Kultury i Gimnazjum w Dobrem 11 listopada zapraszają na uroczyste obchody związane z odzyskaniem niepodległości przez Polskę w 1918 r.
Zbiórkę przewidziano na godz. 9.45 przed budynkiem OSP. Po mszy św. odprawionej w miejscowym kościele o godz. 10, zostaną złożone wieńce i kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Na 11.20 zaplanowano rocznicową akademię w sali widowiskowej OSP. Z programem artystycznym wystąpią na niej uczniowie Gimnazjum w Dobrem, Chór Parafialny i miejscowa orkiestra dęta.
ŁUKÓW
► Łukowski samorząd miejski i powiatowy w ramach obchodów 95. rocznicy odzyskania niepodległości zaprasza 11 listopada do wzięcia udziału w obchodach, na które złoży się: odprawiona o godz. 9 w kościele pw. Przemienienia Pańskiego msza św. za Ojczyznę; spotkanie przed budynkiem Urzędu Miasta i Starostwa Powiatowego, pod tablicą pamiątkową poświęconą Polskiej Organizacji Wojskowej. Najpierw będzie tam zaprezentowana część artystyczna, a później nastąpią oficjalne przemówienia i zostaną złożone kwiaty. Część artystyczną zaprezentują gimnazjaliści z łukowskiego Gimnazjum nr 3 im. J. Piłsudskiego.
► W Sali Konferencyjnej im. Jana Pawła II o 11.45 rozpocznie się zorganizowamy przez Stowarzyszenie Szachistów Szachpol i władze miasta Turniej Niepodległości w Szachach. Przy szachownicach będą mogli się spotkać juniorzy do lat 12. Będzie też turniej open bez podziału wiekowego.
Zapisy na wspomniany turniej będą prowadzone w Urzędzie Miasta od godz. 11.15.
► O godz. 13 na placu przy ul. Zdanowskiego rozpoczną się XXI Łukowskie Uliczne Biegi Niepodległościowe zorganizowane tradycyjnie przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Łukowie. Biegom patronuje Burmistrz i Rada Miasta. Sekretariat Biegu, zorganizowany w Wydziale Spraw Społecznych Urzędu Miasta przy ul. Zdanowskiego 5 będzie czynny już od godz. 11. Tam mogą się zgłaszać chętni do udziału w rocznicowej imprezie sportowej.
► Muzeum Regionalne w Łukowie przygotowało unikalną prezentację multimedialną, która zawiera dokumenty oraz zdjęcia z pierwszych dni funkcjonowania miasta po opuszczeniu go przez okupacyjne władze i wojska niemieckie. Są w niej też 2 barwne, unikatowe litografie Leopolda Gottlieba z opracowania „Legiony Polskie” pt. „Wódz” oraz „Śpij kolego w ciemnym grobie”, a także dokument nadający obywatelstwo honorowe Łukowa Eugeniuszowi Kwiatkowskiemu oraz wydanie specjalne Super Expressu z 11.11.1918 r. Wszystkie dokumenty zawarte w prezentacji pochodzą ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Łukowie. Można je zobaczyć w Internecie na stronie Muzeum albo na Facebooku.
► Andrzej Zdrojewski i grupa łukowian-społeczników uczci 95. rocznicę Odzyskania Niepodległości piknikiem pod hasłem „Święto Niepodległości”. Ma to być imprezę, na której wszyscy mają się dobrze bawić i wspominając heroiczne dokonania łukowian z 1918 r., pogrzać się w blasku ich bohaterstwa i poświęcenia dla przyszłości Ojczyzny.
Piknik ma mieć miejsce 11 listopada na Placu Solidarności i Wolności. Początek – godz. 15. W programie pokazy motolotni i paralotni, starych, acz sprawnych silników spalinowych wraz z konkursem ich odpalania. Będą wystawy hobbistów, modelarzy i kolekcjonerów. Przygotowano z tej okazji specjalną kartę pocztową. Na Placu Solidarności i Wolności będzie też pokaz tańca przygotowany przez łukowskich Czeczenów i miniturniej strzelecki przygotowany przez 1. Łukowską Drużynę Harcerzy „Młody Las” z Łukowa. Przy ognisku będzie zaś okazja na upieczenie kiełbasek i ziemniaków.
Opr. (pgl)
za okupacji niemieckiej Niemcy wywozili nas wagonami na roboty. Dzisiaj, sami kupujemy bilet i wywozimy się na roboty.
Czego z Polski Hitler nie zrobił czołgami, to Merkel, Putin i Netanjahu zrobią pieniędzmi.
Z jakiego kutra czy okrętu to bandera? Nad zalewem nie cumują okręty, jaszcze?
cyt:
“Przekaz, który chciałbym, aby zabrzmiał 11 listopada, to: odzyskajmy naszą niepodległość ekonomiczną, zachowajmy niepodległość polityczną. U nas na 63 banki tylko 3 są polskie, w tym tylko jeden bank ma 100% polskiego kapitału. A zyski banków sięgają 15 miliardów zł rocznie”
W podpisie do zdjęcia podano, że bandera pochodzi z jachtu „Warszawska Nike”. Nad różnymi zalewami cumują różne jednostki.
Niby miały im w głowach być tylko mordoksiążki, gry, używki i słoneczka, a tu proszę – jednak coraz więcej młodych ludzi interesuje się chwalebnymi postaciami i wydarzeniami z naszej historii. W zasadzie to logiczne – młodość ma to do siebie, że chce zmieniać świat, chce robić coś ważnego, ma chyba przez Stwórcę zaszczepione pragnienie wzniosłości. Po wojnie różni “aktywiści” zagospodarowywali tą żyzną glebę zatrutym ziarnem lewactwa i wyhodowali “pokolenie 68”. Zasiali szczących na znicze. Ale dzisiaj buntem jest właśnie niezgoda na to, co zrobił cały ten komunizm z przyległościami. Na mordowanie naszych ojców i dziadków uosobionych w żołnierzach wyklętych, podziemiu antyniemieckim i antysowieckim, powstańcach, na zeszmacenie naszej Ojczyzny. Chrońmy naszą patriotyczną młodzież i pomagajmy jej jak będziemy umieli, bo może być naszą ostatnią nadzieją.
Radość ze święta widać po wywieszonych flagach. Z czego się cieszyć? Że nie ma pracy, a jak jest, to za grosze albo na czarno. Do specjalisty na fundusz już się nie dostaniesz, leki drogie. Przeciętniak ledwo wiąże koniec z końcem i ma się cieszyć, że go wyzyskują. Kominy w zarobkach, że hej. To jest wolność?
Pan redaktor mało pracowity. Publikuje tylko wybranych. Proszę spojrzeć na portal podlasie24 Święto w regionie.
Zastanawiam się, kto każe zamieszczającym złośliwe komentarze na portalu „TS” tutaj zaglądać. Czytacie „TS” w internecie za karę czy co? Z przymusu? Bo jakoś w ostatnim tygodniu aż roiło się od złośliwości typu – zespół dziennikarski się zestarzał, za mało informacji, spóźnione informacje, informacje typu zabili go i uciekł, za długie artykuły, kto to przeczyta, za mądre, za głupie, za płytkie, za szczegółowe, propaganda, stronniczość, plotki… Gdybym tego nie czytał, tylko słuchał, to uszy by mi spuchły. 🙂
Pan redaktor opublikował wszystkie informacje, które organizatorzy obchodów rocznicowych nadesłali do redakcji. Poza tą zbiorówką były zarówno w wydaniu papierowym, jak i w e-wydaniu „TS” informacje szczegółowe z niektórych powiatów.
Szanowny Tomassie, nikt nie broni szukać Ci bardziej wyczerpujących informacji po całym Internecie. Nie tylko na jednym ze wspomnianych portali.
Bajo! 🙂
Do roboty musimy wyjeżdżać za granicę, bo tu albo nie ma pracy albo trzeba kogoś prosić żeby pracować za 1200zł z czego się nie wyżywi rodziny, dziękuję za taką niepodległość…
Jesteśmy jak najbardziej podlegli Unii Europejskiej i Rosji, a te święto w tych czasach to tylko pic na wodę, jedynie ludzie mogą wyjść i przejść się na spacer po stolicy, chociaż i to rząd próbuje zabrać różnymi prowokacjami i niektórych spałują. Pozdrawiam.
W kościele odprwią mszę bo zbiorą na tacę. Kiedyś księża bojkotowali to święto zamiast mszy dziękczyjnej odprawiali msze żałobne. Wiadomo bo biskupi polscy byli zdrajcami oczyzny kolaborującymi z zaborcami.
Dobrze wyczuwasz dysonans, tylko zatrzymujesz się w pół drogi. Jak większość zresztą. Myślę, że właśnie na święto odzyskania niepodległości trzeba spojrzeć przez pryzmat podstawowych problemów Polaków, jakie zasygnalizowałeś. A wiesz co powinno zaświtać po takim spojrzeniu? Myśl, że walka znowu jest dopiero przed nami!
Podaj konkretne linki z opracowaniami potwierdzającymi twoje tezy. Jeśli nie jesteś w stanie – znaczy jesteś marnym trollem.
Wybaczcie, ale zupełnie nie zgadzam się z kilkoma osobami, które twierdzą, że w obecnej chwili Polska nie jest krajem niepodległym. Chyba pisząc to, nie zastanowiliście się, albo nie wiecie, co znaczy termin „Niepodległość”.
Mnie, jak i Was, wkurza, że państwo w wielu dziedzinach nie funkcjonuje jak należy. Ale dla mnie to tylko i wyłącznie kryzysy i słabości. Kryzys gospodarczy, kryzys polityczny, kryzys władzy itp. Czy to, że pracy nie ma dla kogoś, upoważnia do twierdzenia, że jesteśmy krajem bez niepodległości? Czy niemożność zarejestrowania się do lekarza do tego upoważnia? A może niskie emerytury? Czy współpraca gospodarcza z krajami Zachodu (przeważnie Unia Europejska) albo Wschodu (nie tylko Rosja) upoważnia do twierdzenia, że jesteśmy uzależnieni? Zwyczajnie przesadzacie w tych wypowiedziach!
Możecie pisać, co tylko się Wam spodoba, albo nie podoba i, jeśli szanujecie prawo, nic Wam z tego powodu nie grozi. A dziesiątki, setki osób straciło zdrowie, a nawet życie, byście mieli prawo dziś wypisywać nawet bezpodstawne oskarżenia na Ojczyznę i jej demokratyczne władze.
Gorycz ogarnęła mnie tak duża, że wygarnę wszystko, co leży mi na wątrobie po lekturze Waszych komentarzy.
Piszecie, że nie ma pracy? A to dziwne, bo mam kontakt z organizacjami pracodawców i osobisty z wieloma spośród nich i oni twierdzą, że… nie mogą znaleźć pracowników. Dlaczego? Bo ci, najczęściej bez zawodowego przygotowania w konkretnym fachu, tylko z jakimś ogólnym od pierwszego dnia, kiedy nawet nie pokazali co sobą reprezentują, chcieliby tyle pieniędzy, co doświadczony fachowiec z kilkuletnim stażem. Poza tym wspomniani pracodawcy twierdzą, że ci, którzy narzekają na brak pracy albo wcale jej nie szukają, bo już pracują, tylko na czarno, albo szukają tzw. posady. Najchętniej za biurkiem przy przekładaniu papierów. A takich zajęć faktycznie poza urzędami, administracją, nikt nie oferuje. No więc, pomijając kwestię co to w ogóle ma wspólnego z niepodległością Polski, narzekający na brak pracy chcą pracować, czy nie?
Co do wykształcenia, bo padają co jakiś czas zdania o tym, jacy to młodzi ludzie są teraz wykształceni, jakie to studia pokończyli… No właśnie jakie? Kim z wykształcenia i z zawodu są ci narzekający? Jeśliby naprawdę szkoły i uczelnie ukształtowały by ich na elity, bo takie jest zadanie uczelni, to oni potrafiliby sami zostać pracodawcami. Nie zostają tylko jęczą na różnych internetowych forach, albo krzyczą na różnych wiecach i manifestacjach, bo… Bo tak wygodniej. Zdobyć wykształcenie, to wcale nie to samo co ukończyć szkołę bez wysiłku.
Jak poczytam, poprawiając tysiące błędów, te komentarze „prawdziwych Polaków”, pełne żółci do kraju i jego władz i do wszystkich, którzy podobnie nie wyrzekają na PiS, PO, PSL, „Rudego” i „Bronka”, na czarnych, czerwonych i zielonych, na ruskich albo szwabów, to zaczyna braknąć słów na wyjaśnianie. Wydaje się, że w dobie Internetu wszyscy powinniśmy być o niebo mądrzejsi od naszych przodków, ale… Jesteśmy od nich głupsi, niestety. Przynajmniej niektórzy są strasznymi głuptasami.
Inaczej nie mogę nazwać opluwających Polskę. Bo twierdzenie, że to nie jest kraj niepodległy, jest właśnie plwaniem na współczesność, ale i na przeszłość tego kraju.
Może jakby jeden wyrzekający z drugim na leczenie zgłaszał się do jakichś Mengele, może jakby w dowolnym urzędzie gadać musiał po szwedzku, po rusku czy niemiecku albo po francusku, ewentualnie po łacinie… Może jakby edukację kończył na nauce pisania, czytania oraz podstawach jakiegoś prostego fachu… Może jakby codziennie w dupę dostawał od innostrannego szefa, i musiał (a nie chciał czy mógł) harować od świtu do nocy za wynagrodzenie zamieniane w firmowej kantynie na żarcie… Może jakby nie miał się w co wystroić na niedzielę do kościoła, bo wszyscy chodziliby w jednakowych kurtkach, a w ogóle kościoły byłyby polikwidowane… Może jakby taki jeden człowiek z drugim musiał biegać na wiece poparcia i szczerzyć zęby w uśmiechu numer pięć do portretów ukochanych wodzów, a w przypadku nieobecności na tych wiecach dostawałaby po kilka tygodni obozów reedukacyjnych… Może gdyby za takie chlapanie jęzorami i takie wystukiwanie bredni na klawiaturach te jęzory i te paluchy by im obcinano, albo przynajmniej co rusz biliby ich jacyś „nieznani sprawcy”… Może, gdyby o 6 rano co pewien czas profilaktycznie nawiedzałaby ich w domach ekipa czarnych, uzbrojonych po zęby zbirów z jakiejś tam agencji rządowej… Może, gdyby władza mówiła im ile i jakiej płci wolno im mieć dzieci… Może, jakby im te dzieci w wieku kilkunastu lat zabierano do armii i służb zmilitaryzowanych, w których masowo ginęliby na … atak serca, no bo na cóż innego… Może wtedy jeden narzekający i wyrzekający z drugim, jemu podobnym, potrafiłby docenić Polskę Niepodległą, jakakolwiek ona teraz jest niedoskonała!
Napisałem, co mi w duszy grało i na tym kończę wymianę zdań w sprawie niepodległości Ojczyzny. Dla mnie ta kwestia jest oczywista. Próby przekonywania mnie, że jest inaczej, będą bezcelowe.
[…]
Jako czytelnik “Tygodnika Siedleckiego” od zamierzchłych, słusznie minionych czasów, gdy to po stronie tytułowej “Tygodnika” pałętał się skrót “PZPR”, pozwolę sobie odpisać […] na […] emocjonalny wpis, który potraktuję jako przyczynek do rozwinięcia pewnych tez.
[…] Pozwolę sobie cytować tezy […] postu i odnosić się do nich po kawałku.
“Możecie pisać, co tylko się Wam spodoba, albo nie podoba i, jeśli szanujecie prawo, nic Wam z tego powodu nie grozi. A dziesiątki, setki osób straciło zdrowie, a nawet życie, byście mieli prawo dziś wypisywać nawet bezpodstawne oskarżenia na Ojczyznę i jej demokratyczne władze.”
Wypisywać pierdoły faktycznie można, ale co do konkretów – proszę, oto skrócona lista ofiar “seryjnego samobójcy”:
http://lubczasopismo.salon24.pl/lecznica/post/458604,lista-ofiar-seryjnego-samobojcy
“Piszecie, że nie ma pracy? A to dziwne, bo mam kontakt z organizacjami pracodawców i osobisty z wieloma spośród nich i oni twierdzą, że… nie mogą znaleźć pracowników. Dlaczego? Bo ci, najczęściej bez zawodowego przygotowania w konkretnym fachu, tylko z jakimś ogólnym od pierwszego dnia, kiedy nawet nie pokazali co sobą reprezentują, chcieliby tyle pieniędzy, co doświadczony fachowiec z kilkuletnim stażem. Poza tym wspomniani pracodawcy twierdzą, że ci, którzy narzekają na brak pracy albo wcale jej nie szukają, bo już pracują, tylko na czarno, albo szukają tzw. posady. Najchętniej za biurkiem przy przekładaniu papierów. A takich zajęć faktycznie poza urzędami, administracją, nikt nie oferuje. No więc, pomijając kwestię co to w ogóle ma wspólnego z niepodległością Polski, narzekający na brak pracy chcą pracować, czy nie?”
To akurat prawda – mamy duuży odsetek, za przeproszeniem, debili nie nadających się absolutnie do niczego. Ale o tym już pisałem kiedyś. To warstwa społeczna, która w dawnych czasach pańszczyźnianych stanowiła wędrowną lub osiadłą siłę roboczą w majątkach ziemskich. Komuniści na siłę promując i kształcąc parobków wysłali ich w świat, gdzie dorabiają Polakom najpodlejszą gębę.
“Co do wykształcenia, bo padają co jakiś czas zdania o tym, jacy to młodzi ludzie są teraz wykształceni, jakie to studia pokończyli… No właśnie jakie? Kim z wykształcenia i z zawodu są ci narzekający? Jeśliby naprawdę szkoły i uczelnie ukształtowały ich na elity, bo takie jest zadanie uczelni, to oni potrafiliby sami zostać pracodawcami. Nie zostają, tylko jęczą na różnych internetowych forach, albo krzyczą na różnych wiecach i manifestacjach, bo… Bo tak wygodniej. Zdobyć wykształcenie, to wcale nie to samo co ukończyć szkołę bez wysiłku.”
Zgoda, ale z “ale”. Kto tym biednym młodym ludziom naobiecywał gruszek na wierzbie? Naopowiadał, że jak będą mieli studia, to staną się Młodymi Wykształconymi z Wielkich Ośrodków? Że będą “elitom spijajoncom mniód” z Europy i w ogóle, że “piknie:” będzie? Kto? “Partia Miłości” za pośrednictwem czegoś, co w cywilizowanym, WOLNYM kraju jest “czwartą władzą”, a co w naszej, spętanej Ojczyźnie jest środkiem do manipulowania ogłupionymi masami, czyli za pośrednictwem i przy usłużnej pomocy massmediów. Gdzie […] , gdy jak grzyby po deszczu wyrastały, mnożyły się kierunki studiów, które dzisiaj możemy spokojnie nazwać śmieciowymi? Czy ostrzegał […] tych zmanipulowanych, skołowanych młodych ludzi przed wydawaniem pieniędzy rodziców na gówniane studia?
“Może jakby edukację kończył na nauce pisania, czytania oraz podstawach jakiegoś prostego fachu”
Świetnie […] trafione. Właśnie Jaśnie nam Panujący z nadania Młodych Wykształconych z Wielkich Ośrodków, a policzonych przez rosyjskie serwery, podtarł się z górą milionem podpisów za m.in. odwróceniem niekorzystnych zmian w nauczaniu historii w szkołach. Pięknie się […] udało wstrzelić z tezą. Czy widział […] ostatnio, jak są uczone dzieci w klasach 1-3? Czy uczą się pisać? Czy uczą się formułować zdania? Czy uczą się samodzielności? NIE – dzieci są teraz uczone wpisywania odpowiednich liter w puste kratki w zdaniach.
“Może jakby codziennie w dupę dostawał od innostrannego szefa, i musiał (a nie chciał czy mógł) harować od świtu do nocy za wynagrodzenie zamieniane w firmowej kantynie na żarcie.”
Poza kantyną i żarciem – standardowa procedura – ludzie naprawdę tak w Polsce mają. Proszę, niech Tygodnik zacznie wątek na swojej stronie, w którym pracownicy firm zagranicznych na terenie Polski opowiedzą jak to jest żyć i pracować w czymś na wzór obozu pracy – bo tak często określają “swoją” firmę. Proszę sprawdzić.
“Może gdyby za takie chlapanie jęzorami i takie wystukiwanie bredni na klawiaturach te jęzory i te paluchy by im obcinano, albo przynajmniej co rusz biliby ich jacyś „nieznani sprawcy””
Patrz “seryjny samobójca”.
“Może jakby nie miał się w co wystroić na niedzielę do kościoła, bo wszyscy chodziliby w jednakowych kurtkach, a w ogóle kościoły byłyby polikwidowane.”
“Może jakby taki jeden człowiek z drugim musiał biegać na wiece poparcia i szczerzyć zęby w uśmiechu numer pięć do portretów ukochanych wodzów, a w przypadku nieobecności na tych wiecach dostawałaby po kilka tygodni obozów reedukacyjnych.”
“Może, gdyby o 6 rano co pewien czas profilaktycznie nawiedzałaby ich w domach ekipa czarnych, uzbrojonych po zęby zbirów z jakiejś tam agencji rządowej… Może, gdyby władza mówiła im ile i jakiej płci wolno im mieć dzieci… Może, jakby im te dzieci w wieku kilkunastu lat zabierano do armii i służb zmilitaryzowanych, w których masowo ginęliby na … atak serca, no bo na cóż innego… Może wtedy jeden narzekający i wyrzekający z drugim, jemu podobnym, potrafiłby docenić Polskę Niepodległą, jakakolwiek ona teraz jest niedoskonała!”
[…] raczy mówić o Chinach/Korei Północnej, w różnych etapach “rozwoju”. Ale to są przykłady suwerennych państw o zdegenerowanych władzach. Nie przystaje to do tematu wątku.
“Może jakby taki jeden człowiek z drugim musiał biegać na wiece poparcia i szczerzyć zęby w uśmiechu numer pięć do portretów ukochanych wodzów, a w przypadku nieobecności na tych wiecach dostawałaby po kilka tygodni obozów reedukacyjnych..”
Odpowiednio się zaprezentować oficjalnie, tak? A jeśli zmodyfikujemy sytuację i powiemy, że jeśli przyjdziesz na demokratyczne głosowanie, to będziemy o tym wiedzieć, a ty pracujesz u nas i co ty na to? To co otrzymamy? Operację “spróbuj przyjść na referendum odwoławcze HGW!” Fajnie, prawda?
“Napisałem, co mi w duszy grało i na tym kończę wymianę zdań w sprawie niepodległości Ojczyzny. Dla mnie ta kwestia jest oczywista. Próby przekonywania mnie, że jest inaczej, będą bezcelowe.”
[…] czytając […] wpisy wydaje mi się, że […] intencje są chyba czyste, błąd tkwi w analizie rzeczywistości. W związku z powyższym, jeśli jest […] uczciwym człowiekiem, to proponuję się tak nie zarzekać.
Jeśli przyjmiemy jako wyznacznik niepodległości oznaki na zewnątrz widoczne, instytucjonalne, oficjalne, to faktycznie – mamy swoją państwowość, mamy parlament (zmuszony do zatwierdzania ustawodawstwa europejskiego), mamy prezydenta, rząd, sądy. Ale czy są to organa SUWERENNE? Napisane jest – “po owocach ich poznacie” – czy po owocach sądząc mamy suwerenne rządy? Suwerenne, służące dobru Polski i Polaków. Czy takie mamy rządy – pytam […]!?
link dla przypomnienia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jurgielt
Napisał całą prawdę o tych, którzy krzyczą o tym, że “musimy odzyskać niepodległość”. Tylko w tym właśnie największy problem, że ta pożądana przez nich niepodległość, nie wypływa z troski o Polskę, o społeczeństwo, o naród. Niestety, wypływa z bardzo niskich pobudek – odsunięcia od władzy tych co są i dorwania się samemu do koryta. Otwarcie i publicznie o tym mówią. A co będzie po tym? Co zrobią dla ludzi, dla “niepodległości” – to nieistotne.
W dodatku ktoś usilnie pracuje nad tym, aby taki czarny obraz Polski społeczeństwu przekazać. Ktoś codziennie w prasie, internecie, TV itp. snuje teorię spisku, zagrożenia, beznadziejności. To wszystko nie wzięło się z sufitu – jest celowym zakłamywaniem rzeczywistości w nadziei, że ciemny lud to kupi. Jak widać – kupuje.
Nigdy, żaden kraj, nawet najbogatszy, nie spełni oczekiwań wszystkich swoich obywateli. Zawsze znajdzie się grupa niezadowolonych. Oczywiście, mnie też niektóre rzeczy wkurzają u nas. Np. wkurza mnie, że jako emeryt prowadzący niewielką działalność, po uzyskaniu dochodu z tej działalności przekraczającego połowę najniższej emerytury – muszę zapłacić ZUS-owi podwójną składkę ubezpieczeniową – z emerytury i ok. 250 zł z działalności. Wtedy zostanie mi z tego dochodu 150 zł. Przecież to złodziejstwo. Ale czy to jest powód, aby mówić, że “utraciliśmy niepodległość”?
Ludzie chwytają idiotyzmy płynące z mediów i powtarzają bez zastanowienia.
Czy są w stanie wyobrazić sobie w zniewolonej ojczyźnie taką demonstrację, jaka wczoraj odbyła się w Warszawie?
A swoja droga, z tymi portretami to pan redaktor trafił w sedno. Już wyjaśniam. Na portalu SPIN mamy wywiad z Sobolewskim na temat zbiorki pieniędzy na budowę pomnika Kaczyńskiego w Siedlcach. I zdjęcie Sobolewskiego na tle ściany, na której pośrodku wisi godło Polski – a po bokach godła – portrety panów Kaczyńskich. Ten pan też mówi, że Polska powinna “odzyskać niepodległość”. Czy taką, gdzie portrety przywódców będą wisieć na ścianach jak w PRL?
Przejrzałem strony internetowe. Wszędzie według szablonU; msza, skladanie kwiatów, akademia wykonaniu młodziezy szkolnej (która pochodzi najczęsciej z nagonki nauczycieli). jakze niedaleko odeszliśmy od schematów świąt komunistycznych tyle, ze sekretarza zastąpil ksiądz. Jedyna miejscowość gdzie jest inaczej to Mielnik – tam w programie nie ma mszy. I kogo chcemy w ten sposób uczyć patriotzmu jeżeli święto państwowe przekształciło się w święto kościelne?
I jesszcze jedno: W miejscowości Majówka (prz drodze Siedlce – Łosice jest kopiec Pilsudskiego. Ostatnio raz wielka uroczystość z udzialem mieszkańców okolicznych miejscowości to rok 1990. Od tego czasu są tam uroczystosci ale tylko dla władz. Mieszkańców, którzy niegdyś tutaj tłumnie w tym dniu się zjawiali teraz nie ma. I co tutaj mówic o patriotyźmie?
Ciekawe jak mają to swięto obchodzić osoby niereligijne? A według statystyk jest ich w naszym kraju ponad 25%? Władze opamiętajcie się!
Wypada panu redaktorowi tylko współczuć. Do tysiąc pięćset sto dziewięćset! Ściskam grabę za zdrowe pojmowanie rzeczywistości.
Jak nie samym chlebem człowiek żyje, tak i nie niepodległością też. Niepodległość wywalczona przez naszych przodków na pewno wiąże się z godnym życiem narodu. Jak się ogląda “Sprawę dla reportera”, to przeciętny obywatel, który nie jest w żadnym układzie, jest w naszym kraju bardzo biedniutki. Nie może mieć swojego zdanie, choćby nie wiem jak było mądre. Cwaniacy przy korytkach zjedzą go z kopytami. Chyba powinniśmy iść do przodu, myśleć nie tylko o sobie, kolesiach, rodzinie, ale o całym społeczeństwie. Nikt tu nie wymaga luksusów, ale godnego życia, poszanowania człowieka. Prawo jest dla bogatych i tych, co mają jakieś znajomości. Nie wszyscy będą wykształceni. Potrzebna jest i salowa, żeby wytrzeć, za przeproszeniem, tyłek temu bogatemu. Tylko ona powinna tak zarobić, żeby godnie przeżyła miesiąc. To nie są jakieś żale sfrustrowanej osoby, bo jeszcze raz powtarzam, nie samym chlebem człowiek żyje i nie samą wolnością. “Spieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą” powiedział znany ksiądz.
Że coraz więcej osób porzychodzi na uroczystości z okaji Swięta Niepodległości! Dzisiaj było znacznie więcej ludzi niż przed rokiem.
NIE MA NIEPODLEGŁOŚCI, ROZWIĄZALI MARSZ!! MIAŁEM RACJE, POLAK NIE MOŻE DECYDOWAĆ O NICZYM W SWOIM KRAJU! JEDYNIE MOŻE ZADECYDOWAĆ CZY STĄD WYJECHAĆ CZY TU ZOSTAĆ I SIĘ MĘCZYĆ.
Nie wiem, czy zauważyliście związek między ilością wywieszonych flag a wiekiem mieszkańców. W Łukowie najwięcej flag jest na starych osiedlach: na Chącińskiego i Unitów, sporo również na ul. Warszawskiej, Wojska Polskiego… a im nowsze bloki/domy tym mniej flag. Zgadzacie się z tym? Co mówią wasze obserwacje? Gdzie w Łukowie najwięcej flag dzisiaj było?
Mamy piękny rząd fajnego prezydęta i facjate którą wręcza berło naszemu redaktorkowi.Widać za jaką Polską jesteś,za chamstwem,długiem bezrobociem i likwidacją zakładów.Ten obraz pasuje do władzy która, mówi że jest cacy, a swoje robi, czyli zadłuża Naród i doprowadza do nędzy Polaków.Nie licząc się z nikim i z niczym to jest obraz całego TS i wszystkich redaktorów jak wam każe ,,WÓC” takie macie rozkazy.Bo już tym krajem nie rządzi nikt, oszuści i sprzedawczyki mają się dobrze.Peplanie o wolności której już dawno PO jej odzyskaniu nikt nie ma.POkaż na co rząd wydaje nasze pieniądze? na durnoty, a tacy jak pseudo Wielcy dziennikarze tego nie opiszecie bo znów zakaże ,,WÓC” i kółko się kręci.Obłuda w wielkim wydaniu.A żeby was wyprowadzić z błędu nie jestem za Pisem i za żadnymi oszustami co obiecują że Polskę naprawią.Od 20 lat są rozkradane zakłady i firmy,przez ludzi z rządu tego nie opiszecie bo znów ,,WÓC” nie POzwoli.Wystarczy obejrzeć program ,,państwo w państwie”Tu redaktor nie ma litości a wy,pierdu pierdu bo tak ma być.Mamy już 14% bezrobocia i drugie tyle ukryte, a tłumoki wydłużają wiek emerytalny do 67lat? Pytam kto będzie na te gnidy pracował?Jak na cmentarzu średnia jest 46-63.I pracy szary pracownik nie ma.I o jakiej my tu niepodległości mówimy sługusie Platformy Oszustów? Odpowiedz?
Bardzo ciekawe spostrzeżenie. Akurat cały dzień spędziłem dziś świętując rocznicę odzyskania niepodległości, organizując elementy obchodów tego święta, albo towarzysząc jako reporter innym organizatorom. Jest pewna prawidłowość, że na starszych osiedlach flag narodowych jest więcej. Na nowych blokach przy ul. Przemysłowej, albo ks. Brzóski jak na lekarstwo. Jednakże konstatacja, że starsi mogą być wyrazicielami bardziej patriotycznych postaw, to chyba na podstawie liczby wywieszonych flag byłaby nieuprawniona. Przecież na Chącińskiego czy Klimeckiego mieszka wcale niemało młodych rodzin. Ludzie młodzi tu też kupują i wynajmują mieszkania. A znam sporo osób starszych, które kupiły sobie nowe mieszkania u deweloperów.
Ale to zjawisko, które zasugerował anonimowy internauta można jednak mimo wszystko zaobserwować w jeszcze innych działaniach.Na porannych oficjalnych obchodach młodzieży było mało. Mam nieodparte wrażenie, że z obowiązku przyszli ci, których w szkołach wyznaczono do pocztów sztandarowych, albo ci, którzy prezentowali program artystyczny.
Po południu w Łukowie mieszkańcy zorganizowali sobie sami (autentycznie sami, bez pomocy wyspecjalizowanych instytucji jak ŁOK, GOK, OSiR, czy jakichkolwiek urzędów – poza sponsoringiem) bardzo sympatyczny festyn na Placu Solidarności i Wolności. Wielu środowiskom zastrzyk z energezera zaaplikował Andrzej Zdrojewski, spiritus mowens przedsięwzięcia. W kilka dni udało się przygotować atrakcyjny program. Byli modelarze ze swymi ciekawymi modelami latającymi i pływającymi, byli rzeźbiarze i inni artyści z gminy Łuków, byli motocykliści i quadowcy na swoich pięknych maszynach, byli paralotniarze i lotniarze ze swymi latającymi machinami,a niespotykaną furorę zrobił stary jednocylindrowy ropniak, którego w formie zawodów próbował odpalić niejeden chłop na schwał. Były śpiewy i tańce – patriotyczne i nowoczesne. Byli nasi arcyciekawi uchodźcy z Czeczenii – też bardzo bitny i dumny naród, który walczył i walczy o niepodległość, były stoiska z bigosem, kiełbaskami, były ogniska, pieczone ziemniaki, byli harcerze z ZHR z wiatrówkami i naprędce zorganizowali strzelnicę, były flagi, biało czerwone opaski, kokardki, buttony. Były stare, ale bardzo jare samochody… Jednym słowem bardzo ciekawie, wesoło i patriotycznie.
Trzeba przyznać, że wśród organizatorów przeważały osoby starsze. To one nadawały ton. Ale już wśród wykonawców byli młodzi. Sporo motocyklistów czy motolotniarzy to dwudziestoparo- trzydzietoparolatki. A harcerze z łukowskiej drużyny „Młody Las”, to nastolatki.
Ja sam stoję już okrakiem między grupą młodych, a tymi nieco starszymi. Moje pierwociny patriotyzmu kształtowała szkoła i kształtowali wychowawcy pracujący nieco innymi metodami niż ma to miejsce obecnie. Podstawówkę im. Józefa Wybickiego skończyłem w 1980 r. i wiem, że wielu moich rówieśników częściej gotowa jest wyrażać swój rzeczywisty patriotyzm poprzez śpiewanie hymnu narodowego na baczność i poprzez wieszanie flag oraz szanowanie narodowych symboli. Dużo częściej to robi niż pewna, mam nadzieję, że jednak marginalna część dzisiejszej młodzieży, która raz do roku woli wszczynać burdy na manifestacjach z założenia patriotycznych.
Ja jestem podbudowany łukowskimi obchodami święta niepodległości. Dziękuję wszystkim łukowianom, którzy się w ich przygotowanie i przeprowadzenie zaangażowali. I do spotkania za rok na Placu Solidarności i Wolności! 😀
Pan o Łukowie, a ja o waszej piśmiennej niezaradności, bo mój pierwszy post został wysłany, ale w kosmos. Uleciał sobie, bo na forum nie można prawdy jawnie o waszej działalności ujawniać. Krótko – taka jest niepodległość, jak cenzorowanie wypowiedzi.
Parę razy o tym pisałem – promujmy i cieszmy się z wszystkich, którym coś się chce poza paszą treściwą i telewizją. W opisie red. PG wygląda to nieomal modelowo, wzorcowo, takie święto ludzi cieszących się ze swojej, niedoskonałej ale swojej ojczyzny i cieszących się i chwalących swoimi aktywnościami, zainteresowaniami, osiągnięciami. Mam nadzieję, że “Tygodnik” zdjęć z tej imprezy nam nie poskąpi, w wydaniu papierowym oczywiście.
Żwirku, nie mieszkam w kosmosie, a mimo to list Twój adresowany do mnie osobiście otrzymałem. Zgodnie z regulaminem zamieszczania komentarzy listy adresowane do członków redakcji trafiają na służbowe maile. Jeśli chcesz poruszyć jakiś problem na forum, to pisz ad rem, nie ad personam. Listy do członków redakcji, bądź ich fragmenty nie znajdą się na forum publicznym. Takie są odwieczne zasady pisania listów.
Możesz sobie zasady obowiązujące na forum „TS” nazywać jak chcesz. Nawet możesz mówić, że jest to cenzura i dowód na brak niepodległości Ojczyzny. Ale wybacz, to redakcja „TS” ustaliła zasady i wszyscy, którzy tu piszą starają się im podporządkowywać. Zapewniam Cię, że nie zmienimy ich, bo Pan Żwirek tak chce. 🙂
Jak zwał, tak zwał. Nie było tu przekleństw itp. A czytelnicy mają prawo dowiedzieć się o czym piszę nie tylko do redaktora, ale i do ludzi, którzy próbują lub nie rządzą naszym Krajem? To jest smutna prawda, którą się ukrywa, tak jak odwraca się historię Polski.
Żwirku, już Ci udzieliłem rady. Pisz do ludzi, a nie do mnie i Twoje komentarze, o ile nie będą naruszały zapisów regulaminu (Regulamin zamieszczania komentarzy), zawsze trafią na nasze łamy.
Drugiej części Twojej wypowiedzi nie rozumiem.
Dlaczego tak narzekacie?
Wyjedz do Hiszpanii Portugalii i zobacz co tam się dzieje. Masz pracę? Masz zapłatę? Widzisz rozwój w Polsce? Czy tylko narzekasz, bo inni więcej od ciebie zarabiają?
Przecie proste jest, że nie ma pracy ani w Polsce, ani w Europie. I tak się powinniśmy cieszyć, że nas do tej Europy wpuścili i wpuszczają.
Podlegli Unii? Rosji? Co ty czytasz? Na jakim świecie żyjesz?
TO my jesteśmy 6 największym państwem Unii i to my współdecydujemy, co się tutaj dzieje.
Marzy ci się jak by wyglądała Polska bez UE? – Jedź do Serbii pełnej nacjonalistów lub na Białoruś! W obu krajach mają swój nacjonalizm, coś a la Kaczor, ale ludzie aż piszczą, ażeby dostać wizę do UE. A ty ją masz!!! Za darmo!! Choć nic nie zrobiłeś!!! Zrobił Lech Walesa, Mazowiecki, Geremek, ale ty ich nie szanujesz!!!
Czym byłaby sama Polska wobec Rosji? czym? NICZYM!!! Rosja się z nami liczy, bo jesteśmy w UE i w NATO
Narzekasz na rząd? – Zacznij od bycia radnym lub członkiem rady sołeckiej!!!
Popracuj sobie z takimi marudami jak ty, spróbuj dogodzić Polakom, a potem pomarudź.
Z bankami zgoda – mogło by być z 50 % Polskich, wtedy trzeba było sprzedać ażeby dostarczyć zagraniczny kapitał. Dziś w kryzysie powinno się wykupywać za grosze i tyle.
Panie Piotrze G – dziękuję za wpisy – trzeba przekazywać dalej wiedzę.
Za duże nagromadzenie depresji pośród załamanych osobników i wzajemne się w tym utwierdzanie, mogłoby doprowadzić do samobójstw – wiec mam nadzieję, że ocalił Pan nie jedno życie.
Ludzie!!! Jeśli nie podoba się Wam Polska, to ją zmieniajcie na lepszą, ale PRACĄ, a nie zniszczeniem i rynsztokową propagandą!!! Polska jest jedna. Każdy ją zmienia na swój sposób, każdy dokłada cegiełkę.
Rozśmieszyłeś mnie tym swoim komentarzem. Patriotą wielkim nie jesteś. Widać po wpisie.
Komentarzem Miśka w hełmie. Nie spodziewałam się – sądząc po wczesniejszych i na inne tematy – tak rozsądnej analizy rzeczywistości.
Brawa.
Dlaczego każesz mi się cieszyć, że jesteśmy członkiem UE? Czyżby dlatego, że Wałęsa, Mazowiecki, Geremek stworzyli mi alternatywę: mogę być nędzarzem we własnej ojczyźnie, albo skazanym na banicję robotnikiem w bogatszych krajach Unii? Buduję Londyn nie dla tego, że chcę, ja MUSZĘ utrzymać czteroosobową rodzinę, a we własnym kraju nie mam takiej możliwości.
Zanim zaczniesz agitować nad stawianiem pomników Wałęsom i innym, zapytaj ich gdzie są nasze miejsca pracy (Mera Błonie, VIS, Stalchemak, Polmozbyt, Karo, Miś), co stało się z majątkiem narodowym, który wspólnie kiedyś tworzyliśmy? Dlaczego po wielu przyzwoicie prosperujących przedsiębiorstwach nie został kamień na kamieniu? Zamiast przekształcać państwowe firmy w spółki akcyjne z udziałem pracowników, zniszczyli wszystko, bo zachłysnęli się przynależnością do wielkiej bogatej Europy, snując wizję nieograniczonych możliwości, jakie ta nam stwarza. Jak jest – każdy widzi. Polska jest nic nie znaczącym, niebezpiecznie zadłużonym krajem na mapie Unii i tylko patrzeć jak komornicy z Brukseli nam dobitnie uświadomią, że nasza ojczyzna jest własnością ich bankierów. Nie łudźmy się, kraj bez rozwiniętego przemysłu nigdy nie osiągnie przyzwoitego poziomu PKB. Ludzi, którzy przed tym ostrzegają ośmiesza się i nie dopuszcza do głosu. Pozwalamy zdrajcom narodu na sprawowanie rządów żyjąc w porażającej nieświadomości, że oto na naszych oczach dokonuje się czwarty (mniej bolesny bo bezkrwawy) rozbiór Polski.
Ja widzę Polskę tak: drastyczny spadek poziomu szkolnictwa na wszystkich szczeblach edukacji.Totalnie niewydolny system podatkowy, powszechna korupcja, przestępczość gospodarcza, oszustwa, nieskuteczny aparat ścigania przestępczości, liczne niewyjaśnione porwania, morderstwa, rozrost mafii i jej wpływów. Rozwinięta przestępczość urzędnicza, wielkie oszustwo e-informatyzacji, na budowach autostrad, innowacyjności, budowach stadionów zainicjowanych zmianami ustawodawczymi prowadzącymi do tych patologii. Powszechne – nepotyzm i kolesiostwo. Nieodpowiedzialność władzy. Totalny rozkład wymiaru sprawiedliwości. Sitwy w każdej wsi, mieścinie mieście, powiecie, województwie, stolicy. Postępująca bieda, złe lecznictwo. Przykłady można mnożyć, ale szkoda zdrowia. Pan Pietrzak wczoraj w “Sprawie dla reportera” powiedział, że chyba nie doczeka się czasów “Kiedy Polska będzie Polską”. Może widzę to wszystko za czarno, niech mnie ktoś poprawi.